50 proc., że to ciało Krzysztofa Olewnika
Opinia, która wskazywała, że odnalezione w 2006 roku zwłoki, to ciało Krzysztofa Olewnika, została sporządzona jeszcze przed oględzinami ciała - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Według śledczych na 50 proc. jest to jednak porwany biznesmen. Dają oni też 5 proc. szans, że Olewnik żyje.
W środę na temat ekshumacji zwłok zamordowanego będzie rozmawiać z prokuratorami badającymi okoliczności śmierci biznesmena sejmowa komisja śledcza.
Gdańska Prokuratura Apelacyjna na wniosek rodziny Olewników zdecydowała o ekshumacji zwłok Krzysztofa Olewnika. Na razie nie jest znany termin ekshumacji.
Zastępca prokuratora Zbigniew Niemczyk uściślił, iż ekshumacja ma związek z prowadzonym przez gdańską prokuraturę śledztwem, w którym badane są nieprawidłowości we wcześniejszych postępowaniach dotyczących porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Poza tym śledztwem gdańska prokuratura apelacyjna prowadzi drugie postępowanie, w którym próbuje ustalić niewyjaśnione dotąd okoliczności związane porwaniem i śmiercią Olewnika.
Wątpliwości budzi jedna z próbek DNA, która różni się od właściwego kodu DNA Krzysztofa Olewnika. Po drugie, jak dowiedziała się TVN24, rodzina zmarłego w ogóle nie widziała jego ciała.
Sprawa ekshumacji zwłok Krzysztofa Olewnika będzie jednym z tematów poruszanych podczas środowego spotkania sejmowej komisji śledczej z prokuratorami gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, która prowadzi śledztwo w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Olewnika - poinformował przewodniczący komisji Marek Biernacki.
Poza tym, jak dowiedział się z kolei "DGP", opinię która wskazywała, że ciało należy do Krzysztofa Olewnika wydano zanim dokonano jego badania, a przyczyny śmieci, które wpisano nie zostały potwierdzone. Śledczy oparli się wtedy na zeznaniach jednego z morderców - Sławomira Kościuka, który wskazał miejsce, gdzie zakopane był zwłoki.
Jak pisze "DGP", nieoficjalnie śledczy oceniają, że na 50 procent jest to ciało Olewnika, na 45 proc. kogoś innego. Istnieje też 5-procentowe prawdopodobieństwo, że Olewnik żyje.
Skomentuj artykuł