900 tys. złotych na nagrody dla piłkarzy Jagiellonii. "Jest to ogromny sukces, historyczny"

Zawodnicy Jagiellonii Białystok razem ze swymi kibicami świętują pierwszy w historii klubu tytuł piłkarskiego mistrza Polski na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Fot. PAP/Artur Reszko
PAP / mł

Łącznie 900 tys. zł przekaże miasto na specjalne nagrody dla piłkarzy i trenerów Jagiellonii za zdobycie pierwszego w historii klubu tytułu mistrza Polski w piłce nożnej - poinformował prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. To nagrody po 30 tys. zł dla trzydziestu osób.

Mistrzowska feta trwała do niedzieli rano

W sobotę Jagiellonia zdobyła pierwszy mistrzowski tytuł w ponadstuletniej historii klubu. Mecz z Wartą Poznań, wygrany przez białostoczan 3:0, oglądało na stadionie ponad 22 tys. widzów, a kolejnych kilka tysięcy kibiców - na telebimie, ustawionym na Rynku Kościuszki w centrum miasta. Do rana z soboty na niedzielę trwała w tym miejscu mistrzowska feta z obecnością piłkarzy i władz klubu, na którą w specjalnym przemarszu doszło ok. 10 tys. osób ze stadionu.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że 30 osób - piłkarze, trenerzy, członkowie sztabu szkoleniowego i działacze - zostaną nagrodzeni przez miasto kwotą po 30 tys. zł każdy. "Mam takie uprawnienie, że za wybitne osiągnięcia sportowe mogę kwotą do 30 tys. zł indywidualnie nagrodzić. Korzystam z tego uprawnienia, przewidujemy, że to będzie 30 osób zgłoszonych z Jagiellonii" - powiedział PAP w poniedziałek.

DEON.PL POLECA

Truskolaski: "Chcemy ich w ten sposób uhonorować"

"Chcemy ich w ten sposób uhonorować dlatego, że jest to ogromny sukces, historyczny. Widać było tę radość, i na stadionie, i później na Rynku Kościuszki" - dodał Truskolaski. Dziękował kibicom, że feta na ulicach miasta odbyła się bez żadnych ekscesów czy aktów wandalizmu. "Miasto w niedzielę rano wyglądało tak, jakby się nic nie wydarzyło" - podkreślał Truskolaski.

Prezydent Białegostoku, marszałek regionu i wojewoda podlaski podczas uroczystości wręczenia piłkarzom medali i pucharu za zdobyte mistrzostwo, również takie medale dostali; gdy je odbierali przed piłkarzami i trenerami Jagiellonii, słychać było gwizdy części kibiców. "Trzeba brać pod uwagę, że tu też jest polityka, my jesteśmy politykami (...). Politycznie oczywiście my reprezentujemy pewne środowisko, a znaczna część kibiców reprezentuje inne siły i wyrażają swój polityczny manifest" - tłumaczył. Dodał, że na razie nie będzie deklarował, co zrobi z medalem - czy np. przekaże go na jakieś działania charytatywne. "Na razie na niego popatrzę" - przyznał.

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

900 tys. złotych na nagrody dla piłkarzy Jagiellonii. "Jest to ogromny sukces, historyczny"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.