Porozumienie ws. ubezpieczenia bezrobotnych

(fot. flickr.com/by PlatformaRP)
PAP/ ad

Jesteśmy bardzo bliscy porozumienia i uzgodnienia wspólnego rozwiązania z resortem pracy w sprawie ubezpieczenia zdrowotnego dla bezrobotnych - powiedział w poniedziałek PAP wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Zaznaczył, że żaden bezrobotny nie straci ubezpieczenia.

"Rozumiemy potrzebę Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, żeby oddzielić osoby, które zapisują się do urzędu pracy tylko po to, żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne, od tych, które rzeczywiście poszukują pracy" - mówił Neumann.

Dodał, że przygotowane rozwiązanie zakłada, że osoby, które zgłaszają się do urzędów pracy tylko po to, żeby uzyskać ubezpieczenie, "będą miały oddzielne miejsce, w którym je otrzymają". Wiceminister zdrowia zaznaczył, że szczegółowe rozwiązanie MZ i MPiPS zaprezentują w ciągu kilku tygodni.

"Takie osoby na pewno nie utracą ubezpieczenia zdrowotnego, ale nie będą także blokowały dostępu do urzędów poszukującym pracy. Po dokonaniu podziału, urzędnicy będą mogli poświęcać czas wyłącznie tym, którym rzeczywiście zależy na znalezieniu zatrudnienia. Rozmawiamy jeszcze nad tym, jak to będzie rozwiązane organizacyjnie i technicznie" - powiedział Neumann.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w połowie maja, że jednym z  elementów reformy urzędów pracy jest oddzielenie ubezpieczenia zdrowotnego od statusu bezrobotnego.

"Będzie to zmiana usprawniająca pracę i wyodrębniająca grupę, która naprawdę chce szukać pracy, a pozostawiająca dostęp do świadczeń medycznych dla wszystkich" - mówił Kosiniak-Kamysz.

Niektóre media informowały, że MPiPS chce ukrócić fałszywe bezrobocie i wśród planowanych zmian przygotowuje takie rozwiązanie, aby bezrobotny, który odmówi przyjęcia już pierwszej oferty z urzędu pracy, został wykreślony z rejestru na 9 miesięcy i stracił dostęp do bezpłatnej służby zdrowia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Porozumienie ws. ubezpieczenia bezrobotnych
Komentarze (2)
27 maja 2013, 12:44
Najprościej i najtaniej jest zrezygnować z rejestracji ludzi ubezpieczonych w NFZ, bo nieubezpieczonych jest ok 1-2%, a koszty rejestracji i kontroli czy pacjent jest ubezpieczony są wyższe, od kosztów leczenia ludzi nieubezpieczonych.
M
mc
27 maja 2013, 12:29
no tak... a co jesli bezrobotny odejdzie z kwitkiem po rozmowie kwalifikacyjnej; albo jeżeli jest propozycja pracy na pełny etat 8 godziny za 800 zł a bezrobotny jest przewlekle chory bez prawa do renty?