PŚ: Udane kwalifikacje, Małysz odleciał
Aż jedenastu Polaków zobaczymy w piątek w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbędzie się na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Adam Małysz potwierdził czwartkowymi skokami, że celuje w zwycięstwo w zawodach.
Do kwalifikacji - poza czołową dziesiątką Pucharu Świata (z Małyszem), która miała zapewniony udział w piątkowym konkursie - stanęło 53 skoczków, w tym aż 11 Polaków. Spośród reprezentantów biało-czerwonych do jutrzejszych zawodów nie dostał się tylko Jan Ziobro. Pozostali - Tomasz Byrt, Klemens Murańka, Krzysztof Miętus, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Piotr Żyła, Marcin Bachleda, Rafał Śliż, Stefan Hula, Kamil Stoch i oczywiście Małysz - mogą w piątek liczyć na doping tłumów rodaków.
Kwalifikacje wygrał Niemiec Michael Uhrmann (129 m), przed Stochem i Michaelem Neumayerem (obaj 126,5 m). Z grona zawodników mających zapewnioną kwalifikację najdalej poleciał "Orzeł z Wisły". Lądował zaledwie półtora metra bliżej niż wynosi należący do Simmona Ammanna oficjalny rekord Wielkiej Krokwi (140,5 m). Jeżeli Polak utrzyma formę do jutra możemy być świadkami pierwszego od 25 marca 2007 zwycięstwa skoczka. Oby! Trzy metry bliżej, ale z obniżonego rozbiegu, skoczył Austriak Andreas Kofler, a udziału w serii kwalifikacyjnej nie wziął jego rodak, lider Pucharu Świata Thomas Morgenstern.
Przed kwalifikacjami odbyły się dwie serie treningowe. Pierwszą wygrał Małysz, który skoczył 122 metry. Taką samą odległość uzyskali Ammann i Morgenstern. Podczas drugiego treningu Polak wylądował na 133 metrze i tym razem nie dorównał mu już nikt. Trzy metry bliżej wylądował Kofler, a cztery - Morgenstern.
Skomentuj artykuł