67. rocznica godziny "W" - hołd powstańcom

(fot. Wikimedia Commons)
PAP / slo

Punktualnie o godz. 17. w stolicy rozległy się dźwięki syren alarmowych oraz bicie kościelnych dzwonów. Zatrzymali się przechodnie, samochody oraz autobusy. Mieszkańcy stolicy w milczeniu uczcili pamięć o powstańcach warszawskich.

Przed południem w różnych dzielnicach Warszawy odbywały się uroczystości upamiętniające 67. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Pod pomnikami oraz tablicami ku czci powstańców składano kwiaty i palono znicze. Wiele budynków w mieście przybranych było biało-czerwonymi flagami oraz barwami Warszawy.

Syreny zostały uruchomione nie tylko w Warszawie, ale także w 44 miastach powiatowych Mazowsza, oraz w wielu innych miastach w całym kraju.

Powstanie zakończyło się kapitulacją po 63 dniach walk. Poległo w nim lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 180 tys. cywilów.

W tym roku, w 67. rocznicę godziny "W", rozpoczynającą w Warszawie powstańcze walki, pod pomnikiem stawili się m.in.: premier Donald Tusk, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta z jej szefem Jackiem Michałowskim, prezydent m.st. Warszawa Hanna Gronkiewicz-Waltz, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Oleksiak i prezes Okręgu Warszawa Światowego Związku Żołnierzy AK Stanisław Krakowski. Licznie zgromadzili się kombatanci, harcerze i mieszkańcy miasta.

Po krótkiej modlitwie kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała hołd powstańcom trzykrotną salwą honorową. Na zakończenie uroczystości kwiaty i wieńce pod pomnikiem złożyli przedstawiciele m.in. władz państwowych i samorządowych oraz organizacji powstańczych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

67. rocznica godziny "W" - hołd powstańcom
Komentarze (6)
2S
2 sierpnia
3 sierpnia 2011, 16:53
Jezuici - Powstanie Warszawskie <a href="http://video.google.com/videoplay?docid=-2425984003814595806">http://video.google.com/videoplay?docid=-2425984003814595806</a>#
3 sierpnia 2011, 13:55
3 sierpnia 1944, czwartek, Powstania Warszawskiego dzień 3 "Tego dnia słońce wstało o 5:15, zaszło o 20:41. Średnia temperatura powietrza w Warszawie wynosiła 17 stopni Celsjusza, było dość pochmurno, rano lekka mżawka. O świcie Żoliborz został ponownie obsadzony przez oddziały AK. Dzięki zdobyciu Pałacu Blanka, pl. Teatralny stał się południową linią obrony staromiejskiej. W Śródmieściu trwa poszerzanie stanu posiadania - oddział ppor. "Zdunina" zdobył Dworzec Pocztowy przy Żelaznej róg al. Jerozolimskich. Uruchomionych zostaje sześć patroli megafonowych, nadających audycje informacyjne, wiersze i piosenki. Ok. godz. 11:00 ulicą Marszałkowską w kierunku ul. Złotej jechał niemiecki samochód pancerny ostrzeliwując z broni ręcznej i maszynowej okoliczne domy. Samochód zatrzymał się na wysokości kamienicy Marszałkowska 113. SS-mani przeszli na posesję nr 111 i tam na podwórzu rozstrzelali 37 mieszkańców. Po egzekucji usiłowali odjechać, jednak uniemożliwił im to ostrzał powstańczy prowadzony z Hotelu "Metropol". Niemcy bronili się na posesji prawie przez dobę, po czym poddali się."
C
Czyli
2 sierpnia 2011, 11:26
zaczęło się pomiędzy wspomnieniem św. Ignacego Loyoli, a MB Anielskiej (Porcjunkula). A więc jezuici i franciszkanie... Ponoć oni wywarli na polskim katolicyzmie, religijności polskiej największy wpływ. Etymologia nazwy "Porcjunkula" wywodzi ją z dwóch źródeł. Pierwszym byłoby określenie "piccola porzione" (mała cząstka) terenu, na którym wznosiła się kapliczka, należąca wówczas do rozległych dóbr ziemskich bendyktynów. Drugi źródłosłów - jak chce pobożna tradycja - to "piccola porzione di pietra" (mała cząstka kamienia) z grobu Matki Bożej, którą czterech pielgrzymów przywiozło z Ziemi Świętej i jako relikwię umieściło w jednej ze ścian kapliczki. Ignacy to imię, którego pochodzenie nie zostało dostatecznie wyjaśnione. Powszechnie łączy się je z łacińskim rzeczownikiem ignis 'ogień'.
2 sierpnia 2011, 09:33
2 sierpnia 1944 - drugi dzień Powstania. "2 sierpnia 1944, Środa (Euzebiusza, Gustawa) śr. temperatura powietrza 180C, stan wody w Wiśle - 130 cm, zachmurzenie duże - deszcz. W godzinach porannych, ok. godz. 9.00 zaczyna działać radiostacja w fabryce Kamlera na rogu Okopowej i Dzielnej na Woli - Komenda Główna AK wysyła depeszę do Londynu, zawiadamiając o rozpoczętej walce w Stolicy i prosząc o pomoc. Oddziały Powstańcze opanowują całe Stare Miasto - w tym Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych na Sanguszki".
OR
odbębniona rocznica ?
1 sierpnia 2011, 20:16
Czy o taką wolną Polskę jak obecna ginęli bohaterowie Warszawy ??? Prezydent i premier kłaniają się i Powstańcom Warszawskim  i Kremlowi, budują pomniki bolszewikom, wydają na pastwę i pożywkę dla oszczerstw i kłamstw  najważniejsze osoby kraju na czele z Prezydentem i generałami NATO w śledztwie smoleńskim, walczą z Krzyżem i prawdą, wysprzedają zakłady pracy, stocznie itp. smutna ta rocznica, nie o to walczyli Powstańcy. Wielu bohaterów Powstania nie doczekało się rehabilitacji po prześladowaniach i mordach przez ubecję i NKWD, jedynie śp.Lech Kaczyński zbudował muzeum, odznaczał i rehabilitował ...lecz nie dokończył
P
polski.blog.ru
1 sierpnia 2011, 19:09
Najlepszy hołd dla uczestników Powstania, to uczciwa ocena tamtych wydarzeń i wyciągnięcie z nich właściwych wniosków na przyszłość. Zob. Powstanie Warszawskie: narodowa tragedia Polaków http://polski.blog.ru/124054995.html