Lech rozbił Wisłę, "cud" na Łazienkowskiej

W Poznaniu Lech pokonał Wisłę Kraków aż 4:1 (PAP/Adam Ciereszko)
inf. wł. / ŁK

W najciekawszym meczu 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lech Poznań pokonał Wisłę Kraków 4:1. Ozdobą ciekawego - zwłaszcza w drugiej połowie - widowiska był gol Dimitrije Injaca. W Warszawie, w meczu Legii z Górnikiem Zabrze, długo zanosiło się na niespodziankę, ale zakończyło pomyślnie dla gospodarzy.

Pierwsza połowa spotkania w Poznaniu należała do gospodarzy. Kolejorz zaatakował od pierwszych minut i kilkukrotnie był blisko zdobycia gola. Najbliżej - w 37. minucie, po błędzie obrony Wisły i bramkarza Mariusza Pawełka, który chcąc uratować zespół przed rzutem rożnym wybił piłkę wprost na nogę Sławomira Peszki. Zaskoczonemu sytuacją zawodnikowi gospodarzy piłka odskoczyła i golkiper "Białej Gwiazdy" zdołał ją złapać.

Druga część gry rozpoczęła się w wymarzony dla gości sposób. Błąd zawodników Lecha w wyprowadzaniu piłki wykorzystała Wisła przejmując futbolówkę. Radosław Sobolewski podał ze skrzydła do Pawła Brożka, a ten nie dał szans Krzysztofowi Kotorowskiemu.

DEON.PL POLECA

Odpowiedź Lecha była niemal natychmiastowa i imponująca. Wspaniałym wolejem z ponad 30 metrów od bramki popisał się Dimitrije Injac, a piłka po rękach Pawełka wpadła do siatki tuż przy słupku. Gol-marzenie sprawił, że Kolejorz zaczął grać z większą pewnością siebie. W 66. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po akcji Peszki Marcin Kikut rzucił piłkę wzdłuż linii pola bramkowego, a akcję trafieniem do siatki zakończył Kriwiec. Wisła ruszyła do ataku chcąc doprowadzić do wyrównania, ale w 80. minucie straciła trzecią bramkę. W polu karnym Wilk faulował Joela Tshibambę, a jedenastkę wykorzystał strzałem w środek bramki Semir Stilić. W końcówce spotkania groźnie wyglądającej kontuzji doznał Guedes Cleber, którego z boiska musiała zabrać karetka. Wisła musiała kończyć mecz w dziesiątkę, a w 9. minucie doliczonego czasu gry straciła czwartą bramkę. Spotkanie kończyło się w atmosferze skandalu, bowiem pseudokibice obu klubów wdali się w bijatykę.

Piłkarze Lecha przerwali serię czterech porażek ligowych z rzędu i opuścili strefę spadkową, w której znaleźli się po sobotnim zwycięstwie Śląska Wrocław.

Lech Poznań - Wisła Kraków 4:1 (0:0)
0:1 Paweł Brożek (49'), 1:1 Dimitrije Injac (52'), 2:1 Siergiej Kriwiec (67'), 3:1 Semir Stilić (80' - rzut karny), 4:1 Mateusz Możdżeń (90'+9)

Już to widzieliśmy... Legia Warszawa po raz drugi w tym sezonie w nieprawdopodobny sposób zdobyła trzy punkty. Podobnie jak w spotkaniu z Cracovią, legioniści przegrywali z Górnikiem Zabrze 0:1, by w ostatnich minutach zdobyć dwa gole i zwyciężyć. Skazywani na porażkę goście wyszli na prowadzenie na początku drugiej połowy, a do siatki trafił Daniel Sikorski. Ataki Legii przyniosły skutek w 88. minucie, gdy bramkę wyrównującą strzelił Miroslav Radović. Dwie minuty później kibiców na stadionie Legiii ogarnął szał radości, a zwycięstwo gospodarzom zapewnił Bruno Mezenga. A ponoć "nic dwa razy się nie zdarza"...

0:1 Daniel Sikorski (53'), 1:1 Miroslav Radović (88'), 2:1 Bruno Mezenga (90')

Msc. Zespół M. Zw. R. Por. Bramki Pkt
1 Jagiellonia Białystok 11 8 1 2 16 - 8 25
2 Korona Kielce 11 7 2 2 17 - 12 23
3 GKS Bełchatów 11 6 1 3 13 - 11 19
4 Legia Warszawa 11 6 0 5 13 - 15 18
5 Górnik Zabrze 11 6 0 5 12 - 15 18
6 Lechia Gdańsk 11 5 2 4 16 - 11 17
7 Polonia Warszawa 10 4 4 2 15 - 9 16
8 Wisła Kraków 11 4 3 4 14 - 15 15
9 Widzew Łódź 11 3 5 3 16 - 11 14
10 Ruch Chorzów 11 3 4 4 9 - 9 13
11 Arka Gdynia 11 3 4 4 5 - 6 13
12 Polonia Bytom 11 3 4 4 10 - 13 13
13 Zagłębie Lubin 11 3 3 5 8 - 13 12
14 Lech Poznań 10 3 2 5 13 - 11 11
15 Śląsk Wrocław 11 2 4 5 12 - 17 10
16 Cracovia 11 1 1 9 9 - 22 4
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lech rozbił Wisłę, "cud" na Łazienkowskiej
Komentarze (1)
P
poodel
31 października 2010, 22:01
Lid trochę nietrafiony, może pisany po golu na 1:1, bo podziału punktów nie było - Legia wygrała 2:1