NBA: Ciężkie chwile faworytów, Nets na dnie

inf. wł. / ŁK

To nie był najlepszy dzień dla faworytów ligi NBA. Swoje mecze przegrały zgodnie drużyny LA Lakers i Boston Celtics. Nic nie zmienia się w smutnej rzeczywistości New Jersey Nets, którzy odnoszą porażkę za porażką i z bilansem 2 zwycięstw, 29 przegranych mierzą w niechlubny rekord najmniejszej liczby zwycięstw w sezonie zasadniczym.

Phoenix Suns w spotkaniu przeciw "Jeziorowcom" każdą z kwart wygrywali niewielką liczbą punktów. To wystarczyło, by cieszyć się z dwudziestego zwycięstwa w sezonie. Najwięcej punktów dla "Słońc" zdobył Amar'e Stoudemire - 26. W drużynie z Miasta Aniołów tradycyjnie najlepszy był Kobe Bryant (34 pkt.).

Dużo większą niespodziankę sprawiła ekipa Golden State Warriors. Pokonanie Boston Celtics było dopiero 9 zwycięstwem "Wojowników" w sezonie. Do jego odniesienia przyczyniła się doskonała gra Monty Ellisa, który zdobył 37 punktów. W drużynie "Celtów" najskuteczniejszy był Rajon Rondo - 30 oczek. Dla Celtics to druga porażka z rzędu.

Charlotte Bobcats - Milwaukee Bucks 94:84 (23:20, 33:14, 18:28, 20:22)
New Jersey Nets - Oklahoma City Thunder 89:105 (27:32, 28:29, 21:23, 13:21)
Memphis Grizzlies - Washington Wizards 116:111 (23:23, 27:28, 31:29, 21:22, dogr. 14:9)
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 118:103 (25:23, 31:27, 33:27, 29:26)
Sacramento Kings - Denver Nuggets 106:101 (26:32, 21:16, 28:22, 31:31)
Portland Trailblazers - Philadelphia 76ers 93:104 (25:22, 24:21, 24:34, 20:27)
Golden State Warriors - Boston Celtics 103:99 (26:37, 31:21, 23:18, 23:23)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

NBA: Ciężkie chwile faworytów, Nets na dnie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.