ABW dostała film z miejsca katastrofy Tu-154M

(fot. wikipedia.com)
PAP / wab

Film nagrany na miejscu katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem, który został opublikowany w internecie 1 lutego jest już w rękach Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nagranie przekazał ABW portal eOstrołęka.pl.

Portal informuje, że film udostępniono ABW na podstawie zarządzenia wydanego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

"Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy samolotu TU-154M nr 101, po zamieszczeniu przez portal internetowy eOstroleka.pl materiału filmowego przedstawiającego miejsce katastrofy, wydała zarządzenie o powierzeniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dokonania określonych czynności procesowych w zakresie przedmiotowego nagrania" - cytuje portal wypowiedź rzecznika prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniewa Rzepy.

Jak podaje eOstrołęka.pl, film jest doskonałej jakości i zawiera sceny z pierwszych godzin po katastrofie samolotu. Według portalu, nagranie zostało zarejestrowane 10 kwietnia, "prawdopodobnie kilka godzin po rozbiciu się samolotu oraz dnia następnego".

Film pokazuje, jak swobodnie jego autor mógł poruszać się po miejscu katastrofy. Rejestruje nie tylko szczątki tupolewa, ale też pracę strażaków, milicjantów i żołnierzy. Na nagraniu są też ujęcia ciał ofiar. "Można z tego wywnioskować, że jest funkcjonariuszem którejś ze służb" - pisze portal.

Nagranie trwa ponad 10 minut. Jak przyznaje NPW, film jest nowym dowodem i wcześniej prokuratorzy nie nie dysponowali.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

ABW dostała film z miejsca katastrofy Tu-154M
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.