"Dziennik Polski": Idą na wojnę z "Demonem"

"Dziennik Polski" / PAP / drr

Grupa internautów wojuje z producentem napoju "Demon". Ich zdaniem kampania reklamowa produktu to "promocja zła, potworności i zguby dusz ludzkich". Do protestu dołączyli księża, prawicowi publicyści i "Gość Niedzielny" - donosi "Dziennik Polski".

Na razie internautom udało się wywalczyć usunięcie z opakowań napoju energetycznego pentagramu. Stonowano też nieco złowrogi wygląd strony www produktu.

Jednak ekspert ds. PR Dariusz Tworzydło wskazuje, iż "protestujący nie zdają sobie sprawy, że producenci nadali taką nazwę produktowi i wybrali na jego 'twarz' Nergala celowo, aby wzbudzić kontrowersje". - Efekt bojkotów może być taki, że o +Demonie+ będzie się mówiło głośno i z tego powodu więcej osób go kupi - podkreśla.

W firmie Agros Nova przyznają, że nie są zaskoczeni zamieszaniem. - Będziemy nadal prowadzić pozytywną komunikację marki. Pokażemy różne oblicza dobrych 'Demonów'. Nasz produkt i dotychczasowa komunikacja nie mają nic wspólnego z religią, a tym bardziej satanizmem, złem czy demoralizacją - mówi Joanna Bancerowska z Agros Nova. Jak dodaje, część środków ze sprzedaży trafi do Fundacji DKMS Polska, prowadzącej bazę dawców szpiku kostnego.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Dziennik Polski": Idą na wojnę z "Demonem"
Komentarze (1)
N
nauczyciel
9 sierpnia 2012, 13:30
Jak można mówić, ze nie mają nic wspólnego z demoralizacją , skoro na stronie internetowej poddaj młodzeży do naśladowania wzory takie jak: "Frywolna kochanka jednego z największych rozpustników w historii" (Markiza de Pompadour),"Marilyn Monroe"-ponadczasowy symbol seksu.","Casanovę-Skrupulatni badacze-casanoviści ustalili, że w swoich pamiętnikach wspomina on o intymnych stosunkach ze 122 kobietami."jeszcze dziś jako 68-latek przyciąga uwagę pań w różnym wieku. Ma siedmioro dzieci z czterema różnymi kobietami." Jesli to nie jest demoralizacja to co nią jest? Gratuluje naiwnosci tym, którzy wierzą w niewinność Agros Nova.