Ekspert: zamach świadczy o słabości służb w Europie

(fot. PAP/EPA/OLIVIER ANRIGO)
PAP / pk

Zamach w Nicei pokazuje z jednej strony słabość działania służb w Europie, z drugiej zaś strony pokazuje, że zabezpieczenie kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy osób w jednym miejscu jest praktycznie niemożliwe - mówi PAP dr Adam Krawczyk z Polskiego Towarzystwa Bezpieczeństwa Narodowego.

- To, że właśnie teraz doszło do zamachu w Nicei pokazuje również słabość zamachowców. W ostatnim czasie we Francji były wydarzenia - Mistrzostwa Europy w piłce nożnej - które niosłyby za sobą większy przekaz medialny, gdyby doszło do terroryzmu - ocenił Krawczyk, który jest też adiunktem na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego.

Jego zdaniem po Euro 2016 prawdopodobnie zostały złagodzone we Francji, przynajmniej częściowo, bariery bezpieczeństwa. - To ułatwiło przeprowadzenie zamachowcowi terroryzmu - zaznaczył.

Ekspert zwrócił uwagę, że do zamachu doszło podczas obchodów Dnia Bastylii, czyli w dniu ważnym dla Francji. Ocenił, że teraz zmienią się tam metody zabezpieczenia imprez masowych. - Będą one z pewnością tak zabezpieczane, jak na przykład zielone strefy w Iraku, czyli będzie obowiązywał zakaz poruszania się pojazdów w trakcie takich imprez - podkreślił.

- Należy spodziewać się, że pewien schemat działań terrorystów przełoży się na schemat działań służb w Europie Zachodniej, a także w Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o zabezpieczanie imprez masowych. Jednak są to kwestie bardzo trudne. Zabezpieczenie od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy osób w jednym miejscu jest praktycznie niemożliwe do przeprowadzenia - powiedział ekspert.

Według niego w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie służby będą jeszcze baczniej monitorowały sytuację. - Zamach w Nicei został przeprowadzony za pomocą ciężarówki bardzo dużych rozmiarów. W miejscu zgromadzenia się wiernych w Krakowie nie będzie możliwości wjazdu czy poruszania się tego typu pojazdami. Ostatnie wydarzenia w Nicei na pewno zwiększą czujność służb w Krakowie - podsumował Krawczyk.

Co najmniej 84 osoby zginęły, a wiele zostało rannych w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. - Atak ten miał charakter terrorystyczny - oświadczył prezydent Francois Hollande. Zamachowcem, był 31-letni mężczyzna urodzony w Tunezji - poinformowała francuska policja. Mężczyzna był znany służbom bezpieczeństwa.

Jak poinformował PAP dyrektor biura rzecznika prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Rafał Sobczak, francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ekspert: zamach świadczy o słabości służb w Europie
Komentarze (1)
15 lipca 2016, 21:31
Cześć pamięci ofiar.