"Jedno z podstawowych zagrożeń, to zagrożenie dla niezależności sądownictwa. Przejawia się ono poprzez różne sprawy instytucjonalne, ale także poprzez bardzo konkretne szykany wobec sędziów, działania represyjne, prowadzone postępowania dyscyplinarne łącznie z tym, że niektórzy sędziowie są zawieszani za swoją działalność orzeczniczą. W 2018 r. były tworzone podwaliny pod te działania" - mówił Bodnar.
W ocenie Rzecznika "zagrożeniem dla ochrony praw i wolności obywatelskich jest sytuacja w Trybunale Konstytucyjnym". "Powstaje pytanie, czy TK w ogóle pełni obecnie funkcję strażnika konstytucji" - zaznaczył. Wskazał również na negatywne oceny formułowane w ostatnich latach pod adresem Polski przez instytucje unijne i Rady Europy.
"Jako urzędnik państwowy, który przysięgał stać na straży praw i wolności określonych w konstytucji i umowach międzynarodowych, będę do samego końca upominał się o respektowanie zobowiązań międzynarodowych i będę także traktował poważnie wszystkich tych, którym na tym samym zależy i którzy traktują Polskę na arenie międzynarodowej, jako partnerów do dyskusji w duchu wzajemnego zrozumienia takich wartości jak demokracja, praworządność i praw człowieka" - zapewnił RPO.
Bodnar wskazał jednocześnie na dwie tendencje mające obecnie wpływ na obywateli. Z jednej strony - według niego - trwa rozwój gospodarczy i skutkuje on zmianami w położeniu materialnym i socjalnym całych grup społecznych. "Nie ma wątpliwości, że proces ten wpływa korzystnie na realizację wielu praw obywatelskich, w tym praw socjalnych" - ocenił.
"Ale drugi proces ma niestety charakter destrukcyjny dla państwa i społeczeństwa. Polega na upolitycznieniu państwa, dostosowaniu jego prawa, instytucji i sposobu działania do potrzeb partyjnych, do realizacji programów politycznych bez rzetelnych konsultacji i budowania poczucia dialogu ze wszystkimi zainteresowanymi grupami społecznymi" - wskazał Bodnar. Skutkiem tych zmian jest - w jego opinii - "rosnąca nierównowaga w relacjach państwa z obywatelem, państwo każdego dnia umacnia swoją pozycję (...) obywatel staje się coraz bardziej bezbronny".
Według Bodnara "przy silnej współpracy prokuratur, służb specjalnych i mediów sprawy obywateli stają na szarym końcu".
Jak podkreśla Rzecznik obywatele aktywnie korzystają z instytucji skargi do RPO. "Liczba spraw nowych utrzymuje się na podobnym poziomie – w 2018 r. było to 25 tys. 266. To również odwiedziny interesantów w Warszawie, biurach terenowych i ponad 10 punktach przyjęć interesantów, oraz kontakty telefoniczne - ok. 32 tys. telefonów. Spraw podjętych z urzędu, czyli bez czekania na wniosek od ludzi, było zaś 615" - wynika z danych Biura Rzecznika.
Przypomniano także, że "nadal trwa program spotkań regionalnych, było ich 50 – od Szczecinka po Stalową Wolę". "Te spotkania są inspiracją do wystąpień i interwencji RPO" - zapewnił Rzecznik.
Skomentuj artykuł