Jaki kryzys? "Święte krowy" chcą 80 mln więcej

(fot. sxc.hu)
"Dziennik Gazeta Prawna" / PAP / pz

Państwowe instytucje i urzędy, których budżetów nie może utemperować resort finansów, a jedynie parlament, chcą, by w przyszłym roku ich łączne wydatki urosły o prawie 80 mln zł - wyliczył "Dziennik Gazeta Prawna".

Są one nazywane świętymi krowami właśnie z uwagi na ich uprzywilejowaną pozycję, a także na to, że z roku na rok sięgają coraz głębiej do państwowej kasy - wyjaśnia "DGP". I wylicza, że to m.in. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (chce wydać o 18,2 proc. więcej niż przed rokiem), Rzecznik Praw Obywatelskich (12,6 proc.) czy Instytut Pamięci Narodowej (12,5 proc.).

Jednak apetyt jest i tak nieco mniejszy niż w latach poprzednich - żadna z instytucji nie chce bowiem wzrostu wydatków o ponad 20 proc.

Jak podkreśla gazeta, tylko 4 spośród kilkunastu takich podmiotów wprowadziło oszczędności i nie zwiększa swoich budżetów. Są to Kancelarie Sejmu, Senatu, Prezydenta oraz Najwyższa Izba Kontroli. Razem chcą wydać o 10 mln zł mniej.

- W tym roku święte krowy nie będą traktowane jak święte - stwierdza wiceszefowa sejmowej komisji finansów publicznych Krystyna Skowrońska (PO). I zapowiada: cały budżet bierzemy pod lupę, a w tym wypadku użyjemy mikroskopu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jaki kryzys? "Święte krowy" chcą 80 mln więcej
Komentarze (1)
M
Mak
11 września 2012, 13:19
Jak już się korzysta z obcych źródeł to warto się nad nimi chociaż zastanowić. Przecież IPN został w istocie pozbawiony siedziby a jego wydatki w latach wcześniejszych systematycznie obcinano. Jeśli już jest gdzieś marnotrastwo to w tym, że po wyłożeniu kupy kasy na adaptację siedziby teraz trzeba ją zmieniać. Obciąża to jednak rząd a nie IPN.