Izrael. Władze szpitala skonfiskowały ciężarnej niekoszerne wafelki, których podczas Paschy zabrania prawo

Fot. Depositphotos.com
PAP / mł

W Izraelu rozpoczęło się święto Paschy. Kontrowersyjne prawo pozwala konfiskować niekoszerne produkty w szpitalach. Na jego podstawie ciężarnej kobiecie w szpitalu skonfiskowano niedopuszczone do spożycia podczas Paschy wafelki. Sprawa trafiła już do Sądu Najwyższego.

Uroczyście obchodzone święto upamiętnia opisane w Księdze Wyjścia wyswobodzenie się Izraelitów z niewoli egipskiej. Prawo żydowskie nakazuje, by w czasie Paschy w żydowskim domu nie było nawet śladu tzw. zakwasu (hebr. chamec), rozumianego tradycyjnie jako zaczyn na chleb. Bierze się to stąd, że Izraelici opuszczali Egipt w wielkim pośpiechu i nie mieli czasu, by pozwolić wyrosnąć bochenkom chleba, spożywali więc macę przyrządzaną jedynie z mąki i wody. Zakaz został później rozszerzony na wszystkie substancje pochodzące z fermentowanych zbóż, m.in. niektóre octy czy powszechnie używane w przemyśle spożywczym dodatki takie jak kwas askorbinowy czy cytrynowy.

W związku z tym w okresie Paschy jakiekolwiek pożywienie dla religijnych Żydów musi spełniać nie tylko podstawowe warunki koszerności, ale również warunki dodatkowe i powinno być oznaczone certyfikatem "koszerności na Pesach". W zeszłym tygodniu izraelski parlament uchwalił kontrowersyjną ustawę umożliwiającą wprowadzanie zakazu spożywania produktów z chamecem na terenie szpitali podczas trwania święta i tym kierowały się władze religijnego szpitala Laniado w Netanji, przeszukując torby pacjentów.

DEON.PL POLECA

Opisana przez media sprawa skonfiskowanych w niedzielę wafelków trafiła już do Sądu Najwyższego, ponieważ uchwalone prawo chamecowe może zagrażać dostępowi pacjentów do usług medycznych.

„(Ochrona szpitala) powiedziała jej (kobiecie, której skonfiskowano wafelki-PAP), że niekoszerne jedzenie na Paschę musi zostawić na zewnątrz. Ona jest w ciąży wysokiego ryzyka i nie ma sensu, by musiała iść na pilne leczenie bez jedzenia na cały dzień. (...) A Pascha się nawet nie zaczęła” – oburzał się mąż kobiety, cytowany przez kanał 12. telewizji izraelskiej.

Według przekazu biblijnego po ponad dwustu latach niewoli przywódca Izraelitów, Mojżesz, zwrócił się do faraona z żądaniem wypuszczenia swojego ludu z Egiptu. Faraon dziesięciokrotnie odmawiał i za każdym razem Bóg sprowadzał na Egipcjan inną plagę. Ostatnią była śmierć pierworodnych - anioł śmierci miał przechadzać się wtedy przez Egipt, zabierając najstarszych synów, omijając jednak żydowskie domy.

Stąd pochodzi nazwa samego święta: hebrajskie słowo "pasach" oznacza "ominąć, przejść obok". W czasie ostatniej plagi Izraelici spożywali ofiarę z baranka i oznaczyli jego krwią drzwi domów jako znak dla anioła śmierci, by ominął ich domy. Faraon zgodził się w końcu na wypuszczenie Izraelitów, jednak później zmienił zdanie i wysłał za nimi wojsko. Po przejściu przez Morze Czerwone, które rozstąpiło się przed Izraelitami, wody porwały wojska faraona. W ten sposób Izraelici mieli zostać wyzwoleni i stąd też Pascha nazywana jest przez Żydów także świętem wolności.

W 2023 roku Pascha rozpoczęła się 5 kwietnia o zmierzchu i będzie trwać siedem dni w Izraelu i osiem dni w diasporze. Pierwszy wieczór Paschy zwany jest z języka hebrajskiego sederowym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Izrael. Władze szpitala skonfiskowały ciężarnej niekoszerne wafelki, których podczas Paschy zabrania prawo
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.