Ponad 1,5 mln w niecałe dwie doby. Internauci uratowali telefon zaufania dla dzieci

Fot. Gaelle Marcel / Unsplash.com
money.pl / Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę / mł

Zbiórka została założona w poniedziałek po południu. Dziś rano na liczniku było już ponad półtora miliona złotych, czyli 164% założonego celu. To efekt decyzji o wstrzymaniu finansowania dla Telefonu Zaufania dla dzieci i młodzieży.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę to organizacja pozarządowa, która kompleksowo zajmuje się problematyką przemocy i wykorzystywania seksualnego dzieci. W ramach swoich działań od 2008 roku prowadzi Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży.

"Dzieci dzwonią do nas na chwilę przed podjęciem próby samobójczej, gdy nie widzą sensu życia lub nie mogą znieść samotności. W ciągu 12 lat działania telefonu odebraliśmy ponad 1,3 miliona połączeń od dzieci, które szukają pomocy." - czytamy na stronie Fundacji.

Niestety rząd podjął decyzję, że telefon nie będzie już dłużej dofinansowywany przez państwo. Po nagłośnieniu tej informacji z pomocą ruszyli internauci. Zbiórka, założona za zgodą Fundacji w poniedziałek po południu, na początku miała postawiony o wiele niższy cel: 350 tys. złotych. Jednak szybko okazało się, że hojność osób chcących wesprzeć Telefon Zaufania jest o wiele większa, a na liczniku jest już milion.

DEON.PL POLECA

Dziś, półtorej doby po otwarciu zbiórki, na liczniku jest 1 648 768 zł (dane z 8.30).

"116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży uzupełnia istotną lukę w systemie pomocy dzieciom w Polsce. Możliwość anonimowej pomocy w trudnych sytuacjach życiowych ważna jest zawsze, a szczególnie teraz, kiedy pomoc psychologiczna i psychiatryczna dla dzieci w Polsce jest w dramatycznym kryzysie. Codziennie średnio 18 młodych osób dzwoni do nas w związku z myślami samobójczymi czy konkretnymi planami odebrania sobie życia." - informuje Fundacja na swojej stronie internetowej.

Jak podała Fundacja na swoim Facebooku, finansowanie telefonu ze środków państwowych w ostatnich latach wynosiło w 2015 - 62%, w 2016 - 50%, a w kolejnych latach - nie więcej niż 6%. Już w 2018 i 2019 roku finansowanie ze środków państwowych spadło do zera. W 2021 państwo dofinansowało telefon zaufania w 5%.

Jak napisała w piśmie do szefa rządu prezes Fundacji Monika Sajkowska, 116-111 to linia, którą powołało w 2008 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w ramach zobowiązań Polski wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej. Decyzją MSWiA i Urzędu ds. Komunikacji Elektronicznej prowadzenie tego telefonu powierzono Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Fundacja zwróciła się też z apelem do premiera Morawieckiego i zachęciła Polaków do podpisywania apelu o utrzymanie wsparcia finansowego ze środków państwowych.

Źródło: money.pl / Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ponad 1,5 mln w niecałe dwie doby. Internauci uratowali telefon zaufania dla dzieci
Komentarze (4)
20 stycznia 2022, 16:52
przerażające i smutne jest to, że każdy odruch dobroci musimy od razu upolityczniać - nawet TU ....
Don Camillo
19 stycznia 2022, 14:08
Ludzie dobrej woli są ograniczani finsowo tylko dlatego że nie wyznają lini parti rządzącej. Ks. Kaczkowski pięknie powiedział, że Kościół nie ma monopolu na czynienie dobra. Pomoc drugiemu człowiekowi nie ma barw politycznych. Każda wolna inicjatwa pomocy drugiemu człowiekowi powinna być przede wszystkim przez rząd wspierana. Już samo w sobie, że ludzie muszą pomagać innym, bo "katolicki" rząd zapomniał o nich jest świadectwem samym w sobie.
WG
~Witold Gedymin
19 stycznia 2022, 11:16
"Niestety rząd podjął decyzję, że telefon nie będzie już dłużej dofinansowywany przez państwo. Po nagłośnieniu tej informacji z pomocą ruszyli internauci." - bo telefonu nie prowadzi organizacja katolicka, a dofinansowanie nie da dodatkowych głosów. Każdy dzień pokazuje jakie w praktyce są "wartości katolickie" w odróżnieniu od tych głoszonych.
AM
~Ana M.
19 stycznia 2022, 11:09
Przerażające i smutne jak wielu dobrym i pożytecznym inicjatywom podcina się skrzydła w imię Jedynoszłuszności. Brawo internauci!