Kliczko znokautował Petera we Frankfurcie

Kliczko znokautował Petera we Frankfurcie (fot. PAP / EPA/BORIS ROESSLER)
PAP / ad

Władimir Kliczko po raz drugi w karierze pokonał Nigeryjczyka Samuela Petera. Ukraiński bokser zachował pasy mistrza świata federacji WBO i IBF w kategorii ciężkiej. Walkę na stadionie piłkarskim we Frankfurcie nad Menem oglądało 40 tysięcy kibiców.

Pięć lat temu, na ringu w Atlantic City, Kliczko miał spore problemy z "Nigeryjskim Koszmarem", bo taki przydomek nosi afrykański pięściarz. Peter aż trzy razy miał przeciwnika na deskach, ale ostatecznie przegrał wówczas na punkty.

DEON.PL POLECA

 

 

Tym razem pojedynek nie był taki ciekawy, momentami z obiektu Commerzbank Arena, na którym na co dzień grają piłkarze Eintrachtu, wręcz wiało nudą. Od drugiej rundy dwumetrowy Kliczko (112 kg) kontrolował przebieg wydarzeń w ringu, a w dziesiątej znokautował sporo niższego, bo mierzącego 185 cm wzrostu Petera (109,5 kg).

Ukrainiec wyprowadził 499 ciosów, z których 142 doszło celu (28 procent). Natomiast Nigeryjczyk zapisał na koncie aż 300 uderzeń mniej, a skuteczność miał na poziomie zaledwie 18 proc. Zawodnik pochodzący z Czarnego Lądu praktycznie nie boksował lewym prostym - 51 takich prób, z czego tylko dziewięć udanych, przy 271 (53) oponenta.

34-letni Kliczko, mistrz olimpijski z Atlanty (w połowie lat 90. występował w polskiej lidze w barwach Gwardii Warszawa), odniósł 55. zwycięstwo w zawodowej karierze. Dotychczas poniósł trzy porażki. Cztery lata młodszy Peter legitymuje się rekordem 34-4.

We Frankfurcie sędzią ringowym był Amerykanin Robert Byrd, a jednym z punktowych Leszek Kardyni.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kliczko znokautował Petera we Frankfurcie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.