Dwa śmiertelne wypadki samochodowe od rana

PAP / slo

W niedzielę rano doszło do dwóch wypadków, w których zginęły dwie osoby - w Warszawie i w Nieporęcie - poinformowała Komenda Stołeczna Policji. To, że ulice są puste, nie oznacza, że można po nich szybciej jeździć - przypomina policja.

Jak poinformowała w niedzielę PAP asp. Iwona Jurkiewicz z zespołu prasowego KSP, do wypadków doszło rano, ok. godz. 9: jeden miał miejsce na warszawskich Stegnach, na skrzyżowaniu ulic Powsińskiej i Św. Bonifacego, drugi w Nieporęcie, pod Warszawą.

DEON.PL POLECA


Policja apeluje, aby mimo mniejszego ruchu na drogach, nie przekraczać dozwolonych prędkości. - To, że drogi są bardziej przejezdne, nie oznacza, że możemy szybciej jeździć - podkreśliła Jurkiewicz.

Do 71 kolizji i trzech wypadków, w których ucierpiało pięć osób, doszło w piątek. - Na drogach było dużo pojazdów, ale zawsze w piątki drogi wyjazdowe z Warszawy są przeładowane. Tym razem widać było, że kierowcy rozłożyli moment wyjazdu z miasta - część wyjechała w piątek, około południa, część po południu, jeszcze inni - w sobotę wczesnym rankiem. Dzięki temu było tłoczno, ale drogi były przejezdne - oceniła Jurkiewicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dwa śmiertelne wypadki samochodowe od rana
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.