Gdzie pojechać za granicę na wakacje i wydać jak najmniej?
Według danych Eurostatu o poziomach cen restauracyjno-hotelarskich w poszczególnych krajach Europy Polska wciąż jest jednym z najtańszych państw, do których warto udać się na wakacje. Dane pokazują jednak, że od sześciu lat zbliżamy się cenowo do unijnej średniej.
Ze statystyk Eurostatu z 2021 roku wynika, że Polska zajmuje 14. miejsce wśród państw z najtańszą ofertą restauracyjno-hotelarską (78 proc. średniej UE). W Europie wschodniej droższe od Polski są np. Słowacja, Estonia czy Łotwa.
Turcja najtańsza dla Polaków
Ciekawe jest, że tańsza od Polski, pod względem cen w restauracjach i hotelach, w 2021 roku była Portugalia, Czechy oraz Węgry. Za to w gronie najtańszych państw spośród 33 monitorowanych była Rumunia, Bułgaria, Macedonia Płn., Albania i Turcja (tylko 41,5 proc. średniej unijnej).
Najdrożej wyszły nas wakacje w Szwajcarii, Norwegii, Danii, Finlandii i na Islandii. Wysokich cen można było się spodziewać także w Niemczech, Hiszpanii czy Francji.
Jeżeli chodzi o poziom cen restauracyjno-hotelarskich po maju 2022 roku wiele się nie zmieniło. W niemal wszystkich monitorowanych krajach jest drożej. Wyjątek od tej reguły stanowią drogie w ubiegłym roku kraje: Szwajcaria, Norwegia, Szwecja czy Finlandia. Tam średnia unijna cen w restauracjach i hotelach nieco spadła.
W dalszym ciągu najbardziej opłaca udać się na wakacje do Turcji, Bułgarii lub Rumunii.
Wysokie ceny transportu
Gdzie najchętniej na wypoczynek jeżdżą Polacy? „W ubiegłym roku według raportu Polskiej Izby Turystyki pierwsza w rankingu naszych wyborów była akurat najtańsza w Europie Turcja, gdzie wybrało się 26,1 proc. naszych zagranicznych turystów. W drugiej kolejności wybieraliśmy Grecję (25 proc.), a jej oferta wcale nie należy do najtańszych” – podaje portal businessinsider.com.pl.
Przeszkodą w wyjeździe do tańszych krajów takich jak Portugalia są dla Polaków czas i ceny transportu. Cena biletu lotniczego z Warszawy do Lizbony (na dzień 14 lipca 2022 r. w wyszukiwarce skyscanner.pl) wynosi około 2 tys. zł. Natomiast za bilet w tym samym dniu z Warszawy do Aten zapłacimy około 500 zł mniej.
Źródło: businessinsider.com.pl / tk
Skomentuj artykuł