Niemcy triumfują, Dania żegna się z Euro 2012

Zobacz galerię
PAP / drr

Niemcy dzięki niedzielnemu zwycięstwu nad Danią 2:1 (1:1) z kompletem punktów awansowali do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. O półfinał zagrają w piątek w Gdańsku z Grekami, z którymi jeszcze nigdy nie przegrali.

Niemcom do awansu do ćwierćfinału wystarczył w niedzielę remis. Trener Joachim Loew zapowiedział jednak, że interesuje go tylko zwycięstwo. I tak też się stało. Brązowi medaliści mistrzostw świata od początku zagrali pewnie i zdecydowanie przeważali.

Pierwszą okazję mieli już w drugiej minucie. Thomas Mueller odebrał dośrodkowanie Samiego Khediry z drugiej strony pola karnego, ale uderzył ponad poprzeczką. Cztery minuty później zawodnik Bayernu Monachium miał znowu okazję. Tym razem dostał podanie od Lukasa Podolskiego, ale jego uderzenie z pięciu metrów obronił Stephan Andersen.

Atak na duńską bramkę trwał. Swojej szansy próbował duet z Realu Madryt Mesut Oezil i Khedira, ale jedno z podań przeciął Daniel Agger. Chwilę później miał okazję Mario Gomez, ale był niecelny.

To, co nie udało się do tej pory jego kolegom, udało się urodzonemu w Gliwicach Lukasowi Podolskiemu. W 19. minucie w swoim setnym meczu w barwach Niemiec zdobył 44. bramkę dla reprezentacji. Podanie Muellera z bocznej strony pola karnego odbiło się od Thomasa Muellera i piłka znalazła się pod nogami napastnika Arsenalu Londyn.

Niemcy pięć minut cieszyli się z prowadzenia. Do wyrównania doprowadził Krohn-Dehli, który dostał podanie głową od Nicklasa Bendtnera, a ten również głową oszukał Manuela Neuera.

Groźnie było w 36. minucie. Tuż przy linii pola karnego sfaulowany został Mueller. Podolski uderzył jednak nad poprzeczką. W 43. minucie bramkę mógł zdobyć jeszcze Gomez, ale był po raz kolejny nieskuteczny.

Po przerwie dominacja Niemców była jeszcze większa, ale nadal brakowało im "egzekutora" pod bramką rywali. I to nieoczekiwanie rywale mogli wyjść na prowadzenie. Jakob Poulsen płaskim strzałem trafił w słupek.

W 62. minucie na listę zdobywców gola mógł wpisać się Khedira, który dostał podanie od Muellera. Jego próba została jednak zatrzymana przez obronę.

Dwie minuty później z murawy zszedł Podolski, żegnany gromkimi brawami. Zastąpił go Andre Schuerrle. I to właśnie on mógł zostać bohaterem spotkania, ale świetną interwencją popisał się Andersen.

Duńczycy wyraźnie skupili się na obronie i liczyli na kontrataki. Nie doczekali się jednak. Za to wśród Niemców wybuchł szał radości. Sprawcą był obrońca Lars Bender, który wystąpił tylko za sprawą pauzującego za kartki Jerome'a Boatenga.

Bender nie miał żadnych problemów w wykorzystaniu prostopadłego podania Oezila, a bramkarz był bez szans. Bender ustalił wynik spotkania na 2:1.

Niemcy to jedyna ekipa, która w fazie grupowej zdobyła komplet punktów.

Bramki: 0:1 Lukas Podolski (19), 1:1 Michael Krohn-Dehli (24-głową), 1:2 Lars Bender (80).

Sędzia: Carlos Velasco Carballo (Hiszpania). Widzów 32 990.

Dania: Stephan Andersen - Lars Jacobsen, Simon Kjaer, Daniel Agger, Simon Poulsen - Christian Eriksen, Jakob Poulsen (82. Tobias Mikkelsen), William Kvist, Niki Zimling (79. Christian Poulsen), Michael Krohn-Dehli - Nicklas Bendtner.

Niemcy: Manuel Neuer - Lars Bender, Holger Badstuber, Mats Hummels, Philipp Lahm - Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira, Thomas Mueller (84. Toni Kroos), Mesut Oezil - Lukas Podolski (64. Andre Schuerrle), Mario Gomez (74. Miroslav Klose).

Jubileusz Podolskiego - bramka i specjalne buty

Urodzony w Gliwicach Lukas Podolski golem w 19. minucie meczu z Danią w mistrzostwach Europy uczcił setny występ w reprezentacji Niemiec. Został najmłodszym w historii piłkarzem, który osiągnął tę granicę i wielkimi krokrami zbliża się do osiągnięcia legendarnego Franza Beckenbauera, który 103-krotnie założył reprezentacyjną koszulkę; strzelił 43 bramki.

- Celem na to lato nie jest rozegranie 100 meczów w drużynie narodowej, ale 103. Jestem optymistą, dlatego wiem, że tak się stanie - powiedział Podolski

27-letni "Poldi" zadebiutował w drużynie narodowej 6 czerwca 2004 roku w spotkaniu towarzyskim z Węgrami (0:2) w Kaiserslautern.

Podobnie jak 100. mecz, również 50. i 75. przypadły na wielkie turnieje, odpowiednio, Euro 2008 na boiskach Austrii i Szwajcarii oraz mundial w RPA przed dwoma laty.

Pierwszego gola zdobył 21 grudnia 2004 roku w sparingu z Tajlandią (5:1) w Bangkoku. Bramka strzelona Duńczykom jest 44. w karierze.

W niedzielę wieczorem we Lwowie Podolski grał w modelu butów przygotowanym specjalnie z okazji jubileuszu. Widnieje na nim data spotkania, niemiecka flaga oraz napis "100+".

Podolski jest dziesiątym Niemcem, który co najmniej sto razy zagrał w reprezentacji. Rekordzistą pozostaje Lothar Mattheaus - 150 występów.

Niemcy są jednym zespołem, który w dwóch kolejkach Euro zgromadził komplet punktów. Podopieczni trenera Joachima Loewa pokonali Portugalię 1:0 i Holandię 2:1, a wszystkie bramki strzelił Mario Gomez. Skandynawowie też wygrali z "Pomarańczowymi" (1:0), ale ulegli Portugalczykom 2:3.

Ekipa trenera Joachima Loewa potrzebuje tylko punktu, by wygrać rywalizację w grupie B. W ćwierćfinale grałaby wówczas 22 czerwca w Gdańsku (tam jest jej baza pobytowa - hotel Dwór Oliwski) z drugim zespołem gr. A.

Konfrontacja z groźnymi i nieobliczalnymi Duńczykami to dla Niemców rewanż za przegrany finał Euro 92 w Goeteborgu. Ostatni wielki sukces niemiecki zespół odniósł przed 16 laty, triumfując w mistrzostwach kontynentu. W 2008 roku uległ w potyczce o złoto Hiszpanii, z kolei na trzeciej pozycji finiszował w dwóch ostatnich turniejach o mistrzostwo świata.

- Jedyne, czego nam brakuje, to tytuł mistrzowski. Chcemy pokazać, że potrafimy zrealizować ten cel, a być może niestety zakończymy też przygodę Polski w Euro - przyznał Podolski.

Selekcjoner Danii Morten Olsen obawia się o zbyt małe doświadczenie niektórych swych graczy, zważywszy na fakt, że niemieccy piłkarze występują na co dzień w Lidze Mistrzów w barwach Bayernu Monachium, Realu Madryt czy Borussii Dortmund. Ale statystyki przemawiają za jego zespołem, który nie przegrał z Niemcami od ponad 16 lat (dwie wygrane i remis).

Miejsce w rankingu FIFA: Dania - 9., Niemcy - 3.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niemcy triumfują, Dania żegna się z Euro 2012
Komentarze (1)
Z
Zawiedziony
17 czerwca 2012, 20:32
 "Być może to będzie Polska prowadzona przez Franciszka Smudę, który w dniu tej potyczki obchodziłby 64. urodziny." Chyba jednak nie będzie... Nie wiem czy autor oglądał wczoraj mecz, bo zdaje się Plaska już odpadła :) Zaktualizujcie dane :)