Dawni i współcześni "zośkowcy" na Powązkach
Kombatanci batalionów AK "Zośka" i "Parasol" spotkają się w czwartek, w 69. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego z komandosami z Lublińca, którzy dziedziczą tradycje obu oddziałów. "Specjalsi" staną też na warcie przy grobach powstańców na Powązkach.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Specjalnych ppłk Ryszard Jankowski, posterunki honorowe z Lublińca staną na Powązkach przed kwaterami batalionów Armii Krajowej "Zośka", "Parasol" i "Miotła".
Tradycje dwóch pierwszych oddziałów dziedziczą obecnie zespoły bojowy i dowodzenia z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. - Nasi współcześni "zośkowcy" spotkają się z "zośkowcami"-kombatantami drugiej wojny światowej, powstańcami warszawskimi. A obecni "parasole" spotkają się "parasolami" - powstańcami. Wspólnie złożą hołd tym, którzy oddali życie w obronie stolicy - powiedział PAP ppor. Jacek Żebryk z Lublińca.
- Żołnierze z Lublińca z dumą noszą na ramionach odznaki rozpoznawcze batalionów "Parasol" i "Zośka", które znajdują się też na sztandarze jednostki - podkreślił Żebryk.
W czwartek komandosi razem z kombatantami wezmą udział w mszy św. w katedrze polowej Wojska Polskiego i uroczystościach na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
W czwartek przypada 69. rocznica wybuchu powstania warszawskiego.
Skomentuj artykuł