3. pacjent z podejrzeniem zakażenia EHEC

(fot. EPA/BODO MARKS)
PAP / apio

Na oddziale chorób zakaźnych szczecińskiego szpitala przebywa 25-latek, u którego lekarze podejrzewają zakażenie bakterią Escherichia coli typu 0104 - powiedziała PAP w piątek rzeczniczka szczecińskiego sanepidu Renata Opiela.

25-letni mieszkaniec Szczecina przebywał 30 maja ze znajomymi w niemieckim Neubrandenburgu. Jadł tam bułkę z warzywami. Po powrocie wystąpiły u niego objawy zatrucia.

Na oddział szpitalny został przyjęty po tym, jak wystąpiły u niego krwawe biegunki. - Mężczyzna jest w dobrym stanie. Czy jest to zakażenie bakterią Escherichia coli typu 0104, potwierdzić muszą dopiero badania, których wyniki będą znane w ciągu kilku dni - powiedziała Opiela. Dodała, że ani u członków rodziny 25-latka, ani u żadnej z osób, która była z nim w Niemczech, nie zaobserwowano niepokojących objawów.

W szczecińskim szpitalu przebywają obecnie trzy osoby, u których lekarze podejrzewają zakażenie bakterią Escherichia coli typu 0104. Opiela powiedziała, że u kobiety, którą przyjęto jako pierwszą, zakażenie bakterią coli stwierdzono, ale czy jest to groźny typ odpowiedzialny za zgony na terenie Niemiec, jeszcze nie potwierdzono.

GIS przypomina o konieczności zachowania zasad higieny podczas przygotowywania żywności, w szczególności świeżych owoców i warzyw. Powinny być namoczone, a następnie każda ich część dokładnie i wielokrotnie umyta. Ponadto, biorąc pod uwagę możliwość przeniesienia się zakażenia z człowieka na człowieka drogą pokarmową, zwłaszcza między osobami mającymi ze sobą bliski kontakt, istotne jest również zachowanie zasad higieny osobistej.

Sanepid wydał specjalne zalecenia dla lekarzy. W przypadku podejrzenia zachorowania wskazane jest wykonanie badań w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego - Państwowym Zakładzie Higieny. W przypadku rozpoznania u pacjenta krwawej biegunki lub zespołu hemolityczno-mocznicowego lekarze powinni zgłaszać to do powiatowego inspektora sanitarnego.

GIS zaleca osobom wyjeżdżającym do Niemiec unikanie spożywania surowych warzyw (ogórków, pomidorów i sałaty). Służby sanitarne podkreślają, że wskazana jest szczególna ostrożność w spożywaniu warzyw importowanych z obszarów dotkniętych zachorowaniami lub z krajów wskazywanych jako możliwe źródło zakażenia - chodzi przede wszystkim o ich dokładne mycie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

3. pacjent z podejrzeniem zakażenia EHEC
Komentarze (2)
A
ad...
3 czerwca 2011, 23:27
a może to sałata i ogórki z japoni gdzie ta pałeczka czy laseczka sie zmutowały .a może to kadafi?  a wiecie że UE wprowadziła dzesięciokrotnie większą dawkę promieniowania do spożycia niż jeszcze 3 miesiące temu . a może to te super żywe organizmy czystoekologiczne które tak chętnie rolnicy wprowadzają do gleby ale to tylko mój bełkot
T
teresa
3 czerwca 2011, 14:20
Moim zdaniem system nie działa.Po pierwsze- czasy mamy trudne, wojna biologiczna jest  dużo  bardziej realna  niż nuklearna. Brak systemu współpracujących szpitali zakaźnych z dobrym wyposażeniem laboratoryjnym i leczniczym- nowe szczepy, szybka diagnostyka, wirusologia itd. Nie wiadomo kto i co wjeżdża do Polski i z niej wyjeżdża- Keine Grenzen ma wady.  System każe wyłapywać lekarzom biegunki dziecięce,infekcje zaś dorosłych są niewidoczne. Rząd powinien wystosować apel do Polaków o : zgłaszanie się wszystkich osób  powracających do kraju z zachodu,zwłaszcza z Niemiec, do lekarzy lub sanepidu celem rejestracji. Specjalne zarządzenia wychodzą z mody,ale nie wiem- nie siedzę już w tej lodówce. Czy ktoś opracowuje nowy antybiotyk na ten szczep?