Legendarny film "Czas Apokalipsy" w polskich kinach. Widzowie zobaczą wersję reżyserską
23 sierpnia do kin trafi wersja reżyserska kultowego filmu wojennego Francisa Forda Coppoli "Czas Apokalipsy". Polacy po raz pierwszy będą mieć okazję zobaczyć ostateczną wersję produkcji.
Jak podaje firma dystrybucyjna Reset, 23 sierpnia w polskich kinach ponownie będzie można obejrzeć nagrodzony Złotą Palmą, nagrywany na Filipinach film wojenny "Czas Apokalipsy" z 1979 r., tym razem wersji reżyserskiej. Produkcja została odrestaurowana i będzie rozpowszechniona w jakości 4K. Ta wersja dzieła Francisa Forda Coppoli różni się od oryginału długością: pierwowzór trwa 153 minuty, a odświeżony film trwa o pół godziny dłużej.
Coppola urodził się w Detroit w rodzinie o włoskich korzeniach w 1939 r. W 1955 r. rozpoczął studia teatralne na Hofstra College. Ostatecznie przyszłość postanowił związać z kinem. Pięć lat później zapisał się do szkoły filmowej UCLA. Z czasem udało mu się zostać asystentem Rogera Cormana, przy którym stworzył swój debiutancki film "Obłęd". Wraz z rozwojem swojego kinowego doświadczenia reżyser w 1969 r. założył z George'em Lucasem wytwórnię American Zoetrope.
"Czas Apokalipsy" mógł nigdy nie powstać
Lata 70. były intensywnym okresem w karierze Coppoli. Powstało wtedy wiele filmów, które dziś są nazywane kultowymi, m.in. "Ojciec chrzestny" (3 Oscary i 8 nominacji), "Rozmowa" (3 nominacje do Oscara i 2 nagrody w Cannes) i "Czas Apokalipsy" (2 Oscary, 6 nominacji i 2 nagrody w Cannes).
"Czas Apokalipsy" tak naprawdę mógł nigdy nie powstać. Pierwszym problemem była zmiana aktora odgrywającego rolę kapitana Willarda, jednego z głównych bohaterów filmu. Pierwotnie miał go grać Harvey Keitel, ale po dwóch tygodniach zdjęć został zwolniony przez Coppolę z planu filmowego. Ostatecznie w roli Willarda wystąpił Martin Sheen.
"Widziałem, że Keitel czuł się bardzo niekomfortowo w dżungli. I pomyślałem: jak miejski człowiek ma pracować przez sześć miesięcy w trudnych warunkach dżungli, której się boi? Podjąłem więc tę trudną decyzję" - powiedział się Coppola na temat Keitela w książce "Coppola’s Monster Film: The Making of +Apocalypse Now+".
Kolejną trudnością była choroba Sheena. Pewnego dnia aktor obudził się z ogromnym bólem w klatce piersiowej, którego przyczyną okazał się atak serca. Został przetransportowany do szpitala w Manili. Został nawet wezwany kapłan, który udzielił choremu ostatniego namaszczenia. Odtwórca roli kapitana Willarda był bliski śmierci, lecz udało się go uratować. Sytuacja jednak spowodowała kolejne opóźnienia i dodatkowe koszty produkcji.
Film, w którym wystąpiło prawdziwe wojsko
Podczas nagrywania sceny ataku helikopterów na wioskę wykorzystano prawdziwe wojsko. Nierzadko zdarzały się sytuacje, że filipińscy piloci musieli nagle opuścić plan zdjęciowy, bo zostali wezwani do walki z komunistycznymi powstańcami w innych częściach kraju.
Na domiar nieszczęść, tajfun "Olga", który w czasie tworzenia filmu dotarł na Filipiny, dokonał ogromnych zniszczeń na planach filmowych i spowodował kolejne opóźnienia w produkcji.
W "Czasie Apokalipsy" wystąpił również aktor znany z roli Don Vita Corleone w "Ojcu chrzestnym" - Marlon Brando. Zagrał rolę pułkownika Kurtza. Gwiazda kina jednak też sprawiła pewne utrudnienia na planie. Gdy Brando dojechał na plan produkcji, okazało się, że miał znaczną nadwagę, nie znał scenariusza i nie przeczytał "Jądra ciemności", którym inspirował się Coppola, tworząc film. Reżyser musiał zmienić zakończenie swojego dzieła i improwizować przy nagrywaniu scen oraz charakteryzacji aktora. Przedstawił Marlona Brando w mrocznej estetyce, dzięki czemu udało się ukryć jego wagę, a do tego w sposób metaforyczny przedstawić ciemność duszy postaci i jej wewnętrzny chaos.
300 km taśmy filmowej
Jak czytamy na portalu Collider, nagrano ponad 300 km taśmy filmowej, a postprodukcja zajęła blisko dwa lata. Mimo trudności przy tworzeniu filmu otrzymał on m.in. Złotą Palmę na festiwalu w Cannes w 1979 r. i osiem nominacji do Oscara w 1980 r. (wygrał w dwóch kategoriach: najlepsze zdjęcia i najlepszy dźwięk).
Polacy będą mieli okazję zobaczyć wersję final cut (w Polsce nazywaną wersją reżyserską) po pięciu latach od jej światowej premiery. Poza nią reżyser wydał dwa inne warianty filmu: oryginał z 1979 r. i "Czas Apokalipsy: Powrót" z 2001 r.
"Widzowie będą mogli zobaczyć, usłyszeć i poczuć ten film tak, jak zawsze chciałem - od pierwszego +huku+ do końcowego jęku" - mówi Coppola.
"Czas Apokalipsy" jest luźną filmową adaptacją powieści Josepha Conrada "Jądro ciemności". Akcja produkcji rozgrywa się w 1969 r. podczas wojny w Wietnamie. Głównym bohaterem jest pułkownik Willard - ma misję pozbycia się pułkownika Kurtza, który na miejscu ustanowił dyktaturę. W trakcie swojej podróży Willard, przytłoczony realiami amerykańskiej wojny, coraz bardziej czuje się pochłonięty przez dżunglę. Produkcja była nagrywana na Filipinach. Wersja reżyserska zawiera sceny, które Francis Coppola musiał wyciąć z wersji kinowej z powodu amerykańskiej cenzury panującej w latach produkcji filmu.
W filmie wystąpili m.in.: Marlon Brando, Robert Duvall, Martin Sheen, Dennis Hopper, Laurence Fishburne i Harrison Ford.
Polska premiera kinowej wersji filmu miała miejsce w 1981 r. W tym czasie w kraju obowiązywał stan wojenny. Brytyjsko-polski fotograf Chris Niedenthal wykonał wtedy zdjęcie, które stało się fotograficznym symbolem tamtego okresu. Na fotografii znajduje się opancerzony transporter, stojący pod kinem Moskwa, w którym był wyświetlany "Czas Apokalipsy".
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł