Szef brytyjskiego wywiadu: Rosjanie wkrótce opadną z sił na Ukrainie

Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
PAP / tk

Wojska rosyjskie wkrótce opadną z sił i ich dowództwo będzie mieć w nadchodzących tygodniach duże problemy z wysyłaniem żołnierzy i uzbrojenia na front na Ukrainie - powiedział szef brytyjskiego wywiadu zagranicznego MI6 Richard Moore.

Dodał, że ostrożne szacunki mówią o 15 tys. zabitych rosyjskich żołnierzach na Ukrainie.

Rosjanie opadną z sił na Ukrainie

- Myślę, że oni wkrótce opadną z sił. (...) Nasza ocena jest taka, że Rosjanie w coraz większym stopniu będą mieć trudności z dostarczeniem ludzi i sprzętu w ciągu następnych kilku tygodni. Będą musieli się zatrzymać w jakiś sposób i to da Ukraińcom okazję do kontrataku - oświadczył Moore podczas Aspen Security Forum w amerykańskim stanie Kolorado.

Dodał, że Ukraina potrzebuje pokazać, że jest w stanie przeprowadzić kontruderzenie i że ta wojna jest dla niej do wygrania ze względu na morale sił ukraińskich, a także dla reszty Europy, którą czeka "ciężka zima".

Moore potwierdził też oceny wyrażone w środę przez szefa CIA Williama Burnsa, który stwierdził że Rosja straciła na Ukrainie dotąd 15 tys. żołnierzy, zaś kolejne 45 tys. zostało rannych. Brytyjczyk zaznaczył jednak, że są to "konserwatywne" oceny. Zgodził się też z szefem CIA, że nie ma dowodów na to, by rosyjski prezydent Władimir Putin był poważnie chory.

Szef MI6 powiedział, że Wielka Brytania i reszta Zachodu ograniczyła zdolności rosyjskich służb do szpiegowania o połowę za sprawą wydalenia ponad 400 rosyjskich funkcjonariuszy wywiadu pracujących pod dyplomatyczną przykrywką.

Wspomniał też o zatrzymaniu rosyjskich "nielegałów", w tym zatrzymanego w Polsce Pablo Gonzaleza pracującego pod przykrywką hiszpańskiego dziennikarza. - On próbował przedostać się na Ukrainę, by być częścią wysiłków destabilizujących - powiedział Moore.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szef brytyjskiego wywiadu: Rosjanie wkrótce opadną z sił na Ukrainie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.