Dać Grecji więcej czasu na spłatę długów

(fot. flickr.com/ by Werner Faymann)
PAP / ad

Kanclerz Austrii Werner Faymann chce dać Grecji - wbrew stanowisku Niemiec - więcej czasu na spłatę zaciągniętych kredytów pod warunkiem wdrożenia przez rząd w Atenach wszystkich reform uzgodnionych z UE i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

"Są duże szanse na to, że Grecy dotrzymają porozumień z UE, a w zamian dostaną więcej czasu na spłatę długów" - powiedział Faymann w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika "Oesterreich".

Za najważniejsze szef austriackiego rządu uznał dotrzymanie obietnic dotyczących cięć budżetowych. "Jeżeli to będzie zapewnione, to opowiadam się za przesunięciem terminu spłaty długów" - wyjaśnił i dodał, że może chodzić o dwa lub trzy lata, a decyzję powinni podjąć eksperci.

Według kanclerza kryzys i bezrobocie są w Grecji tak ogromnym problemem, że bez przesunięcia terminu  kraj ten nie będzie w stanie spłacić kredytów.

Faymann zdecydowanie sprzeciwił się wszelkim spekulacjom dotyczącym usunięcia Grecji ze strefy euro. "Kto twierdzi, że wyrzucenie Grecji z eurolandu byłoby mniej kosztowne od przesunięcia spłat, ten kłamie" - powiedział. Rozpad unii walutowej byłby dla Austrii "skrajnie niebezpieczny" - dodał i ostrzegł przed załamaniem się eksportu, lawinowym wzrostem bezrobocia oraz spadkiem płac. "Kto tego pragnie, ten podcina gałąź, na której z powodzeniem siedzimy" - powiedział Faymann.

Zadłużona Grecja zobowiązała się do obniżenia deficytu budżetowego z 9,3 proc. PKB w ubiegłym roku do 3 proc. PKB do końca 2014 roku. Władze w Atenach zabiegają obecnie o przedłużenie o dwa lata tego terminu, uzgodnionego już z UE i MFW. Greckie ministerstwo finansów argumentuje, że dodatkowe dwa lata na spełnienie tego celu pozwoliłyby odbić się od dna greckiej gospodarce, która od pięciu lat jest w recesji.

Podczas wizyt w Berlinie i Paryżu w piątek i sobotę premier Grecji Antonis Samaras nie uzyskał zgody na przesunięcie terminu. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble potwierdził w wywiadzie opublikowanym w sobotę w dzienniku "Der Tagesspiegel" twarde stanowisku rządu w Berlinie. "Więcej czasu oznacza zwykle też większe koszty" - powiedział Schaeuble.

Zdaniem ekspertów w przypadku przesunięcia terminu celu fiskalnego Ateny potrzebowałyby dodatkowych 20 mld euro, co mogłoby oznaczać konieczność przyjęcia przez UE i MFW kolejnego, trzeciego już pakietu ratunkowego. Pierwszy program pomocowy opiewał na ok. 110 mld euro, realizowany obecnie drugi program ma wartość 130 mld euro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dać Grecji więcej czasu na spłatę długów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.