Lechia, Lech i Śląsk górą, remis w Bytomiu
W meczu 17. kolejki polskiej ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała Cracovię 1:0, przerywając passę czterech zwycięstw Pasów. We Wronkach Lech Poznań wygrał 2:0 z Koroną Kielce. Bramki strzelali zawodnicy, którzy mecze rozpoczynali na ławce rezerwowych. Odra wywiozła cenny punkt z Bytomia, a Śląsk ograł warszawską Polonię.
Dla Cracovii spotkanie z Lechią miało być rehabilitacją za sromotną porażkę 2:6 w Sosnowcu, po której pracę stracił Artur Płatek. Pasy przyjechały nad Bałtyk osłabione brakiem Radosława Matusiaka. Przez większość spotkania przewaga należała jednak do przyjezdnych, a Lechia nie mogła poradzić sobie z doskonale zorganizowaną grą obronną gości.
Zwycięstwo gospodarzom zapewnił rezerwowy Tomasz Dawidowski, który strzelił gola w trzy minuty po pojawieniu sie na boisku. Pasy mogły zremisować, w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry doskonałą okazję miał Michał Goliński, ale uderzenie głową pomocnika Cracovii zatrzymało się na słupku, a po chwili z siedmiu metrów nie trafił Dariusz Pawlusiński.
1:0 Tomasz Dawidowski (78')
Lech Poznań dopiero w końcówce meczu zapewnił sobie zwyciestwo nad Koroną Kielce. Pierwsza połowa spotkania toczyła się pod dyktando gospodarzy, ale lechici byli zbyt nieporadni pod bramką Zbigniewa Małkowskiego, by zdobyć bramkę.
Spotkanie rozstrzygnęło się w ostatnim kwadransie. Lech wyszedł na prowadzenie po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Sławomir Peszko, a bramkę zdobył rezerwowy Tomasz Mikołajczak. Korona chciała odrobić straty, ale 3 minuty przed upływem regulaminowego czasu gry została ponownie skarcona przez Mikołajczaka.
Lech Poznań - Korona Kielce 2:0 (0:0)
1:0 Tomasz Mikołajczak (79'), 2:0 Tomasz Mikołajczak (87')
Odra Wodzisław zremisowała w Bytomiu, co jest sporym sukcesem gości. Polonia przeważała od poczatku spotkania, ale to podopieczni byłego gracza bytomskiego klubu Marcina Brosza zdołali jako pierwsi strzelić bramkę. W 44. minucie Marcin Wodecki wykorzystał błąd Tomasza Nowaka w wyprowadzeniu piłki i pokonał Wojciecha Skabę.
Poloniści wyrównali zaraz po przerwie. W 50. minucie piłkę do bramki Odry skierował Rafał Grzyb. Gracze z Wodzisławia skoncentrowali się na obronie korzystnego rezultatu i mimo dominacji gospodarzy z wyjazdu do Bytomia przywożą jakże cenny w ich sytuacji punkt.
Polonia Bytom - Odra Wodzisław 1:1 (0:1)
0:1 Marcin Wodecki (44'), 1:1 Rafał Grzyb (50')
W ostatnim sobotnim meczu ekstraklasy Śląsk Wrocław pokonał Polonię Warszawa 1:0. W meczu nie zabrakło walki, ale nie było to porywające widowisko. Dopiero końcówka przyniosła emocje. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry sędzia spotkania mógł odgwizdać rzut karny dla Śląska, ale wskazał na róg. Co się jednak odwlecze... Po dośrodkowaniu Sebastiana Mili z kornera Antoni Łukasiewicz głową zdobył zwycieską bramkę. Polonia mogła jeszcze wyrównać w doliczonym czasie gry, ale Adrian Mierzejewski trafił w bramkarza.
To pierwsze zwyciestwo Śląska nad Polonią od dwóch lat.
1:0 Antoni Łukasiewicz (90')
Skomentuj artykuł