Państwo czy zbójecka banda?

ks. Andrzej Jędrzejewski

Już św. Augustyn pisał, że fundamentem państwa powinno być poszanowanie dobra wspólnego i sprawiedliwość, zaś Państwo wyzbyte sprawiedliwości staje się zbójecką bandą. To bardzo mocne sformułowanie powtórzył Benedykt XVI w encyklice "Deus Caritas est", pisząc, że Państwo, które nie kierowałoby się sprawiedliwością, zredukowałoby się do wielkiej bandy rabusiów (DCE 28).

Jeden z trzech głównych filarów państwa stanowi wymiar sprawiedliwości. Jak sama nazwa określa, on najbardziej winien stać na straży tego, by państwo było sprawiedliwe. Niestety, ostatni wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. stanowi rażące zaprzeczenie elementarnego poczucia sprawiedliwości.

Zginęło co najmniej 41 osób, rannych zostało ponad 1100, trzy tysiące zatrzymano. Według orzeczenia sądu winni są tylko dwaj wojskowi dowódcy i to nie zbrodni zabójstwa bezbronnych ludzi, lecz pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Jak można oskarżyć o pobicie, gdy strzela się ostrą amunicją z karabinów i czołgów? Wyrok łagodniejszy niż np. ten, który w I instancji otrzymał twórca antyprezydenckiej strony internetowej: obaj wojskowi zostali skazani na kary 2 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata.

Wspomnieniem, jakimś też symbolem tamtych tragicznych dni jest poruszająca ballada o Janku Wiśniewskim. W niej bardzo mocne, dramatyczne słowa: "Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta/ Przez niego giną dzieci, niewiasty/ Poczekaj draniu, my cię dostaniem…". Przemawia przez te słowa gniew, ale przecież nie mściwość. Po odzyskanej wolności nie było w Polsce samosądów, zemsty, krwawych rozliczeń. Była nadzieja, że o sprawiedliwość zatroszczy się nowe polskie państwo. Dziś, po uniewinnieniu Stanisława Kociołka, gdy wciąż nie ma winnych wydania rozkazu zabijania robotników, ostatnie złudzenia chyba prysły.

DEON.PL POLECA


Osobiście nie mam w sobie ani wobec Kociołka, ani innych odpowiedzialnych za tamte zbrodnie jakichś uczuć nienawiści, pragnienia zemsty czy trudności z przebaczeniem. Mam tylko świadomość, że osobiście nie doznając krzywdy, nie mam tytułu by przebaczać: "nie przebaczaj, zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie" (Z. Herbert). Ci zaś, którzy mieliby niekwestionowane prawo przebaczyć, też mają problem, który wyraził kiedyś brat jednego z zabitych górników w kopalni Wujek "A czy ja wiem, komu mam przebaczyć, skoro nie ma winnych? Żeby przebaczyć, trzeba wiedzieć komu". Paradoksalnie takie wyroki, jak ten nie pomagają w przebaczeniu i pojednaniu.

Z jeszcze jednego powodu piszę o tym wyroku z wielką goryczą: to nie jest tylko kwestia poczucia rażącej niesprawiedliwości, ale to także kolejny fakt podważający wiarygodność Polski. Państwo jest wielką wartością, jest jednym z najistotniejszych elementów dobra wspólnego Narodu, a brak własnego, niepodległego państwa był naszym wielkim, narodowym bólem przez zdecydowaną większość czasu dwóch minionych stuleci. Dzisiejszym naszym nieszczęściem staje się to, że coraz więcej Polaków nie identyfikuje się ze swoim państwem, nie widzi w nim ani troski o dobro wspólne, ani o sprawiedliwość. Wyroki takie jak w sprawie Grudnia 1970 r. nie pomagają w budowie szacunku i zaufania do Państwa, przeciwnie, nasuwają raczej na myśl słowa św. Augustyna o "zbójeckiej bandzie".

Nie jestem prawnikiem i nie potrafię odpowiedzieć, czy za takie wyroki odpowiadają konkretni sędziowie, czy prawo i procesowe procedury. Nie muszę jednak jako obywatel tego analizować, mam natomiast prawo oczekiwać, że prawo i wymiar sprawiedliwości będą sprawiedliwe. Bo przecież stanowiąca jeden z fundamentów demokracji niezależność władzy sądowniczej od pozostałych władz, nie może oznaczać jej niezależności od elementarnego poczucia sprawiedliwości.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Państwo czy zbójecka banda?
Komentarze (30)
K
katolik
28 kwietnia 2013, 21:59
Wszystkiemu winien SW II. Najwieksza tragedia w dziejach świata.
KR
kto rządzi
27 kwietnia 2013, 22:36
” Stalinięta ” Dla nich splendory i zaszczyty, krąg głównych mediów oraz scena, Awanse w świecie polityki. A my schodzimy do podziemia… Dla nich kariery i swobody, mętne układy, odznaczenia, Specjalne prawa i nagrody. A my schodzimy do podziemia… Dla dzieci ich uczelnie znane i życiorysy- wielka ściema, Zbrodnie rodziców darowane. A my schodzimy do podziemia… Majka
KM
ksiądz ma rację
27 kwietnia 2013, 21:39
Tak długo będzie bezprawie jak długo będą nami rządzić takie "autorytety" „dzieci Bieruta” i „wnuki Stalina” obciążeni zbrodniami prawnicy z czasów Jakuba Bermana, postkomuniści... Taki sławny i szef gazety Michnik, nie przeprosił za swych krewniaków, zręcznie i infantylnie wytłumaczył ich straszne zbrodnie na niewinnych .... a jaką prawdę przedstawia w "GW" ? Jeżeli takie zbrodnie komunistów i postkomunistów z czasu strajków i stanu wojennego zostały nierozliczone, afery, które zubożyły państwo też nie,  to paragrafy komu służą ???? - straszeniu uczciwych  i walczących o prawdę ???? toż to rozbój i samowolka na całego.
MR
Maciej Roszkowski
27 kwietnia 2013, 17:45
Co warte jest  państwo które musi umacniać swój autorytet paragrafami?
W
wolverane
27 kwietnia 2013, 00:36
Może też powiedzieć, że katolicki kler to generalnie mafijna struktura o pedofilskich upodobaniach.
OT
ot tak
26 kwietnia 2013, 22:37
Ksiądz określa władze Rzeczypospolitej mianem zbójeckiej bandy.. Prosze uważać, na to akurat są paragrafy.
DZ
daleko zajdą
26 kwietnia 2013, 22:31
dewiza rządzących   naszym państwem Kto pragnie rządzić, musi tym samym uciekać się do podstępów i obłudy. Wielkie cnoty narodu - szczerość i uczciwość - są wadami w polityce, bowiem łatwiej i pewniej, niż wróg najpotężniejszy, strącają władców z tronu.
E
Ewa
26 kwietnia 2013, 22:20
Nic dodać nic ująć, dziękuję za własciwe nazwanie uczuć towarzyszących tej jawnej niesprawiedliwości: gniew, nie mściwość.
MP
morale postkomunist
26 kwietnia 2013, 22:20
moralność pochodzi tylko od Boga, bo dekalog pochodzi od Boga tam, gdzie nie przysięga się na krzyż, nie ma prawa sprawiedliwego, bez Boga nic uczynić dobrego nie można, liczą się tylko interesy danej partii, a honor to już przeżytek. Ale niestety ktoś takie partie wybiera, i jaki naród taki rząd, wyborcy też odpowiedzialni.  
O
oburzony
26 kwietnia 2013, 16:57
Uniewinnienie Sawickiej to kolejny dowód na sprawiedliwe Państwo i sprawiedliwe sądy!!! To już mega-cynizm, ale jak tak dalej pójdzie, luidzie sami zaczną tej władzy sprawiedliwość wymierzać i wtedy nikt już nad tym nie zapanuje. Ta łobuzeria zwana wymiarem sprawiedliwości w połączeniu z obecnymi rządami doprowadzi do tragediii...
NS
nie słuchają papieży
26 kwietnia 2013, 13:13
Prymas Wyszyński miał autorytet i świętość w sobie... Ksiądz Jerzy i podobni Jemu byli Znakami ...a teraz? co się dzieje z naszymi Pasterzami??? naszymi PASTERZAMI!! uderz w pasterza a rozproszą się owce... modernizm, przed którym tak bardzo ostrzegał papież św.Pius X,  gubi sacrum, proboszczowie nie znają historii sztuki sakralnej, nie dbają o symbole religijne, powierzają rzeźby artystom, architektom, którzy wypaczają, wprowadzają symbole masońskie, które uwłaczają świętym wizerunkom, brak czujności, którą zalecał św.Paweł - czuwajcie bo zostaniecie pożarci i wasze owce zgubione. Poprawność polityczna nie zna granic....    
WJ
wieszcz już mówił
26 kwietnia 2013, 10:14
Praca Duchów się zaczęła, dokonuje swego dzieła. I jak stary przekaz mówi, już niedługo Pan przemówi. Przemówi przez kataklizmy i wytraci wszelkie schizmy. Wytraci wrogów Kościoła, taka będzie Jego wola! Ogień z nieba Bóg uczyni, zamknie zło do wielkiej skrzyni, potem w ogień ją wyrzuci, zginą z sumienia wyzuci. W one dni płacz, lament będzie, ginąć będą w wód odmęcie, ci, co Bogu czci nie dali, ci, co z Niego się w głos śmiali! Potem przyjdzie cisza wielka, tylko ptaki będą ćwierkać. Tylko ptaki będą śpiewać, Boga chwałę tak opiewać. Chór Anielski się dołączy szybko, niby rumak rączy. Całe niebo się roztańczy w blasku Słońca – pomarańczy! Kto Boga za Króla weźmie, ten ocali życie we śnie, ten obudzi się znów żywy, Bogu wdzięczny i szczęśliwy. Bóg ocali wszak wiernego w życiu, w pracy oddanego. Bóg powiedzie w lepsze życie i uczyni to o świcie. Ustanowi On Pasterza, by lud w dobrą stronę zmierzał. By prowadził lud do Boga, by już nie szalała trwoga. Tysiąc lat pokoju wszędzie, choć nie łatwe życie będzie. Ziemia nie da wam wytchnienia, lecz od Złego ocalenia. Bo nie zerwie już łańcucha szatan, diabeł i kłamczucha. Potem znowu Pan powróci, na Sąd wezwie wszystkich ludzi. A nam teraz przyjść pozwala, by się działa Jego chwała. By przez pracę światłych Duchów, Ziemię pchnąć do dobrych ruchów. By Boga Intronizować, by koronę Mu szykować. Bo tak tylko dziś możecie zło pokonać na tym świecie! Tak by dziś Słowacki gadał, swoje rady wam wykładał. Praca Duchów rozpoczęta, niech was chroni Matka Święta! Niech was chroni, niech osłania zanim zaczną się karania. Pod Jej płaszcz się uciekajcie, to, co będzie, będzie straszne!
RP
ruchy Palikota
26 kwietnia 2013, 10:05
Były poseł Ruchu Palikota Bartłomiej Bodio opowiedział o dziwnych praktykach w klubie parlamentarnym tej partii. Jeden człowiek wzbudził dużo śmiechu w klubie. To energoterapeuta Janusza, trener wschodnich technik medytacyjnych. (Janusz zaczął parę lat temu wyzwolenie ze smutku u Hellingera z Francji-seanse spirytystyczne- szczegóły w wywiadzie w "VIVA") Janusz kazał się każdemu posłowi z nim spotkać. Tłumaczył, że ten człowiek ustawił mu diety z cyklami ćwiczeń i że poprawiło mu to samopoczucie oraz percepcję. Otrzymaliśmy różne dziwne zalecenia. Np. jednemu z posłów kazał się wykąpać w 13 kg soli. Mnie wziął za ręce, popatrzył mi w oczy i oświadczył: „Musisz jeść więcej fasoli” – relacjonował były poseł Ruchu Palikota. Niezła mieszanka: Palikot, + (bio)energoterapeuci -widać co to za energia i od kogo pochodzi, uciekajmy od tego jak najdalej!!!
C
ciekawy
26 kwietnia 2013, 03:53
A gdzie są katolicy Beniamin i cm ?
M
morgan
26 kwietnia 2013, 00:29
kiedyś Prymas był Interrexem... Prymas Wyszyński miał autorytet i świętość w sobie... Ksiądz Jerzy i podobni Jemu byli Znakami ...a teraz? co się dzieje z naszymi Pasterzami??? naszymi PASTERZAMI!!!
W
wwd
25 kwietnia 2013, 21:04
Banda która ma do dyspozycji organy skarbowe, tzw. układ zamknięty niszczący ludzi.
J
Jozue
25 kwietnia 2013, 19:28
Już na podstawie samego prawa obowiązującego w PRL  Jaruzelski powinien zostać zdegradowany a następnie powieszony.
ND
nic dodać nic ująć
25 kwietnia 2013, 18:29
"Tymczasem patrzmy co dalej robi PO i organy państwa od niego zależne. Bo: Quis custodiet ipsos custodes?"  łac., któż pilnować będzie samych strażników? (kto kontrolować będzie kontrolerów?) 
MR
Maciej Roszkowski
25 kwietnia 2013, 16:43
Nie jestem krwiożerczy i mściwy, ale oskarżeni powinni odpowiadać za sprawstwo. Wyrok za pobicie to kpiny, Wysoki Sąd uznał nas za kretynów, przecież nikt z oskarzonych nikogo nawet nie uderzył. Nic dziwnego, że w społeczeństwie związek winy i kary jest coraz bardziej niejasny, nieoczywisty  i uznaniowy.
L
lalala
25 kwietnia 2013, 16:08
aby skazać za zabójstwo w państwie prawa trzeba mieć wiarygodne dowody, np. łuski karabinów. Niestety takowe dowody nie ocalały, przede wszystkim dlatego, że władza ludowa skutecznie postarała się o ich zatuszowanie. Dlatego szanse skazania winnych za zabójstwo są niewielkie. ...A jednak zbrodniarzy wojennych (i tych z II wojny światowej i choćby tych z wojny na Bałkanach) jakoś udaje się skazać. Przecież narzędzia zbrodni to nie są jedyne dowody! ... Istnieje wiele dowodów skazanych za zbrodnie w okresie II wojny światowej, np. dokumentacja, świadkowie zdarzeń itd.
B
bartek
25 kwietnia 2013, 13:31
aby skazać za zabójstwo w państwie prawa trzeba mieć wiarygodne dowody, np. łuski karabinów. Niestety takowe dowody nie ocalały, przede wszystkim dlatego, że władza ludowa skutecznie postarała się o ich zatuszowanie. Dlatego szanse skazania winnych za zabójstwo są niewielkie. ...A jednak zbrodniarzy wojennych (i tych z II wojny światowej i choćby tych z wojny na Bałkanach) jakoś udaje się skazać. Przecież narzędzia zbrodni to nie są jedyne dowody! 
L
lalala
25 kwietnia 2013, 13:23
Rozumiem Księdza rozgoryczenie, ale wiem, ponieważ kiedyś na ten temat rozmawiałem ze swoim szwagrem-policjantem, aby skazać za zabójstwo w państwie prawa trzeba mieć wiarygodne dowody, np. łuski karabinów. Niestety takowe dowody nie ocalały, przede wszystkim dlatego, że władza ludowa skutecznie postarała się o ich zatuszowanie. Dlatego szanse skazania winnych za zabójstwo są niewielkie.
A
Alfista
25 kwietnia 2013, 13:17
Demokracja = populizm, socjalizm, ograbianie, marnowanie dóbr.
W
wierny
25 kwietnia 2013, 13:12
A ja myślę, że za brak rozliczeń jest odpowiedzialny układ Okrągłego Stołu, gdzie komunistom zagwarantowano bezkarność za komunistyczne zbrodnie. I teraz można się spierać czy taki układ, przyspieszający reformy w Polsce w 1989 roku, kosztem możliwego rozlewu krwi w Polsce był dobry. Pytanie ilu ludzi musiałoby zginąć, żeby sądy miały teraz swobodną rękę w wymierzaniu sprawiedliwości za komunistyczne zbrodnie. No i co by było jakby Rosjanie stacjonujący jeszcze w Polsce nie byli bezstronni w konflikcie.
F
Florek
25 kwietnia 2013, 13:09
Miał ksiądz wczoraj rację - zgadzam się z tym artykułem.
A
ANdi
25 kwietnia 2013, 13:07
Niestety sprawidliwość u nas bardzo kuleje. Czasem obserwując te rózne wyroki sądów dotyczące tamtego ustroju mam wrażenie jakby nic się nie zmieniło. Przemalowali tylko nazwę, orzeł dostał koronę a sędziowie nadal jak dawniej bronią ludzi tamtego ustroju... Przykre to Pozdrawiam ANdi [url]http://polskainietylko.blog.deon.pl[/url]
T
Torys
25 kwietnia 2013, 11:11
 Niedawno był tu,"Na ostrzu pióra", ciekawy tekst ks. Stopki o siódmym przykazaniu.  Można te dwa głosy - także ten, ks.Jędzrzejewskiego, bardzo ciekawy i znaczący - powiązać.  Oba dotyczą głębokiego kryzysu państwa, ale i kryzysu moralności.  Komuna nauczyła ludzi kraść, łamać wszelkie tabu, prawo stanowione  nie musi więc odnosić się  do prawa naturalnego - Bożego. Hulaj dusza, Róbta co chceta.   Śp. M.Thatcher wiedziała , co robi, zwalczając omnipotencję  państwowego molocha, nakłaniając ludzi  do odpowiedzialności  za siebie  i do pracy.  Tylko ludzie  odpowiedzialni,  znający  wartośc pracy i - wolni - są w stanie  zbudować  i utrzymać  zdrowe państwo .
Y
yarpen
25 kwietnia 2013, 11:02
Chyba coraz więcej ludzi nie ma złudzeń co do sprawiedliwości naszego "wymiaru sprawiedliwości".  http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1228
L
leszek
25 kwietnia 2013, 10:50
A czemu się dziwić. Ostatnio przecież w mediach lansowano książkę córki generała Jaruzelskiego, z której wynikało, że największą i najbardziej tragiczną ofiarą stanu wojennego to Wojciech Jaruzelski. Procesy sądowe są niestety (czy raczej na szczęście) krępowane procedurami i funkcjonują według własnej logiki, czasami trudnej do pojęcia dla zwykłych ludzi, ale tutaj głupota i obrzydliwość lansowane na własne życzenie i bez żadnego przymusu. 
25 kwietnia 2013, 10:45
Kto oglądał, a przynajmniej słyszał, o filmie "Układ zamknięty", ten nie powinien mieć złudzeń co do aparatu ścigania oraz aparatu sprawiedliwości w Polsce. Wyrok gdańskiego sądu nie mógł być inny, ponieważ sędziowie są skoligaceni z sędziami z PRL, jako że ten zawód przechodzi z rodziców na ich potomstwo. Sędziowie spoza rodzinnych klik są rzadkością, ale i tak są związani z tą kliką innymi więzami. Dlatego niech niekt nie ma złudzeń, sprawiedliwości w Polsce doczeka się co najwyżej przypadkiem, a nie dlatego, że system działa tak, jak działać powinien.