Sześciodniówka przerwana przez walki gangów

PAP/PR

Rozegrana w Meksyku 85. motocyklowa sześciodniówka zakończyła się wcześniej niż planowano z powodu zagrożenia bezpieczeństwa uczestników, którzy mogli się znaleźć na terenach, gdzie trwały walki gangów narkotykowych.

Zawody rozgrywano w okolicach miasta Morelia. W nocy poprzedzającej ostatni dzień rywalizacji doszło do walk gangów narkotykowych około 200 km od Morelii. W tej sytuacji organizatorzy, wspólnie z międzynarodowym jury, zdecydowali o odwołaniu ostatniego dnia mistrzostw świata zespołów narodowych uznając za końcowe wyniki po piątym dniu.

Bardzo dobrze wypadli Polacy zajmując piąte miejsce. We wszystkich trzech klasach mistrzowskich, klasyfikacji zespołowej i indywidualnej kobiet triumfowali Francuzi. Drugie miejsce zajęli Włosi, a trzecie reprezentacja Finlandii. W Junior Trophy zwyciężyli Hiszpanie.

DEON.PL POLECA

Reprezentacja Polski w składzie Michał Szuster, Bartosz Obłucki, Sebastian Krywult, Paweł Szymkowski, Karol Kędzierski i Marcin Frycz rywalizowała w najważniejszej kategorii World Trophy, czyli w mistrzostwach świata zespołów narodowych.

Polacy rozpoczęli bardzo dobrze, po pierwszym dniu byli na 5. pozycji ze stratą tylko 12 s do USA. Już pod koniec pierwszego dnia rywalizacji ekipę dopadł pech, nogę w kolanie skręcił doskonale jadący Obłucki i nie mógł wystartować w drugim dniu.

Mimo straty najszybszego zawodnika polski zespół utrzymał dobrą pozycję. Piątego dnia Polacy pojechali bardzo dobrym tempem i zwiększyli przewagę nad Chilijczykami. Odwołany szósty dzień sprawił, że wyniki piątego dnia zostały uznane, jako ostateczne.

W klasie E1 najlepszy okazał się Francuz, tegoroczny mistrz świata tej klasy, Antoine Meo. Bardzo dobre 15. miejsce zajął równo jadący Marcin Frycz. Na 20. pozycji uplasował się Karol Kędzierski, który przez całe zawody miał poważne problemy techniczne. W klasie E2 dominował Francuz Johnny Aubert, a Michał Szuster był ósmy.

"Mam trochę niedosyt, że nie pojechaliśmy motocrossu, gdyż straciłem szansę na poprawę końcowej lokaty na mecie. To byłby z pewnością najłatwiejszy z dotychczasowych dni rywalizacji, jednak w pełni zgadzam się z decyzją organizatorów. Skoro nie byli w stanie zapewnić bezpieczeństwa zawodów, to dobrze, że ich nie rozgrywano. W sumie jestem zadowolony ze swojego startu w Meksyku. Piąte miejsce reprezentacji w World Trophy oraz ósma lokata indywidualnie w nowej dla mnie klasie E2, traktuję jako sukces na koniec trudnego sezonu" - powiedział na mecie Michał Szuster.

Również klasa E3 opanowana zastała przez francuskich zawodników. Zwyciężył Sebastian Guillaume, a trzeci był jego rodak Christophe Nambotin. Jedyny reprezentant Polski w tej klasie Sebastian Krywult pojechał bardzo szybko i zajął doskonałą 10. pozycję.

Kolejna edycja imprezy odbędzie się w sierpniu 2011 roku w Finlandii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sześciodniówka przerwana przez walki gangów
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.