Kamienne narzędzia neandertalskie sprzed 130 tys. lat odkryto w Raciborzu

Muzeum Neandertalczyków w Krpina, Chorwacja - fot. depositphotos.com (598887368)
PAP / pzk

Wyroby kamienne sprzed co najmniej 130 tys. lat odkryli archeolodzy na terenie Raciborza. To najstarsze ślady pobytu człowieka na przedpolu Bramy Morawskiej i dowód, że neandertalczycy kilkukrotnie odwiedzili ten region, pozostawiając wyroby kamienne na dnie ówczesnej doliny rzecznej.

Prace archeologiczne w zachodniej części Raciborza, zwanej Studzienną, prowadzone są od dwóch lat. Realizuje je międzynarodowy zespół archeologów, geologów i fizyków z Uniwersytetu Wrocławskiego (UWr), Uniwersytetu im. Friedricha-Alexandra w Erlangen-Nürnberg, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i Czeskiej Akademii Nauk w Pradze we współpracy z Muzeum w Raciborzu.

„Naszym zamiarem było odsłonięcie fragmentu skarpy starej piaskowni, aby zebrać informacje o budowie geologicznej i pobrać niezbędne próbki do określenia wieku osadów metodami radiometrycznymi. Zupełnie nieoczekiwanie natrafiliśmy na artefakty kamienne, w tym narzędzia” – opisuje w rozmowie prof. UWr, dr hab. Andrzej Wiśniewski, kierownik Zakładu Archeologii Epoki Kamienia.

Znaleziska dostarczają dowodów na to, że ludzie neandertalscy kilkukrotnie odwiedzili ten region, pozostawiając wyroby kamienne na dnie ówczesnej doliny rzecznej. Wskazują na bardzo dużą rolę rejonu Kotliny Raciborskiej oraz Bramy Morawskiej w utrzymaniu i rozwoju ówczesnej populacji człowieka.

Odkryte na głębokości 10 m pod powierzchnią gruntu wyroby kamienne znajdowały się w osadach deponowanych w chłodnym okresie około 130 tys. lat temu. Był to czas odbudowy środowiska przyrodniczego po długotrwałym, prawdopodobnie dwucyklicznym ochłodzeniu, w trakcie którego doszło do wtargnięcia lądolodu skandynawskiego, który zatrzymał się dopiero w rejonie Kotliny Ostrawskiej. Przed czołem lądolodu uformowało się potężne jezioro zaporowe. Bariera ta znikła dopiero około 140-130 tysięcy lat temu, otwierając możliwość płynnego przemieszczania się ludzi oraz zwierząt z południa ku północnym regionom niżowym.

Naukowcy przypuszczają, że rejon dawnej piaskowni może skrywać jeszcze kilkadziesiąt tysięcy wyrobów zlokalizowanych w co najmniej trzech warstwach. „Jest to przesłanka upoważniająca do stwierdzenia, że po długotrwałej przerwie spowodowanej ekstremalnie niekorzystnymi warunkami klimatycznymi, jakie panowały w okresie około 160-140 tys. lat temu, obszar ten stał się atrakcyjnym poligonem działań ludzi przybywających z południa” – opisał archeolog w przesłanej informacji.

Badania wspierane finansowo przez Narodowe Centrum Nauki w ramach konkursu Opus dostarczyły przykładów półsurowca i narzędzi kamiennych, co dowodzi, że ludzie w tym miejscu parali się różnymi zajęciami, począwszy od przygotowywania broni po realizacje praktyk łowieckich i rzeźniczych.

„Trzeba zaznaczyć, że w odróżnieniu od obszarów położonych na południe od Raciborza i Bramy Morawskiej, gdzie brak jest tak dobrych surowców krzemionkowych, w rejonie doliny Odry dostępne są i były złoża skał narzutowych o pożądanych właściwościach, zlokalizowane w rejonie obniżeń dolinnych. Sądzimy jednak, że wędrówki, których ślady odkrywamy w Raciborzu, były organizowane także z innych powodów, a mianowicie wynikały z konieczności zdobycia odpowiedniego pożywienia podczas corocznego cyklu wędrówek łowców i zbieraczy” – wyjaśnił prof. Wiśniewski.

Nieoczekiwane odkrycia wyrobów kamiennych otworzyły też dyskusję na temat wzorców, którymi posługiwali się ówcześni ludzie wykonujący specyficzne narzędzia kamienne. Nie jest wykluczone, że ich wykonywanie wiązało się z realizacją określonych zajęć, np. rozbiorem upolowanej fauny.

Ocenę wieku pobytu ludzi w rejonie znaleziska wykonano w laboratorium Politechniki Śląskiej w Gliwicach, a ściślej w Gliwickim Centrum Metod Datowania Absolutnego, dzięki zastosowaniu nowatorskiej techniki opartej na zjawisku optoluminescencji.

Prace w Raciborzu potwierdzają – według archeologów – konieczność powrotu do znanych już miejsc, w tym wypadku stanowiska rzecznego. „Co ciekawe, ta swoista ścieżka poszukiwań archeologicznych w dolinach rzecznych najstarszych przejawów obecności ludzi w plejstocenie została wyznaczona już na początku badań nad paleolitem, mających miejsce na terenie Francji blisko 200 lat temu. Czyli to nie jaskinie, lecz otwarte stanowiska dolinne, otworzyły dyskusję na temat prehistorycznego rodowodu człowieka” – zaznaczył prof. Wiśniewski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kamienne narzędzia neandertalskie sprzed 130 tys. lat odkryto w Raciborzu
Komentarze (1)
KP
~katolik pomniejszego płazu
23 września 2023, 17:06
czy Neandertalczycy mieli dusze?