Będę kolejne skargi do Trybunału w Strasburgu

Wejście na polski cmentarz wojskowy w Katyniu (fot. Alyeksyey Melkin)
PAP / wab

Jeszcze w tym roku do Trybunału w Strasburgu wpłynie około 20 skarg rodzin katyńskich przeciw Rosji – poinformował reprezentujący rodziny katyńskie przed tym Trybunałem dr Ireneusz Kamiński. 27 listopada Trybunał wystosował do Rosji pytanie m.in. ws. utajnienia postanowienia o zamknięciu śledztwa ws. zbrodni katyńskiej.

Pytanie to dotyczy poprzedniej skargi do Strasburga, złożonej przez 13 osób – członków rodzin i bliskich 10 ofiar zbrodni katyńskiej. W czerwcu Trybunał zarejestrował tę skargę. Teraz skierował do Rosji szereg pytań. – Pyta Rosję m.in. o utajnienie protokołu zamknięcia śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzonego przez Prokuraturę Wojskową w Rosji – powiedział Kamiński.

DEON.PL POLECA

– Pyta także o brak dostępu krewnych ofiar zbrodni katyńskiej do dokumentów i jak mają się te decyzje do skuteczności postępowania sądowego – dodał. Rodziny, które złożyły skargę do Trybunału, uważają, że Rosja naruszyła szereg zapisów Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, m.in. art. 2 – o ochronie prawa do życia, art. 3 – dot. zakazu poniżającego i nieludzkiego traktowania.

Rosja ma czas na odpowiedź do 19 marca. Później rodziny katyńskie będą mieć 8 tygodni na ustosunkowanie się do odpowiedzi Rosji, a następnie strona rosyjska – 4 tygodnie na odniesienie się do tego. Kamiński zwrócił uwagę, że dla tej sprawy Trybunał przyjął tzw. szybką ścieżkę.

Po wpłynięciu skargi do Trybunału, komunikuje on sprawę państwu, przeciwko któremu skarga jest skierowana. Następnie po uzyskaniu odpowiedzi kieruje ją do osoby, która złożyła skargę, z prośbą o ustosunkowanie się do niej, a następnie – kieruje to do danego państwa. Jeżeli wyjaśnienia stron Trybunał uzna za wyczerpujące – wówczas wydaje wyrok. Jeżeli nie – zarządza rozprawę – i dopiero później wydaje wyrok.

W styczniu Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego Rosji oddaliło zażalenie rosyjskich prawników reprezentujących rodziny 10 ofiar mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku z powodu przedawnienia. Utrzymało w ten sposób w mocy wyrok Moskiewskiego Okręgowego Sądu Wojskowego. Adwokaci Anna Stawicka i Roman Karpiński domagali się odtajnienia dla rodzin postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji z 21 września 2004 r. o umorzeniu śledztwa w sprawie tej zbrodni. Żądali też formalnego uznania bliskich pomordowanych za poszkodowanych. Pozwoliłoby to im na występowanie do sądu o pośmiertną rehabilitację swoich krewnych, a w wypadku wznowienia dochodzenia – także na składanie wniosków dowodowych. Orzeczenie Kolegium Wojskowego Sądu Najwyższego Rosji jest prawomocne i zakończyło postępowanie w tej sprawie.

Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował rządowi rosyjskiemu skargę wniesioną w imieniu dwóch innych krewnych ofiar zbrodni katyńskiej. Skargę złożyli też krewni Jerzego Janowca i Antoniego Trybowskiego, jeńców obozu w Starobielsku, rozstrzelanych w Charkowie.

Na podstawie decyzji władz ZSRR, w tym Stalina, z 5 marca 1940 r., wiosną tego roku zamordowano 22 tys. polskich oficerów i cywilów. Wśród nich 15 tys. stanowili więźniowie obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. NKWD rozstrzeliwało ich w Katyniu, Charkowie i Twerze. W 2000 r. otwarto trzy cmentarze wojskowe upamiętniające ofiary zbrodni – w Katyniu, Charkowie i Miednoje pod Twerem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Będę kolejne skargi do Trybunału w Strasburgu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.