Polska gospodarka wyprzedzi niemiecką?

"Niemcy stały się stare, syte i bierne" (fot. sxc.hu)
PAP / wab

Z powodu niechęci do wprowadzania reform i niedostatecznych nakładów na kształcenie niemiecka gospodarka może do roku 2040 utracić swą europejską pozycję i znaleźć się za słabą na razie gospodarką polską - głosi opublikowane w poniedziałek w Brukseli studium.

W książce "Czas po kryzysie", której współautorami są dyrektor prestiżowego brukselskiego Ośrodka Studiów nad Polityką Europejską Daniel Gros i współpracująca z tą instytucją austriacka dziennikarka Sonja Sagmeister przypomina się, że już teraz wskaźnik wzrostu gospodarczego w Polsce jest o dwa punkty procentowe wyższy niż w Niemczech.

Według tej publikacji, Polsce za 20 lat będzie się gospodarczo lepiej powodzić niż Niemcom. W nowych wschodnioeuropejskich państwach Unii Europejskiej proces nadrabiania zaległości nabiera coraz szybszego tempa, natomiast "Niemcy stały się stare, syte i bierne". Nawet kryzys nie zmusił ich mieszkańców do radykalnych przemyśleń.

DEON.PL POLECA

Jak wskazuje studium, w niemieckim systemie oświaty zbyt wiele osób przerywa naukę szkolną przed jej ukończeniem i za mało jest tam absolwentów wyższych studiów. Dlatego w następnych pokoleniach Niemcom grozi przekształcenie się w "kraj pracowników pomocniczych".

Niemal nigdzie w Europie odsetek zatrudnionych w przedszkolach, szkołach i na wyższych uczelniach nie jest tak niski jak w Niemczech - podkreśla studium.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polska gospodarka wyprzedzi niemiecką?
Komentarze (24)
M
minimax
28 lutego 2010, 13:26
Tak jest, zrozumiano! ;-))))))))) A teraz - "Ludu pracujący Stolicy! Do roboty! Do roboty!..." Jak to dalej szło? Chłopaki, Wy jako antykapitaliści, na pewno znacie...
Grażyna Urbaniak
27 lutego 2010, 23:30
Acha, to Polska udzieliła Mołdawii kredytu żeby ją ukarac. I nawet wiem za co: http://www.youtube.com/watch?v=28wpLZ2KiAc
P
polonopitek
27 lutego 2010, 23:19
zrozumiałes minimax?
SD
Szewczyk Dratewka
27 lutego 2010, 22:56
Globalny deficyt czyli zadłużenie państw jest mechanizmem ich poddania władzy światowych bankierów. Państwa przy pomocy zdrajców i głupców wpycha się w pułapkę zadłużeniową i w ten sposób obezwładnia się je. Zadłużone państwa przestają należycie albo i zupełnie spełniać swoje funkcje, ich społeczeństwa stają się bezbronne wobec światowej władzy bogaczy. To jest mechanizm globalnego niewolnictwa. Ludzie na całym świecie pracują, płacą państwom podatki, a państwa pieniądze z podatków oddają bankierom, u których są zadłużone. W ten sposób cała ludzkość to niewolnicy bankierów. Można z tym skończyć. Trzeba pozbyć się długów i nie zaciągać nowych. Długów można pozbyć się na dwa sposoby: albo je spłacić albo skasować. Jedno państwo może najwyżej spłacić, ale grupa państw mogłaby je skasować nie narażając się na interwencję państw pod władzą światowych bankierów.
M
minimax
27 lutego 2010, 22:27
Gdybyś kmiotku/polonopiteku miał elementarną wiedzę ekonomiczną, to byś wiedział, że drukowaniem pieniędza nie zajmują się banki tylko Mennica, a emisją pieniądza zajmuje się Narodowy Bank Polski. To co robię pożytecznego nie idzie na niczyje konto. Inaczej niż Ty uważam, że można robić mnóstwo pożytecznych rzeczy, nie tylko pieniądze. Aha, i jeszcze - skoro globalny kapitalizm jest deficytowy, to co proponujesz w zamian? Globalny komunizm? Co? Dobre czasy były... Każdy miał pracę, mieszkanie, a jak się bardziej postarał to i małego fiata. Cud-miód!...Tęsknisz, co?... 
SD
Szewczyk Dratewka
27 lutego 2010, 21:30
Niestety Polska została potraktowana przez zachód jako zdobycz w zimnej wojnie - było to możliwe, bo kolaboranci wysługujący się Moskwie, równie gorliwie i równie interesownie poszli na służbę zachodowi. Polska niepodległość jest taka gorzka, bo jest wyimaginowana - dalej jesteśmy w niewoli - pasożyty zewnętrzne tylko się zmieniły - Moskali zastąpił zachód. Pasożyty wewnętrzne zmieniły nazwę, ale to ci sami krwiopijcy. Polacy powinni dalej się modlić: Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie!
P
polonopitek
27 lutego 2010, 20:48
...sek w tym że u nas nie ma kto dodrukowac pieniędzy, bo wszystkie banki nalżą do zagranicznych właścicieli! MUHAHA!!!
P
polonopitek
27 lutego 2010, 20:38
..może lepiej skomentuj mądralo-minimax tą sytuacje ze Starem? KTO personalnie za to odpowiada? Jak nie wiesz to sie nie odzywaj. W Polsce WSZYSTKO likwiduje sie lub sprzedaje z pieśnią "DEFICYTOWE" na ustach, tymczasem DEFICYTOWY JEST OD DAWNA CAŁY GLOBALNY KAPITALIZM, to taka tajemnica poliszynela, ale te kmiotkopochodne barany udają że o tym nie wiedzą. Niby jak ratowane są korporacje? Dodrukiem pieniędzy ! HA HA HA 
P
polonopitek
27 lutego 2010, 20:17
minimax, czyżby wyrzut sumienia ? :D Nie wystarczy tu miejsca żeby opisac to co robiłem. A wszystko co robisz tym zafajdanym kraju idzie na cudze konto (najczęściej zagraniczne), gdybyś robił coś wartościowego, wiedziałbyś o tym. 
M
minimax
27 lutego 2010, 19:12
Drogi kmiotku - to znaczy, polonopiteku (polonopitku?), ale jak sam wskazałeś, w tym kraju zostały tylko kmiotki, więc Ty też nim jesteś - co robisz, żeby zmienić "rolę, jaką przypisano Polsce"?
P
polonopitek
23 lutego 2010, 11:05
dłuższe okresy przekraczają ich zdolności intelektualne. Grunt zeby synalek przejął fotel prezesa i żeby brzuch napchac.
P
polonopitek
23 lutego 2010, 11:01
Niemcy dobrze wiedzieli, że układ Star + 8 planet (Ford,Lincoln,Mercury,Volvo,Aston,Jaguar,LandRover,Mazda) zagrozi w przyszłości ich markom. Postkomuchy potrafią myślec na 5 minut do przodu.
P
polonopitek
23 lutego 2010, 10:50
...przypomnę, ze Man Stara ZLIKWIDOWAŁ! Czy Ford przejmując Aston Martina, Jaguara, Mazde i Vollvo je likwidował ? To już nawet nie jest "wrogie przejęcie", to jest eksterminacja.
P
polonopitek
23 lutego 2010, 10:38
Kingo, Szewczyk Dratewka ujął to bezbłędnie. Polsce po prostu przypisano taką rolę. Postkomuna i jej potomkowie będa zajmowali kluczowe funkcje w gospodarce jeszcze przez wiele dekad. Niby kto sprzedał Stara Manowi. Inteligencję wyrznięto, zostały kmiotki.
Jadwiga Krywult
23 lutego 2010, 10:30
Dratewko, skąd pewność że zatrzymanie wzrostu w Niemczech jest chwilowe ? "Niemcy stały się stare, syte i bierne" i nic nie wskazuje, żeby zapowiadał się 'baby boom'.
A
Aura
23 lutego 2010, 10:03
Jednak można skomentować artykuł, a to już coś. Korzystajmy z możliwości.
SD
Szewczyk Dratewka
23 lutego 2010, 09:12
Jestem pierwszy raz na tym portalu(który podobno jest katolicki), a manipulacja rodem z GW. Zaglądam na ten portal od kilku miesięcy i potwierdzam, że często powiela on bezkrytycznie propagandę oligarchii rządzących Polską. Wygląda, jakby ten portal był przekaziorem w wersji dla ludzi religijnych - mógłby to ktoś nazwać opozycją kontrolowaną albo sterowaniem społecznym kierowanym do wierzących...
SD
Szewczyk Dratewka
23 lutego 2010, 09:01
Państwo poniżej mają chyba kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Nie. "Państwo poniżej" nie mają zwyczaju mówienia, że pada deszcz, jak im ktoś pluje w twarz bałamutną propagandą albo jej nieudaczną obroną. Tekst nie opisuje dzisziejszej rzeczywistości, tylko to, co może się wydarzyć za 30 lat. Nie prawda. Autor pisze wyraźnie: "już teraz wskaźnik wzrostu gospodarczego w Polsce jest o dwa punkty procentowe wyższy niż w Niemczech" - przecież to o dzisiejszej Polsce jest ta manipulacja tekstu. A jest to manipulacja, bo pisze się o wzroście, a nie o poziomie gospodarczym. W tekście nie podaje się średniego i minimalnego dochodu w obu krajach. Przy wysokich dochodach Niemców i niskich dochodach Polaków, nawet ich mniejszy procentowo wzrost w Niemczech w liczbach bezwzględnych jest większy (zatrzymanie wzrostu dochodu w Niemczech jest chwilowe i nie można zakładać, że będzie stałe przez kilkadziesiąt lat). Szewczyku Dratewka - jeżeli Twoja sytuacja jest "opłakana", to nie znaczy że każdego. Ależ chamska wycieczka osobista... Typowe chamstwo nuworysza post"komunistycznego", który olewa resztę społeczeństwa...
M
minimax
22 lutego 2010, 22:51
Państwo poniżej mają chyba kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Tekst nie opisuje dzisziejszej rzeczywistości, tylko to, co może się wydarzyć za 30 lat. Szewczyku Dratewka - jeżeli Twoja sytuacja jest "opłakana", to nie znaczy że każdego.
D
darek
22 lutego 2010, 21:59
Jestem pierwszy raz na tym portalu(który podobno jest katolicki), a manipulacja rodem z GW.
SD
Szewczyk Dratewka
22 lutego 2010, 20:25
Polska gospodarka wyprzedzi niemiecką. gdyż przejmą ją Niemcy. Jeśli to ma być żart - to jest antypolski i w złym guście, a jeśli to nie żart - to spadaj do Reichu, będziesz mógł łatwiej szwabom buty lizać... Prusy i Austria pasożytowały 150 lat na ziemiach zabranych Polsce. W czasie II wojny światowej Niemcy okradali prawie całą Europę. Amerykanie nie zabrali im, a nawet jeszcze wzmacniali niemiecką gospodarkę w ramach zimnej wojny W tym czasie Polskę zniszczoną wojną trzymała za twarz Moskwa, dbając, by Polska się nie rozwijała nadmiernie (metropolie dbają o zacofanie kolonii). Po upadku osłabieniu wpływu Moskwy, kolaboranci wyprzedali mienie narodowe, a ostatnio na żądanie Brukseli (Berlina) likwidują ocalałe gałęzie przemysłu. Pieniądze z UE są marnotrawione na faraońskie opery i stadiony, zamiast na mieszkania. Jak można w opłakanej polskiej sytuacji wypisywać, że doganiamy Niemcy? Żenująca propaganda w najgorszym stylu...
Jurek
22 lutego 2010, 18:35
Nie ma się co podniecac wskaźnikami (kolejny pijar rządu) kiedy rzeczywistość jest zupełnie inna.
P
polonopitek
22 lutego 2010, 16:18
uwierzę w tekie teksty, kiedy zamiast mercedasa, bmw, opla, mana itp globalny rynek opanują polskie samochody :D Czyli chyba niedożyję.
RK
Robert Kożuchowski
22 lutego 2010, 15:52
Polska gospodarka wyprzedzi niemiecką. gdyż przejmą ją Niemcy.