Górale przyjadą pożegnać parę prezydencką
Górale z Podhala przyjadą na niedzielne uroczystości pogrzebowe do Krakowa, by pożegnać parę prezydencką. Związek Podhalan, urzędy i parafie organizują specjalne autobusy.
Kancelaria Prezydenta zwróciła się do Związku Podhalan z prośbą o zorganizowanie banderii konnej, czyli honorowej eskorty konnych jeźdźców. Banderia konna miałaby towarzyszyć orszakowi pogrzebowemu z krakowskiego Rynku na Wawel.
"Jesteśmy na etapie ustalania szczegółów. Zorganizowanie konnej banderii jest o tyle trudne, że nigdy nie wiadomo, jak w tłumie zachowają się zwierzęta" - powiedział PAP prezes Związku Podhalan Maciej Motor-Grelok.
W niedzielę do Krakowa wyjedzie także liczna grupa muzykantów, chcących żałobną muzyką góralską towarzyszyć w ostatniej drodze parze prezydenckiej.
Górale organizują także wyjazd na uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta Rzeczpospolitej na uchodźstwie, honorowego obywatela Zakopanego, Ryszarda Kaczorowskiego. Odbędą się one w poniedziałek w Warszawie.
"Prezydent Kaczorowski był bardzo związany z Zakopanem i kochał górali" - powiedział PAP burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.
Delegacja górali z Zakopanego w nocy ze środy na czwartek oddała hołd parze prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim. W kolejce do Pałacu górale czekali 17 godzin, ale jak podkreśla prezes zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan, Marcin Zubek, oddanie hołdu prezydenckiej parze to patriotyczny obowiązek.
Skomentuj artykuł