Wkrótce ujrzymy kometę, którą ostatni raz widzieli neandertalczycy
12 stycznia maksymalnie blisko Słońca znajdować się będzie kometa C/2002 E3 (ZTF). Ostatni raz obiekt ten znajdował się tak blisko naszej gwiazdy 50 tys. lat temu, czyli w czasach, kiedy na Ziemi żyli neandertalczycy.
„O istnieniu komety oznaczonej jako C/2002 E3 (ZTF) dowiedzieliśmy się w marcu 2022 roku. Odkryto ją w ramach przeglądu astronomicznego nieba – Zwicky Transient Facility – prowadzonego z pomocą jednego z teleskopów pracujących w Obserwatorium Palomar w Kalifornii” – czytamy na national-geographic.pl.
Kometę mogli widzieć neandertalczycy
Naukowcy z Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA obliczyli, że okres orbitalny obiektu wynosi 50 tys. lat. Oznacza to, że ostatni raz kometa przelatywała blisko Ziemi w czasach epoki lodowcowej. Nasz gatunek już wtedy istniał, jednak wraz z nami obiekt ten mogli widzieć gołym okiem również neandertalczycy.
Jak podaje national-geographic.pl, „Za trzy dni, 12 stycznia, kometa C/2002 E3 (ZTF) znajdzie się w peryhelium. Czyli w takim punkcie swojej orbity okołosłonecznej, który jest położony najbliżej Słońca. Będzie ją wówczas dzieliło od niego 160 milionów kilometrów”.
Następnie kometa zacznie zbliżać się do Ziemi, a 2 lutego osiągnie miejsce, w którym znajdzie się najbliżej naszej planety. Odległość obiektu wyniesie wówczas ok. 42 mln kilometrów. Według naukowców kometę będzie można oglądać wtedy gołym okiem w miejscach niezanieczyszczonych sztucznym światłem.
Kiedy oglądać kometę?
- Kometa zrobi się najjaśniejsza wtedy, gdy będzie najbliżej Ziemi – powiedział Thomas Prince, fizyk z Kalifornijskiego Instytutu Technologii. Dla mieszkańców północnej półkuli Ziemi najlepszym momentem na obserwowanie komety będzie druga połowa stycznia, gdyż na początku lutego obejrzenie obiektu może utrudnić pełnia Księżyca.
Źródło: national-geographic.pl / tk
Skomentuj artykuł