KGP: ostatniej doby policjanci sprawdzili ponad 79 tys. osób na kwarantannie; ok. 170 naruszeń
Ostatniej doby policjanci w całym kraju sprawdzili ponad 79 tys. osób poddanych kwarantannie; tylko w ok. 170 przypadkach stwierdzono uchybienia kwalifikujące się do wyciagnięcia konsekwencji prawnych - poinformował w sobotę PAP rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka.
Rzecznik Komendy Głównej Policji poinformował, że w ciągu ostatniej doby funkcjonariusze sprawdzili 79604 osób poddanych kwarantannie. Od początku prowadzenia kontroli sprawdzono ponad 4,6 mln. osób. "Ostatniej doby tylko w ok. 170 przypadkach stwierdziliśmy uchybienia kwalifikujące się do wyciagnięcia konsekwencji prawnych. W 13 przypadkach zwrócono się do nas z prośbą o pomoc w zrobieniu zakupów czy wyniesieniu śmieci itp." - podał Ciarka.
Poinformował, że codziennie do działań prewencyjnych, angażowanych jest ok 22-25 tys. funkcjonariuszy. Głównie są to policjanci, a wspomagają ich funkcjonariusze Straży Miejskiej i żołnierze - głównie z Żandarmerii Wojskowej i WOT. Dbają oni, aby zapewnić bezpieczeństwo, porządek publiczny i powstrzymać zarażenia między osobami.
Według danych przekazanych PAP, policja przeprowadziła kontrole ponad 170 tys. pojazdów komunikacji zbiorowej. W ciągu ostatniej doby odbyło się ponad 3380 kontroli. "Należy pochwalić głównie kierowców autobusów komunikacji miejskiej i motorniczych za skuteczne egzekwowanie przepisów, gdyż praktycznie nie ujawniamy poważniejszych uchybień" - zaznaczył Ciarka.
Rzecznik KGP zaapelował o zwrócenie uwagi na odstępy między osobami, obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zakaz grupowania się. "Stosujmy się do obowiązujących zasad, aby wspólnie zadbać o zdrowie Polaków" - dodał.
Ciarka poinformował, że 160 policjantów jest zarażonych koronawirusem, a od początku działań ponad 2560 było lub jest jeszcze na kwarantannie. "Nie oszukujmy policjantów, dbajmy o zdrowie nas wszystkich" - zaapelował. "To dzięki działaniom policjantów mniej pacjentów mają lekarze, ratownicy czy pielęgniarki. Pamietajmy o tym! Liczymy na wzajemne zrozumienie. Podczas +majówki+, bądźmy odpowiedzialni" - podkreślił.
Jak zauważył rzecznik KGP, Polacy w zdecydowanej większości stosują się do obowiązujących ograniczeń. "Odpowiedzialnie i zdyscyplinowanie podchodzimy do zasad zdrowego życia w obecnej chwili. Dzięki temu krzywa przyrostu zachorowań nie jest tak duża" - podkreślił Ciarka. Wyraził nadzieję, że podczas majówki Polacy zachowają dystans społeczny i ograniczą spotkania w większym gronie, zwłaszcza obcych osób, podobnie, jak przestrzegali tych zasad w święta Wielkanocne.
Skomentuj artykuł