"Gazeta Wyborcza": po szkole na... korepetycje

Europejczycy wydają miliardy euro na korepetycje – alarmuje Komisja Europejska. (fot. Lower Columbia College / flickr.com)
PAP / wm

Dlaczego dziecko w podstawówce tuż po lekcji angielskiego ma... płatny kurs angielskiego? Komisja Europejska alarmuje: Rynek prywatnych lekcji jest coraz większy, a korepetycje pogłębiają segregację uczniów - odnotowuje "Gazeta Wyborcza".

Europejczycy wydają miliardy euro na korepetycje – alarmuje Komisja Europejska. W raporcie "Wyzwanie szarej strefy w edukacji" - do którego dotarła "GW" - widnieje, że europejscy rodzice zapewniają uczniom coraz więcej prywatnych lekcji, oprócz szkoły. Tak jest m.in. w Austrii, na Litwie, we Francji i w Niemczech.

Także prawie połowa polskich uczniów bierze prywatne lekcje. Z badań CBOS ("Wydatki rodziców na edukację", listopad 2010) wynika np., że prawie 40 proc. rodziców płaci za dodatkowe zajęcia pozaszkolne. Co czwarty – za lekcje języków obcych, co dziesiąty – za kursy przygotowawcze i korepetycje. O tym dziś na łamach "Gazety Wyborczej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Gazeta Wyborcza": po szkole na... korepetycje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.