A.Duda: zadaniem prezydenta jest zasypywanie podziałów

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / ptt

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda uważa, że zadaniem głowy państwa powinno być zasypywanie podziałów i szukanie punktów wspólnych dla Polaków. Według niego w ostatnich latach w Polsce budowano podziały na tle politycznym i ideologicznym.

- Wielkim zadaniem prezydenta jest traktowanie polskiego społeczeństwa i polskiego narodu jako jedności, a to wyraża się przede wszystkim w szacunku dla każdego obywatela - mówił Duda na piątkowym spotkaniu z mieszkańcami Dąbrowy Górniczej.

Ocenił, że w ostatnich latach w Polsce brakuje jedności. - Budowano podziały, pogłębiano różnice, przede wszystkim na tle politycznym i ideologicznym. Zadaniem prezydenta jest, aby zasypywać podziały, starać się szukać punktów, które dla nas wszystkich, dla Polaków, są punktami wspólnymi - przekonywał kandydat PiS.

Według niego prezydent "powinien z niezwykłą pieczołowitością hołdować i celebrować uroczystości państwowe, powinien wznosić nad sobą biało-czerwoną flagę", która - jak mówił - "jest symbolem nie tylko naszego państwa, jest także symbolem naszego narodu". - Nawet w najtrudniejszych czasach biało-czerwona flaga i orzeł biały powiewały nad Polakami. Biało-czerwone barwy zawsze nas jednoczyły, jednoczyło nas wychowanie, które Polacy przez pokolenia odbierali w domu - mówił kandydat PiS.

DEON.PL POLECA

Jego zdaniem, rolą prezydenta jest działanie, które nie pozwoli na niszczenie tradycji. - Trzeba mówić "nie" wszystkim zjawiskom, które powodują wydarcie nam, tego co było zawsze w naszej kulturze i stanowi naszą wartość: rodzina, wiara i wychowanie dzieci w duchu patriotycznym - przekonywał Duda.

Podkreślił, że od decyzji Polaków zależy, jak polskie sprawy będą prowadzone przez najbliższe 5 lat. - To niezwykły zaszczyt działać w imieniu Rzeczypospolitej, działać w imieniu i dla społeczeństwa, to także wielka odpowiedzialność za wykonywanie tej roli - ocenił.

Kandydat na prezydenta podkreślił, że w sprawach zagranicznych "powinna się wreszcie skończyć polityka «płynięcia w głównym nurcie» przyjęta w 2007 przez Donalda Tuska". - Jesteśmy dumnym, dużym narodem, mamy prawo do swojej polityki w sprawach międzynarodowych, do tworzenia swojego nurtu także w polityce europejskiej - przekonywał.

- My nie zdradzaliśmy, nie mamy się czego wstydzić, jeżeli już to nas zdradzano i to inni powinni się wstydzić dzisiaj i czuć, że mają wobec nas zobowiązania - mówił Duda. Według niego są choćby "zobowiązania z drugiej połowy XX wieku, kiedy znaleźliśmy się w radzieckiej strefie wpływów, na którą nas skazano, mimo tego, że nasi ojcowie, dziadkowie, swoim bohaterstwem bronili innych narodów, walczyli o wolność Europy i świata, żeby zwalczyć niemieckiego najeźdźcę".

- Europa zapomniała o nas, kiedy budowała swój dobrobyt, kiedy odtwarzała swój potencjał po II wojnie światowej - stwierdził. - Dziś, kiedy w tej Europie jesteśmy cały czas słabsi i pod względem gospodarczym i majątkowym (...) mamy prawo, a władza ma obowiązek twardym głosem mówić o naszych interesach - oświadczył.

Duda mówił też o gospodarce. Według niego musimy się wyrwać "z pułapki średniego rozwoju" i podnieść poziom życia Polaków. Jak powiedział, rolą prezydenta jest tu praca nad strategiami rozwojowymi, wyznaczanie planu rozwoju. Zadaniem prezydenta - mówił kandydat PiS - jest też obrona polskiego społeczeństwa przed "niekorzystnymi zmianami", w tym kontekście wymienił m.in. podniesienie wieku emerytalnego. - (Prezydent Komorowski) tę ustawę podpisał, jakby nie rozumiał, że ma służyć społeczeństwu - powiedział Duda.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

A.Duda: zadaniem prezydenta jest zasypywanie podziałów
Komentarze (20)
D
Dzięki
16 maja 2015, 05:05
Pozdrowienia dla sztabowców Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego, którzy mocno i zdecydowanie atakują forumowiczów deona i minusują na potęgę każde złe słowo skierowane wobec tego Wielkiego Człowieka. Świetna robota. Trzeba powstrzymać Dudę i jego żydowską rodzinę!
W
wieszcz
15 maja 2015, 20:40
W Belwederze, w którym przed laty nie widziano zwykłych ludzkich twarzy - dziś przyjmuje Prezydent Duda łódzkich włókniarzy. Patrzy na nas, bliski jak ojciec, troska bruzdą czoło mu znaczy. "Proszę, mówcie o sobie i o swej pracy." Więc mówimy. I on mówi prostymi, serdecznymi słowami: "Obywatele, gdy my rośniemy, i Polska rośnie z nami."
R
realista
15 maja 2015, 20:38
Panie Duda. Aby zasypać podziały musisz Pan wykopać Jarkacza i sam stanąc na czele Pisu.
O
olaf
15 maja 2015, 20:49
Podziały są sztucznie produkowane. Taka metoda rodem z kremla. Wystarczy wywalić na śmietnik kilku, może kilkunastu ideologów POlszewii. A wtedy nienapuszczany i nieszczuty nimi sam przestaniesz wypisywać takie dyrdymały
@
@###
16 maja 2015, 05:02
Najlepszy od zasypywania podziałów jest Jarkacz.
GN
głosuję na Dudę !
15 maja 2015, 18:04
Andrzej Duda - Zawsze po stronie obywatela [url]http://www.youtube.com/watch?v=HQnVcROZa54[/url]
A
awns-1
15 maja 2015, 19:29
Tak - on po stronie obywatela ale nie polskiego...
O
olaf
15 maja 2015, 19:42
Tak wygląda inteligencja elektoratu komorowskiego. Flekować wszystko byle bredzisław WSI komorowski wygrał !
$
$$$
15 maja 2015, 20:20
Osły, Duda wam da!  W obie ręce równo.
@
@####
16 maja 2015, 05:03
byle obywatel był członkiem PISu albo conajmniej sympatykiem
@
@####
16 maja 2015, 05:04
w lewą papier w prawa gó**o
M
ministrant
15 maja 2015, 16:45
Andrzej Sebastian Duda - mój kandydat na prezydenta RP!!! :-)
Z
zetor
15 maja 2015, 16:59
Będziesz kiedyś gorzko żałował że dałeś się omamić tym,którzy co innego mówią a co innego robią.
S
sea
15 maja 2015, 17:16
jak widać fundamentalistycznym zwolennikom POlszewii nie pozostaje nic innego jak siać POmówienia
B
berbeć
15 maja 2015, 17:23
Proszę nie mylić realnych ostrzeżeń z pomówieniami.
P
pele
15 maja 2015, 16:31
To gadanie typowe dla obłudnika ! Jego partia PiS w 2007 roku po tajnych rozmowach z Tuskiem i dogadaniu nowych przedterminowych wyborów poza plecami ówczesnych koalicjantów i wicepremierów Giertycha i Leppera,wyeliminowała z życia politycznego partię narodową Ligę Polskich Rodzin i ludową Samoobraonę. Ten haniebny czyn był im potrzebny do ratyfikowania równie haniebnego Traktatu Lesbońskiego przez Kaczyńskiego. Jeśli jeszcze wprowadzą JOW-y,to już nigdy żadna partia nie dostanie się do sejmu oprócz PO i PiS. Polacy nie będą mieli nawet koła ani klubu poselskiego mniejszości polskiej. Czy tego chcemy?
M
ministrant
15 maja 2015, 16:44
Kogo dziś otwarcie popiera mecenas Roman Giertych ???
H
halny
15 maja 2015, 16:57
Giertych zapewne nadal jest narodowcem,więc pewnie jak wszyscy mądrzy Polacy z bólem serca musi podejmować wybory na rzecz mniejszego zła,bo durni,ogłupieni przez polskojęzyczne media (ale i kościelene też-co z trudem przychodzi mi napisać) oraz nie chodzący do wyborów nie pozwalają nam na wybów dobra w pierwszej turze. Giertych będąc w rządzie PiS doskonale przejrzał i poznał obłudę PiS-u i jego przywódców partyjnych,dlatego mówi i pisze co wie.
M
ministrant
15 maja 2015, 17:00
Rozśmieszasz mnie ;-)))))
B
buahaha
15 maja 2015, 18:19
Giertych z ciężkim sercem? Buahaha... Stary Giertych popierał stan wojenny i Jaruzelskiego to młody Komorowskiego. Jak to mówią - niedaleko pada jabłko od jabłoni.