"UE potępia ataki na walczące siły koalicji walczącej z Państwem Islamskim w Iraku. Składamy kondolencje rodzinom ofiar i rządom Iraku i USA. UE będzie w dalszym ciągu wspierać reformy w Iraku oraz dążenie jego obywateli do pokoju i dobrobytu. UE jest również zaniepokojona atakiem i szturmem na ambasadę USA w Bagdadzie. Władze w Iraku mają obowiązek chronić misje dyplomatyczne" - napisał na Twitterze Stano.
Kilkaset osób zebrało się we wtorek przed budynkiem ambasady USA w Bagdadzie w proteście przeciw amerykańskim nalotom na cele związane z szyicką milicją Kataib Hezbollah. Demonstranci, z których część miała na sobie mundury milicji, wyłamali jedną z bram placówki i wtargnęli na jej teren.
W niedzielę Pentagon poinformował, że amerykańskie siły powietrzne przeprowadziły naloty na związane z Kataib Hezbollah cele w Iraku i w Syrii, w których zginęło co najmniej 25 osób, a 55 zostało rannych. USA uważają, że Kataib Hezbollah stoi między innymi za piątkowym atakiem rakietowym na bazę wojskową w pobliżu miasta Kirkuk na północy Iraku. Zginął w nim cywilny pracownik amerykańskiej misji wojskowej, a sześć osób zostało rannych.
Iracki Kataib Hezbollah, działający niezależnie od libańskiej grupy Hezbollah, wchodzi w skład Ludowych Sił Mobilizacyjnych, wspieranej przez Iran koalicji szyickiej, której zadaniem jest walka z dżihadystami.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził we wtorek, że za atakiem na amerykańską ambasadę w Bagdadzie stoi Iran.
Skomentuj artykuł