Prok. Wrzosek: działania zmierzające do wyborów niosą ryzyko zakażeń; karalne jest przygotowanie

(fot. YT / Obywatele News)
PAP / df

Z materiału zgromadzonego w śledztwie wynikało, że działania prowadzące do organizacji wyborów niosą zwiększone ryzyko zakażeń koronawirusem; karalne jest już samo przygotowanie - powiedziała w poniedziałek prokurator Ewa Wrzosek, która wszczęła w tej sprawie postępowanie.

W rozmowie z portalem Onet prok. Wrzosek zwróciła uwagę, że śledztwo, wszczęte przez nią w czwartek i umorzone jeszcze tego samego dnia przez prokuraturę, dotyczyło podjętych działań zmierzających do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w okresie epidemii. Dodała, że zakres śledztwa był dużo szerszy niż zakres decyzji o jego umorzeniu.

DEON.PL POLECA

Prok. Wrzosek podkreśliła, że ze zgromadzonego przez nią materiału w śledztwie wynikało, że wszelkie już prowadzone działania zmierzające do organizacji wyborów niosą zwiększone ryzyko zakażeń koronawirusem. Zauważyła przy tym, że karalne jest również samo przygotowanie.

Prok. Wrzosek powiedziała też, że o wszczęciu wobec niej postępowania dyscyplinarnego w związku z podjętym przez nią śledztwem dowiedziała się ze strony internetowej Prokuratury Krajowej. "Nie mam formalnej decyzji o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego, ani nie przedstawiono mi zarzutu, tak abym wiedziała o co jestem obwiniona w sposób ścisły" - zaznaczyła.

Dodała, że obecnie nie wie, przed czym ma się bronić. Wyraziła też nadzieję, że prawo do obrony zostanie jej przyznane.

Prokurator podkreśliła też, że do tej pory nie otrzymała formalnej decyzji o odebraniu jej śledztwa. "Mam wrażenie że działamy metodą faktów medialnych, faktów dokonanych a przepisy, reguły i procedury są gdzieś na drugim tle. A powinno być zupełnie odwrotnie" - zaznaczyła Wrzosek.

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów po skierowanym do niej na początku kwietnia zawiadomieniu w sprawie działań mających na celu przeprowadzenie wyborów prezydenckich w okresie zagrożenia koronawirusem prowadziła postępowanie sprawdzające w tej sprawie. W ocenie zawiadamiającego, mogło to wyczerpywać znamiona przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej. W czwartek prokurator Wrzosek wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Tego samego dnia wieczorem prok. Mirosława Chyr z warszawskiej prokuratury okręgowej poinformowała PAP o umorzeniu śledztwa. Jak mówiła, "podstawą prawną umorzenia było stwierdzenie, że czynu nie popełniono". Przekazała też, że decyzja o wszczęciu śledztwa została podjęta na podstawie doniesienia prywatnej osoby przeciwko rzecznikowi PiS, cytowanemu na jednym z portali i "nie miała faktycznego ani prawnego uzasadnienia".

Z kolei w piątek prokurator krajowy polecił wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec prokurator Wrzosek. Jak przekazała PK, prok. Wrzosek wszczęła to śledztwo w sposób nieuzasadniony i z rażącym naruszeniem Kodeksu postępowania karnego, nie przeprowadzając prawidłowo czynności sprawdzających.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prok. Wrzosek: działania zmierzające do wyborów niosą ryzyko zakażeń; karalne jest przygotowanie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.