Argentyna siódmą drużyną w ćwierćfinale

(fot. PAP/EPA/DIEGO AZUBEL)
PAP / mm

Piłkarze Argentyny dołączyli do grona ćwierćfinalistów mistrzostw świata w Brazylii, pokonując po dogrywce Szwajcarię 1:0. Oprócz "Albicelestes" w najlepszej ósemce są już reprezentacje: gospodarzy, Kolumbii, Holandii, Kostaryki, Francji i Niemiec.

Awans Argentynie dopiero w 118. minucie zapewnił Angel di Maria. Piłkarz Realu Madryt po podaniu Lionela Messiego pokonał Diego Benaglio płaskim strzałem w długi róg.

Już po upływie 120 minut gry najlepszą okazję w meczu mieli Szwajcarzy. Po dośrodkowaniu Xherdana Shaqiriego z bliska główkował Blerim Dzemaili, ale piłka trafiła w słupek. Zawodnik Napoli dostał przypadkiem drugą szansę, bo piłka jeszcze raz odbiła się od niego, gdy tracił równowagę, ale nieznacznie minęła cel.

DEON.PL POLECA

Sędzia przedłużył dogrywkę o pięć minut. Przed szansą na wyrównanie stanął jeszcze Shaqiri, ale z rzutu wolnego z 17 m kopnął w mur. Końcówka była emocjonująca, ale nie wynagrodziła kibicom nudnych wcześniejszych dwóch godzin.

W ostatnim meczu 1/8 finału o godzinie 22.00 w Salwadorze zmierzą się ekipy Belgii i Stanów Zjednoczonych. Zwycięzca w ćwierćfinale zagra z Argentyną.

Stephen Keshi jest kolejnym byłym już trenerem uczestnika brazylijskiego mundialu. 52-letni szkoleniowiec zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Nigerii po tym jak "Super Orły" przegrały w poniedziałek z Francją 0:2 i pożegnały się z turniejem.

Niemieckie media nie szczędziły cierpkich słów pod adresem piłkarzy trenera Joachima Loewa. Niemcy dopiero po dogrywce pokonały Algierię 2:1 i w ćwierćfinale zmierzą się z Francją.

"Piłkarze grali, jakby nie wiedzieli o co chodzi w futbolu. Jeśli do piątku ich postawa się nie zmieni, pożegnają się z Brazylią. Tylko chwili brakowało, byśmy wrócili do najgorszych chwil niemieckiego futbolu" - napisał dziennikarz "Sportbild".

Najsurowiej została oceniona defensywa. Zwrócono uwagę na straty piłek, które w konsekwencji doprowadzały do groźnych sytuacji pod bramką. Krytykowany był także brak gotowości do walki i niechęć do biegania po murawie.

Odmienne nastroje, mimo porażki, panują w Algierii. "Graliście jak prawdziwi mężczyźni i przegraliście jak bohaterowie. Jesteśmy z was dumni" - napisała gazeta "Echorouk".

Na niezwykły gest zdobyli się greccy piłkarze, którzy w niedzielę ulegli Kostaryce po rzutach karnych. Zrezygnowali z premii za udział w mistrzostwach świata i poprosili rząd, by te pieniądze przeznaczył na budowę centrum treningowego. Wpłynięcie stosownego listu potwierdził wiceminister sportu Giannis Andrianos.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Argentyna siódmą drużyną w ćwierćfinale
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.