Głosy policzone. Oficjalne wyniki w środę

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / ad

Oficjalne wyniki wyborów samorządowych - zarówno do rad, sejmików jak i na wójtów, burmistrzów, prezydentów - mają być znane najpóźniej w środę. Na bieżąco jednak podawane są oficjalne wyniki delegatur krajowych biur wyborczych, które prezentujemy poniżej.

Województwo lubelskie: Najlepszy wynik uzyskał PiS - 28,38 proc. głosów i 11 mandatów. PSL zdobyło 23,12 proc. poparcia i 9 mandatów, PO - 22,97 proc. i 9 mandatów. SLD uzyskał 12,58 proc. głosów i 4 mandaty.

Swoich kandydatów nie wprowadziły do sejmiku pozostałe komitety wyborcze: Stronnictwo Piast - 2,88 proc.; Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 2,07 proc.; Liga Polskich Rodzin - 2,04 proc.; Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 1,95 proc.; Lewica - 1,4 proc.; Polska Partia Pracy Sierpień'80 - 0,83 proc.; Narodowe Odrodzenie Polski - 0,49 proc.; Polski Kierunek - 0,42 proc.; Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikke - 0,35 proc.; Unia Polityki Realnej - 0,31 proc.; Krajowa Wspólnota Samorządowa - 0,21 proc.

Mandat radnego sejmiku uzyskał m.in. obecny wiceprezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO), który przeszedł do drugiej tury wyborów na prezydenta Lublina. Będzie walczył o to stanowisko z posłem PiS Lechem Sprawką.

Województwo lubuskie: Platforma Obywatelska zdobyła najwięcej, 11 spośród 30 mandatów w sejmiku woj. lubuskiego. Drugi jest Sojusz Lewicy Demokratycznej, który uzyskał dziewięć mandatów.

Wyniki: PO - 33,89 proc. Drugi wynik osiągnął SLD - 26,09 proc. PiS (16,96 proc.) i PSL (14,49 proc.) - obie mają po pięć mandatów.

Do sejmiku nie weszły komitety: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 3,95 proc., Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikke - 2,06 proc., KWW Polska Partia Pracy - 1,16 proc., UPR - 0,84 proc., Polski Kierunek - 0,32 proc., Ruch Społeczny 2010 - 0,22 proc.

Do sejmiku dostali się m.in. marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński (PO), wiceprezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Roman Dziduch (PO), a także prezydent Gorzowa Wlkp. Tadeusz Jędrzejczak (z listy SLD).

Jędrzejczak ponownie został prezydentem miasta. Do sejmiku dostał się też wicewojewoda Jan Świrepo (PSL), który powiedział PAP, że w ciągu dwóch dni zapadnie decyzja, czy obejmie mandat radnego, czy pozostanie wicewojewodą. Największą niespodzianką jest brak w sejmiku jego dotychczasowego przewodniczącego Krzysztofa Seweryna Szymańskiego (PO).

Województwo łódzkie: O trzy mandaty więcej - niż cztery lata temu - zdobyła Platforma Obywatelska w wyborach do sejmiku województwa łódzkiego. Zyskał również Sojusz Lewicy Demokratycznej, straciło Prawo i Sprawiedliwość.

Wyniki: PO - 27,98 proc. (13 radnych), PiS - 24,18 proc. (11 radnych), trzecie SLD - 18,50 proc. (6 radnych), a czwarte PSL - 17,52 proc. (6 radnych).

W porównaniu z wyborami sprzed czterech lat najwięcej zyskała PO. W 2006 roku wprowadziła do 36-osobowego sejmiku dziesięciu radnych. Zagłosowało wtedy na to ugrupowanie 32,17 proc. wyborców. Teraz PO ma o trzech radnych więcej. Zyskał również SLD, który cztery lata temu startował w koalicji Lewica i Demokraci. W 2006 roku koalicja ta uzyskała 15,45 proc. poparcia. Wtedy w sejmikowych ławach zasiadło czterech radnych z tej koalicji. Obecnie SLD będzie miał ich sześciu.

Jeśli nieoficjalne wyniki wyborów do sejmiku woj. łódzkiego potwierdzą się, to oznacza, że PO nie może samodzielnie sprawować władzy. Wszystko wskazuje na to, że powtórzona zostanie koalicja PO i PSL, taka sama, jak przez większość poprzedniej kadencji. Teraz miałaby 19 radnych; opozycja (SLD i PiS) - 17. Jednak zarówno politycy PO jak i PSL nie chcą na razie mówić o ewentualnym współrządzeniu. Czekają na oficjalne wyniki. Z kolei lider SLD w Łódzkiem Dariusz Joński liczy na związanie szerokiej koalicji - PO, PSL i SLD. Według Jońskiego 19 głosów - przy 36-osobowym składzie - nie daje komfortu do rządzenia.

Województwo opolskie: PO uzyskała 31,93 proc. głosów i będzie miała w samorządzie województwa 12 na 30 radnych.

Rozkład mandatów: Platforma Obywatelska - 12 radnych (do tej pory miała 8) Towarzystwo Społeczno Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim - 6 radnych (7) Sojusz Lewicy Demokratycznej - 5 radnych (4) Prawo i Sprawiedliwość - 5 radnych (8) Polskie Stronnictwo Ludowe - 2 radnych (3)

Do sejmiku nie weszły następujące komitety: Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 0,62 proc.; Polski Kierunek - 0,59 proc.; Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewica - 0,35 proc.; Porozumienie Prawicy w Głubczycach - 0,29 proc. Frekwencja w tych wyborach wyniosła 40,98 proc.

Województwo podlaskie: PO i PiS zdobyły po 11 mandatów w 30-osobowym Sejmiku Województwa Podlaskiego, PSL ma 5 mandatów, SLD 3 - poinformowała oficjalnie we wtorek delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku.

Radnych nie będą natomiast miały komitety: Polska Partia Pracy "Sierpień 80" - 1 proc., Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 2,37 proc., Krajowa Wspólnota Samorządowa - 0,36 proc., Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 2,45 proc. oraz Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikkego - 0,33 proc.

Województwo podkarpackie: W wyborach do sejmiku województwa podkarpackiego zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 38,53 proc. głosów, co dało partii 15 mandatów - podała oficjalnie we wtorek Wojewódzka Komisja Wyborcza w Rzeszowie.

Drugie miejsce zajęła PO - 21,71 proc. głosów, 7 mandatów. Tyle samo mandatów uzyskało PSL, przy poparciu sięgającym 21,53 proc. Na czwartym miejscu jest SLD, który zdobył 12,31 proc.; ugrupowanie otrzyma 4 mandaty.

Pozostałe komitety wyborcze, które nie wzięły udziału w podziale mandatów to: Partia Emerytów i Rencistów - 2,27 proc., Przymierze Narodu Polskiego - 0,97 proc., Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 0,96 proc., Polska Partia Pracy Sierpień'80 - 0,92 proc., Ruch Wyborców Janusza Korwin - Mikkego - 0,30 proc., Liga Polskich Rodzin - 0,27 proc., Krajowa Wspólnota Samorządowa - 0,18 proc.

Województwo pomorskie: Zwycięstwo Platformy Obywatelskiej, która uzyskała 43,75 proc. głosów i będzie miała w samorządzie województwa 19 na 33 radnych. Drugi wynik osiągnęło Prawo i Sprawiedliwość - 18,79 proc., trzeci SLD - 12,11 proc., czwarty PSL - 9,43 proc. Do sejmiku wszedł też przedstawiciel Krajowej Wspólnoty Samorządowej, która zdobyła 5,03 proc. poparcie.

Rozkład mandatów: Platforma Obywatelska - 19 radnych (do tej pory miała 18), PiS - 7 radnych (9), SLD - 3 radnych (1), PSL - 3 radnych (2) i Krajowa Wspólnota Samorządowa - 1 radny. W sejmiku poprzedniej kadencji trzech radnych miała Samoobrona.

Do sejmiku nie weszły następujące komitety: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (4,14 proc.), Polska Partia Pracy - Sierpień 80 (1,56 proc.), Liga Polskich Rodzin (1,38 proc.), Nasz Dom Polska-Samoobrona Andrzeja Leppera (1,17 proc.), Unia Polityki Realnej (1,08 proc.), Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikke (0,51 proc.), Solidarny Gdańsk (0,40 proc), Prawica Rzeczypospolitej (0,31 proc.) i Ekopark (0,29 proc.).

Województwo świętokrzyskie:  Wojewódzka Komisja Wyborcza podała we wtorek oficjalne wyniki wyborów do sejmiku świętokrzyskiego: PSL zdobyło 13 mandatów, PiS - siedem, PO - sześć, SLD - trzy, Porozumienie Samorządowe - jeden mandat.

Z danych komisji wynika, że PSL zdobyło 32,91 proc. głosów, PiS - 20,50 proc., PO - 15,86 proc. SLD - 13,86 proc. a Porozumienie Samorządowe - 9,53 proc.

Do sejmiku nie weszły komitety: Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera- 1,79 proc., KPEiR - 1,47 proc., LPR - 1,31, PPP - "Sierpień 80" - 1,23 proc., Prawica Rzeczypospolitej - 1,11, Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikkego - 0,41.

Województwo śląskie: PO zdecydowanie wygrała wybory do Sejmiku Woj. Śląskiego, nie będzie jednak mogła rządzić samodzielnie. Jej kandydaci zdobyli 22 spośród 48 mandatów. Drugie jest PiS z 11 mandatami, SLD ma 10 mandatów, Ruch Autonomii Śląska - trzy, a PSL - dwa.

Wyniki: PO - 33,66 proc. - 22 mandaty; PiS - 20,76 proc. - 11 mandatów; SLD - 16,42 proc. - 10 mandatów; RAŚ - 8,49 proc. - 3 mandaty; PSL - 7,11 proc. - 2 mandaty.

Do sejmiku nie weszły komitety: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 2,85 proc., Komitet Platforma Wyborcza - 2,19 proc., Prawica Rzeczypospolitej - 1,78 proc., Komitet Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikke - 1,53 proc., Polska Partia Pracy - Sierpień 80 - 1,21 proc., Liga Polskich Rodzin - 1,04 proc., Unia Polityki Realnej - 0,67 proc., Komitet Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera - 0,57 proc., Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewica - 0,48 proc., Komitet Narodowego Odrodzenia Polski - 0,46 proc., Krajowa Wspólnota Samorządowa - 0,41 proc., Komitet Wyborców Młodzi Gwarancją Zmian - 0,33 proc., Komitet Inicjatywa Obywatelska Powiatu Tarnogórskiego - 0,33 proc., Komitet Wyborców Myślący Inaczej - 0,07 proc., Komitet Polski Kierunek - 0,07 proc., Komitet Loża Szyderców - 0,05 proc., Komitet Dbajmy o Zieleń - 0,05 proc. - Komitet Porozumienie Centrowo-Behawiorystyczno-Socjalistyczne - 0,05 proc.

Do sejmiku dostali się m.in. dotychczasowy marszałek Bogusław Śmigielski oraz dotychczasowi członkowie zarządu Mariusz Kleszczewski i Piotr Spyra (wszyscy PO), a także wicemarszałek z ramienia SLD Zbyszek Zaborowski. Nie dostał się dotychczasowy wicemarszałek z PSL Adam Stach.

Z ramienia PO do Sejmiku weszli m.in. typowany na nowego marszałka dotychczasowy wicewojewoda śląski Adam Matusiewicz, a także rzeczniczka śląskiej PO Agnieszka Kostempska. Dwoje radnych tej partii będzie nosiło nazwisko Buzek - dotychczasowa radna, żona przewodniczącego Parlamentu Europejskiego prof. Jerzego Buzka Ludgarda Buzek, a także inny jego krewny, Janusz Buzek. Z listy PO weszli też m.in. były przewodniczący sejmiku Piotr Zienc oraz dotychczasowy komisarz Częstochowy Piotr Kurpios.

Radnymi Prawa i Sprawiedliwości zostali m.in. b. prezydencka minister Bożena Borys-Szopa, b. szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdan Święczkowski oraz b. wicewojewoda śląski Artur Warzocha. Fotel zachował wieloletni radny Czesław Sobierajski.

Z SLD skutecznie o reelekcję ubiegali się - poza Zaborowskim - dotychczasowy przewodniczący sejmiku Michał Czarski oraz radni Marian Jarosz, Jan Moskwa i Wiesław Maras. Nową radną Sojuszu została kulturoznawczyni i działaczka środowisk feministycznych i ekologicznych Małgorzata Tkacz-Janik.

Polskie Stronnictwo Ludowe wprowadziło do sejmiku dwóch radnych: szefa śląskich struktur tej partii Mariana Ormańca i szefa kółek rolniczych Władysława Serafina. Ruch Autonomii Śląska natomiast - swojego szefa, historyka sztuki Jerzego Gorzelika, miejskiego konserwatora zabytków w Chorzowie Henryka Mercika i wicewójta Mszany obok Rybnika Janusza Witę.

Województwo warmińsko-mazurskie: PO uzyskała 14 mandatów w 30-osobowym sejmiku warmińsko-mazurskim. PSL będzie miało 7 radnych, PiS - 5, a SLD - 4.

Na PO oddano 36,08 proc. ważnych głosów, na PSL - 21,84 proc., na PiS - 17,03 proc., a na SLD - 16,65 proc. głosów.

W porównaniu z wyborami samorządowymi w 2006 r. najwięcej - 4 mandaty - zyskała PO, która wprowadziła wówczas do sejmiku 10 radnych. O jednego radnego więcej będzie miał SLD. PSL zdobyło wówczas tyle samo mandatów, co w tym roku. Straciło PiS, które przed czterema laty miało o jednego radnego więcej.

Żadne z ugrupowań nie zdobyło większości pozwalającej na samodzielne sprawowanie władzy w regionie. W środę działacze PO i PSL mają spotkać się, żeby omówić warunki ponownej współpracy koalicyjnej, którą prowadziły w ubiegłej kadencji. Razem oba ugrupowania mają 21 mandatów w 30-osobowym sejmiku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Głosy policzone. Oficjalne wyniki w środę
Komentarze (2)
R
realista
23 listopada 2010, 19:35
Wybory sfałszowane !!!!Na pewno wygrał PiS!!! i to już piąte wybory z rzędu !!ale siły komunistyczno -masońsko -liberalno-szatańskie zawiązały spisek żeby nie pozwolić na zwycięstwo najświatlejszej partii w dziejach ludzkości  
G
Groszek
23 listopada 2010, 18:57
Czy doszło do zafałszowania wyniku wyborów w komisji liczącej głosy na warszawskiej Ochocie? Mogą na to wskazywać wyniki, które nie uwzględniły części głosów oddanych na Prawo i Sprawiedliwość. Aleksandra Jaroszkiewicz, kandydatka PiS do rady dzielnicy, jest zdziwiona swoim wynikiem wyborczym w komisji nr 208, która mieściła się w szkole przy ul. Wawelskiej. Z protokołu wynika, że nie dostała żadnego głosu, mimo że sama zagłosowała na siebie, podobnie jak jej matka i kilka innych osób. – Znam co najmniej 8-9 osób, które na mnie głosowały i są gotowe zaświadczyć to przed każdym sądem – mówi Aleksandra Jaroszkiewicz. Z protokołu komisji nr 208 wynika, że w niedzielę 21 listopada oddano tam 40 nieważnych głosów. Czy „przez przypadek" nie znalazły się wśród nich również i te prawidłowo oddane na listę Prawa i Sprawiedliwości? Najłatwiejszym sposobem "unieważnienia" głosu przez któregoś z członków komisji wyborczej jest zakreślenie jeszcze jednego krzyżyka obok nazwiska innego kandydata.