"Loew postawił na niewłaściwych zawodników"

(fot. EPA/BARTLOMIEJ ZBOROWSKI)
PAP / psd

Niemiecka prasa krytykuje w piątek trenera piłkarskiej reprezentacji Joachima Loewa, oceniając, że jego złe decyzje dotyczące rozstawienia zawodników w czwartkowym meczu z Włochami w półfinale Euro 2012, przesądziły o porażce 1:2 i odpadnięciu z turnieju.

Komentarze mediów są pełne rozczarowania niespełnionymi marzeniami na pierwszy po 16 latach tytuł mistrza Europy dla Niemiec.

"Poplątani! Czy Jogi Loew jest winien wyeliminowania z ME?" - pyta dziennik "Bild". "Jego ustawienie znów było niespodzianką i na końcu okazało się klapą!" - pisze gazeta. "Jogi Loew znów poniósł porażkę na wielkim turnieju" - dodaje.

Także magazyn sportowy "Kicker" krytykuje decyzje trenera. "Właściwie wszystko wydawało się już ustalone. Finałowy mecz przeciwko broniącej tytułu Hiszpanii na Euro-2012 był tak blisko. Szansa na pokonanie, już nie tak potężnie odstającego od reszty, mistrza świata i Europy oraz zdobycie pierwszego od 16 lat tytułu, już dawno nie była tak wielka" - skomentował w internetowym wydaniu.

Ocenił, że nieprzerwana seria 15 zwycięstw w obowiązkowych meczach i "nowa globalna marka" młodej niemieckiej drużyny, wzmocniły u rywali poczucie respektu przed nią, a także pewność siebie piłkarzy. "Ta odnowiona reprezentacja słusznie czuła się gotowa do wielkiego triumfu" - napisał "Kicker".

"I wówczas pojawili się ci Włosi. Trener Joachim Loew, który wcześniej powtarzał, że jego zespół chce dalej grać swoje, również w przedostatniej rundzie turnieju, radykalnie przygotował się i swoich piłkarzy na tego bardzo dobrego, silnego i sprytnego przeciwnika. Rozstawienie zawodników dostosował nadmiernie do składu i sposobu gry Azzurri. Poważnie zmienił swoją jedenastkę pod kątem personalnym i taktycznym - i przesadził" - skomentował.

Według "Kickera" wystawienie Toniego Kroosa, który wraz z Mesutem Oezilem mieli powstrzymać centralnych piłkarzy przeciwnika, Andrea Pirlo i Daniele de Rossiego, "zniszczyło dotychczasową równowagę jedenastki Loewa zawrówno na boisku jak i w głowach". Po przerwie Loew skorygował swoje błędy, wymieniając słabych Lukasa Podolskiego i Mario Gomesa na Miroslava Klose i Marco Reusa. "Ale dlaczego zatrzymał na boisku fizycznie i technicznie całkowicie przeciążonego szefa środkowego pola Bastiana Schweinsteigera?" - krytykuje "Kicker".

Także "Sueddeutsche Zeitung" ocenia, że Loew za bardzo "przeplanował" grę. "Ten wzór przebiega przez cały jego dorobek jako trenera reprezentacji narodowej. Zaczęło się od MŚ w 2006 r., gdy jeszcze pracował u boku trenera Juergena Klinsmanna i reprezentacja odpadła w półfinale po meczu z Włochami. Kontynuacja w 2008 r. na ME: przegrana z Hiszpanią 0:1, bez szans. Dwa lata temu na półfinale MŚ w RPA Niemcy oddali tylko jeden strzał na bramkę Hiszpanów. Ta seria nasuwa pytanie, które stawiano już przed rozpoczęciem ME: Loew jest skrupulatnym fachowcem, kombinatorem, wynalazcą, ale czy jest kimś, kto nadaje się na turniej? Kto przyniesie tytuł?" - pisze "SZ".

Według gazety w meczu przeciw Włochom, którzy są średnio trzy lata starsi od niemieckiego zespołu i mieli o dwa dni krótszą przerwę na Euro-2012 "Loew zrezygnował z wszystkiego, co mogło zapewnić czas burzy i naporu".

Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że Loew nie znalazł odpowiedzi na wyzwanie, jakie rzucił mu trener Włochów Cesare Prandelli. "Kompletna zmiana ustawienia w ofensywie spełzła na niczym. Nadzieja na ukoronowanie jego generacji piłkarzy jest coraz mniejsza" - pisze "FAZ". "Do MŚ w 2014 r. aktualne będzie pytanie, jak zespół i trener poradzą sobie z tym, że nie mogą wygrać decydujących meczów, nawet w zaawansowanym i dojrzałym składzie" - dodaje gazeta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Loew postawił na niewłaściwych zawodników"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.