36. specpułk oficjalnie przestał istnieć

Żołnierze 36. specjalnego pułku lotnictwa transportowego podczas pożegnanie ze sztandarem jednostki, 3 bm. w Warszawie, gdzie odbyło się uroczyste zakończenie działalności 36. SPLT. Obowiązki rozformowanego pułku przejmie 1. Baza Lotnictwa Transportowego. (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / slo

36. specjalny pułk lotnictwa transportowego pożegnał się we wtorek ze sztandarem, kończąc swoją działalność. Obowiązki rozformowanego pułku uroczyście przejęła 1. Baza Lotnictwa Transportowego, w której zostały tylko śmigłowce.

Wiceminister obrony Czesław Mroczek podkreślił, że po katastrofie smoleńskiej dowódcy pułku, zabezpieczającej jego działanie 1. bazy lotniczej i nowo formowanej 1. Bazy Lotnictwa Transportowego pracowali nad poprawą bezpieczeństwa. - Te doświadczenia wykorzystamy we wszystkich jednostkach lotniczych sił zbrojnych - zapewnił.

- Ostatnie 16 miesięcy to czas dużych zmian, kiedy staraliśmy się odzyskać zaufanie po strasznej tragedii 10 kwietnia. Dziś stoję przed inną jednostką niż ta, w której wydarzyła się ta tragedia - powiedział ostatni dowódca pułku płk Mirosław Jemielniak. Zostaje on szefem oddziału bezpieczeństwa lotów w Dowództwie Sił Powietrznych. Nową jednostką na warszawskim Okęciu dowodzi płk Sławomir Mąkosa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

36. specpułk oficjalnie przestał istnieć
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.