Będzie wielki głód? Około 1,7 mld ludzi na świecie odczuje skutki wojny na Ukrainie

Fot. Catalin Petolea / Depositphotos.com
PAP/mł

- Ukraina i Rosja dostarczają około 30 proc. światowej produkcji pszenicy i jęczmienia, jedną piątą kukurydzy i ponad połowę oleju słonecznikowego. Produkty z tych krajów są spożywane przez najbiedniejszych i najbardziej narażonych na głód ludzi na świecie - powiedział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Jedna piąta populacji świata, czyli około 1,7 mld osób, odczuje negatywne konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę, szczególnie klęskę głodu - ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres w artykule opublikowanym w dzienniku "USA Today". W ocenie Guterresa, wojna może skutkować zubożeniem ludności "na skalę nie widzianą od dekad".

- Ukraina i Rosja dostarczają około 30 proc. światowej produkcji pszenicy i jęczmienia, jedną piątą kukurydzy i ponad połowę oleju słonecznikowego. Produkty z tych krajów są spożywane przez najbiedniejszych i najbardziej narażonych (na głód - PAP) ludzi na świecie. Z Ukrainy i Rosji pochodzi ponad jedna trzecia pszenicy importowanej przez 45 najsłabiej rozwiniętych państw, głównie afrykańskich. Rosja jest natomiast największym na świecie eksporterem gazu ziemnego i drugim co do wielkości sprzedawcą ropy naftowej - przekazał sekretarz generalny.

DEON.PL POLECA

Guterres zwrócił uwagę na konsekwencje rosyjskiej agresji dla rolnictwa na Ukrainie i światowych łańcuchów dostaw - zakłócenie harmonogramu prac polowych, zamknięcie portów morskich, ograniczenie eksportu zbóż i w rezultacie wzrost ich cen w skali globalnej. - Od początku 2022 roku ceny pszenicy i kukurydzy wzrosły o 30 proc. Ceny ropy naftowej Brent wzrosły w ciągu ostatniego roku o ponad 60 proc., a gazu ziemnego i nawozów ponaddwukrotnie - ocenił polityk.

Według sekretarza generalnego odpowiedzią na te narastające wyzwania mogłoby być skoordynowanie wysiłków w ramach Globalnej Grupy Reagowania Kryzysowego ds. Żywności, Energii i Finansów, powołanej do życia w marcu przez ONZ.

- Wzywamy wszystkie kraje, aby utrzymywały otwarte rynki, powstrzymywały się przed nadmiernym gromadzeniem zapasów i zrezygnowały z niepotrzebnych ograniczeń eksportowych. Udostępnijmy rezerwy krajom najbardziej narażonym na głód, umórzmy ich zadłużenie. To nie czas na protekcjonizm. Jeśli będziemy działać razem, wystarczy żywności dla każdego i przetrwamy ten kryzys - zaapelował sekretarz generalny.

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Będzie wielki głód? Około 1,7 mld ludzi na świecie odczuje skutki wojny na Ukrainie
Komentarze (1)
DH
~Drodzy hipokryci
1 czerwca 2022, 16:29
Póki głód wywołują zachodnie sankcje, to jakoś wam nie przeszkadza (np. w Wenezueli, Afganistanie).