Gilowska jest za, Cimoszewicz przeciw

"Metro" / "Dziennik Gazeta Prawna" / PAP / drr

Włodzimierz Cimoszewicz chce zablokować ponowny wybór Lecha Kaczyńskiego na prezydenta i jest gotowy poprzeć każdego, kto ma szansę walki z nim w wyborach prezydenckich. Zyta Gilowska natomiast oświadczyła, że w każdej możliwej formie poprze kandydaturę obecnego prezydenta.

- Zrobię wszystko, by zapobiec reelekcji Lecha Kaczyńskiego - mówi w wywiadzie dla "Metro" senator i były premier. Po raz kolejny zapowiada, że to nie on będzie startował w wyborach. Chce jednak poprzeć najpoważniejszego konkurenta Lecha Kaczyńskiego.

DEON.PL POLECA

 

 

Jak pisze "Metro", wczoraj poszła w Polskę informacja, że zdaniem Cimoszewicza wszystkie te kryteria spełnia Donald Tusk i to właśnie on uzyska poparcie. Jednak w rozmowie z gazetą Cimoszewicz odżegnuje się od jednoznacznego wskazania swego faworyta. Nie wyklucza, że obok obecnego premiera mógłby to być Andrzej Olechowski.

W zeszłym tygodniu Zyta Gilowska weszła do prezydenckiej Narodowej Rady Rozwoju. Jej zdaniem, rada nie będzie ciałem politycznym, ale eksperckim. Jako najważniejsze zadanie stojące przed jej członkami uważa identyfikację zwięzłych średniookresowych celów rozwojowych dla Polski, dobranie do nich instrumentów i przedstawienie ich prezydentowi.

Pytana o ewentualny powrót do polityki stwierdziła, że w trakcie działalności w organach samorządowych i państwowych zebrała sporo doświadczeń, ciekawych i gorzkich i w zupełności jej one wystarczą.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Gilowska jest za, Cimoszewicz przeciw
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.