Będzie ekshumacja zwłok Anny Walentynowicz

"Gazeta Polska Codziennie" / PAP / drr

Prokuratura na 17 września wyznaczyła datę ekshumacji zwłok Anny Walentynowicz - mówi pełnomocnik rodziny ofiary katastrofy smoleńskiej Stefan Hambura. Tym samym potwierdza doniesienia "Gazety Polskiej Codziennie", że dojdzie do tego jeszcze we wrześniu.

Jak mówi mec. Hambura, 17 i 18 września w Instytucie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy odbędzie się sekcja zwłok i zbadanie ciała. A na 3 września wraz z synem i wnukiem Walentynowicz jest umówiony na spotkanie z wojskowymi śledczymi.

DEON.PL POLECA

Adwokat zapowiada złożenie wniosku o dopuszczenie do badań dodatkowych, wskazanych przez rodzinę biegłych, mimo, iż prokuratura nie zgadzała się na to przy wcześniejszych ekshumacjach. Będzie też apel o udział niezależnych obserwatorów, którzy z biegłymi przyglądaliby się czynnościom poekshumacyjnym.

Rodzina nie ma absolutnie żadnych tajemnic w tej sprawie i opowiada się za transparentnością postępowania - mówi mec. Hambura, który też chce przejrzystości. Jak ocenia, rządy państwa prawa w tej sprawie nie zdały egzaminu i doszło do naruszenia przez urzędy i organy państwa polskiego praw podstawowych i praw człowieka. - Dlatego chcemy jak największej otwartości tego postępowania - podkreśla.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Będzie ekshumacja zwłok Anny Walentynowicz
Komentarze (1)
N
nik
23 sierpnia 2012, 12:52
Panie Parulski jak można pochować prawie sto osób bez przeprowadzenia sekcji zwłok, osób które zginęły na ternie obcego, wrogiego Polsce od setek lat kraju? Jak można pochować bez sekcji ludzi, którzy zginęli w katastrofie samolotu ? Jak można nie zweryfikować tego co napisali sowieci w protokołach z rzeczywistością ? Jak można było wydać zakaz otwierania trumien ? Jak można pozwolić na to wszystko bez udziału strony polskiej przy " sekcjach " ? Jak to jest możliwe że prokuratura przez dwa lata nie wiedziała, kto brał udział w sekcjach ? Panie Parulski kogo pan widzi jak patrzy pan rano w lustro przy goleniu, bo ja wiem kogo widzę jak na pana patrzę....