NBA: LeBron James blisko triple-double
Cleveland Cavaliers pokonali Toronto Raptors 108:100 w meczu ligi NBA. W drugim spotkaniu Miami Heat zdecydowanie ograli Indianę Pacers.
Spotkanie w mieście nad jeziorem Erie przez zdecydowaną większość czasu gry było wyrównane. Szalę na korzyść Cavs przechyliła trzecia kwarta, wygrana 6 punktami. Wprawdzie goście w czwartej odsłonie zdołali odrobić straty (95:94 dla "Kawalerzystów"), ale gospodarze szybko pozbawili ich złudzeń, unikając nerwowej końcówki. Liderowi Cavaliers LeBronowi Jamesowi zabrakło jednej zbiórki, by mógł cieszyć się z kolejnego w karierze triple-double (28 pkt, 9 zbiórek, 11 asyst). W klubie z Toronto najlepiej punktującym zawodnikiem był Chris Bosh - 21 "oczek".
Dwyane Wade poprowadził Miami Heat do 21. zwycięstwa w sezonie. Tym razem drużyna z Florydy ograła u siebie Indianę Pacers. Przewaga gospodarzy od początku nie podlegała dyskusji. Wade rzucił 32 punkty.
Cleveland Cavaliers - Toronto Raptors 108:100 (28:28, 34:32, 29:23, 17:17)
Miami Heat - Indiana Pacers 113:83 (36:19, 26:24, 23:15, 28:25)
Skomentuj artykuł