"GPC": Ks. Boniecki - pasterz Nergala i Palikota

"Gazeta Polska Codziennie" / PAP / drr

Ks. Adam Boniecki wyraził na spotkaniu z cyklu "Kościół otwarty" opinię, że w Sejmie nie powinien wisieć krzyż, pisze "Gazeta Polska Codziennie".

Dla ks. Bonieckiego krzyż w Sejmie to tylko kwestia kulturowa, a nie religijna, pisze gazeta i cytuje słowa kapłana: - Jeśli komuś przeszkadza krzyż w takim miejscu, to nie powinien on tam wisieć. Nie można nikogo zmuszać, żeby na ten krzyż patrzył. Ksiądz Boniecki dodał, że nie chce, by w ten sposób obrzydzano krzyż.

Na słowa bp. Antoniego Dydycza, według którego "Kościół otwarty jest martwy", ks. Boniecki zareagował krytyką hierarchów. - Reprezentują ludzi wystraszonych i ich przekonania - powiedział. Dodał, że "krytyka Kościoła otwartego w Polsce wynika z lęku i pomieszania pojęć". - Kościół zamknięty jest zalękniony, niepewny wiary - mówił ks. Boniecki.

- Zalękniony, że każde naruszenie tożsamości spowoduje rozsypanie się jej i zagubienie, wtórował mu o. Maciej Zięba. Dominikanin mówił również o "uwikłaniu" polskiego Kościoła w politykę. - Jedna strona politycznego sporu twierdzi, że wie, gdzie jest prawdziwy Kościół i prawdziwa Polska. Ci, którzy tego nie podzielają, mają rzekomo nie być dobrymi katolikami i Polakami. Poziom jadowitości, agresji, pogardy w życiu publicznym w Polsce się zwiększa - mówił.

O komentarz do tych wypowiedzi "GPC" poprosiła ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Według niego ks. Boniecki świadomie niszczy swój dorobek z czasów, gdy był generałem zakonu marianów. To, co dziś mówi, ośmiesza go. Dla niego samego byłoby lepiej, by uszanował zakaz przełożonych i nie wywoływał swoimi wypowiedziami kontrowersji dla poklasku laickich mediów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"GPC": Ks. Boniecki - pasterz Nergala i Palikota
Komentarze (34)
N
nn
11 grudnia 2012, 12:07
Gdyby posłuchać Bonieckiego, trzeba by było pousuwać krzyże z kościołów, rozstajów dróg, cmentarzy itd. Drażnią przecież Palikota. Żadnych też procesji Bożego Ciała, ani w ogóle procesji. Skończyłoby się na tym, że katolicy nosiliby krzyż zaszyty w jakimś szwie albo kołnierzu, tak, żeby nikt go nie zobaczył. Co za kretyn!! Przykro tak mówić o księdzu, ale on już księdzem w moich oczach nie jest. Został kretynem. Duchu Święty, oświeć go, bo szerzy straszne zamieszanie i zgorszenie.
11 grudnia 2012, 11:57
o. Maciej Zięba.(...) mówił również o "uwikłaniu" polskiego Kościoła w politykę. No akurat on jako były ojciec dyrektor, w sprawie uwikłania w rozgrywki polityczne przy grze hitorią najnowszą o Zięba może jako wypowiadać "z pierwszej ręki"
R
ryt
11 grudnia 2012, 10:42
@Kinga Doceniam twój upór ale dyskusje z niektórymi to orka na ugorze Ależ weź powiedz to do lustra... Przy takiej otwartości Twojej, jak i Kingi, jak i Waszych dyskutantów, obie strony mogą to powiedzieć. Jesteście wszyscy jak jazgoczące psy, jak politycy. Niczym się nie różnicie od Waszych idoli z Waszych partii, które przesłaniają Wam cały świat.
A
anaconda
11 grudnia 2012, 09:38
dziwie się bardzo że jeszcze ten człowiek jest księdzem i nosi sutannę. I dziwić się czemu jasnogórski obraz został w ten sposób potraktowany, przykład idzie z góry. Powinien zostać suspendowany!!! Wtedy przestanie w końcu mieszać katolikom w głowach Jak widać Lucyfer rozpoczął kolejną wojnę z Kościołem, mając za swych pomagierów takich ludzi jak Boniecki. ------------------------------------------------------------------- Za wszystkie występki kś. Bonieckiego moralną odpowiedzialność ponoszą przełożeni Zgromadzenia Marianów. To oni mają władzę by skutecznie położyć tamę głoszonej przez Bonieckiego herezji, efektu zbliżenia z lewacko liberalną wizją świata, "manifą" i palikocią hucpą. Boniecki, łamiący nałożone na niego zakazy powinien być wykluczony ze stanu duchownego.
ZK
Zgorszenie krzyża
11 grudnia 2012, 09:29
 Słowa księdza o "konieczności/dopuszczlności" eliminowania krzyża z  przestrzeni publicznej  nie wymagają komentarza. Jakiś nowy rodzaj ewngelizacji ?
11 grudnia 2012, 09:16
@Kinga  Doceniam twój upór ale dyskusje z niektórymi to orka na ugorze ja wymiękam no bo jak sensownie dykutować z ludźmi których motto wyraził jeden z ich duchowych przywódców ,, I nikt nam nie powie że białe jest białe a czarne jest czarne" Pozdrawiam i mimo wszystko życzę wytrwałości Szczęść Boże
Jadwiga Krywult
11 grudnia 2012, 08:22
"Jak widać Lucyfer rozpoczął kolejną wojnę z Kościołem, mając za swych pomagierów takich ludzi jak Boniecki." "To tylko kilka przykładów efektów pracy "misjnej" tzw. ks.Bonieckiego and kompany": Gdyby ktoś napisał "Rydzyk" albo 'tzw. ks. Rydzyk", to prawdziwi katolicy podnieśliby wrzask do samego nieba.
Jadwiga Krywult
11 grudnia 2012, 08:17
3. Swoje poglądy na sprawę krzyża w Sejmie ks. Adam Boniecki wyraził precyzyjnie na łamach „Tygodnika Powszechnego” przed rokiem, w edytorialu na temat Święta Niepodległości (jego pełny tekst znajduje się tutaj>>, a jego słowa były komentarzem do obszernego cytatu z Jerzego Turowicza. „Czy myśleć będziemy o Polsce, czy o Kościele na naszych ziemiach, to jest nasza przeszłość, budowali ją w wielkim trudzie nasi przodkowie, których krew płynie w naszych żyłach – pisał Turowicz. – Należymy do tej wspólnoty ludzkiej obejmującej trzydzieści pokoleń. Mamy w tej przeszłości wspaniały dorobek, wspaniałe osiągnięcia, z których mamy prawo być dumni. To jest nasze dziedzictwo, mamy obowiązek zachować je, ocalić z niego to, co żywe i wartościowe, przekazać tym, którzy przyjdą po nas”. I dalej: „Miłość prawdziwa nie jest jednak ślepa ani bezkrytyczna, jej koniecznym korelatem jest odpowiedzialność. Jeśli jesteśmy odpowiedzialni za to, by to, co jest żywe w naszym tysiącletnim dziedzictwie przekazać przyszłości, musimy sobie uświadomić, co jest naprawdę żywe, a po wtóre, dla tych żywych treści musimy wypracować formy, w których one mogłyby przetrwać. Zwłaszcza że odpowiedzialność nasza dotyczy nie tylko przekazania dziedzictwa, ale i powiększania go”. Ks. Adam Boniecki komentował: „Zwracam uwagę, że Turowicz wspomina o Kościele. Dobrze by było, gdyby to przemyśleli także ci, którzy się domagają usunięcia chrześcijańskich symboli z miejsc publicznych. Nie widzę w tym świętokradztwa, lecz barbarzyństwo. Nie trzeba być wierzącym chrześcijaninem, by szanować nasze żywe dziedzictwo. Chrześcijanie nie muszą mieć w Sejmie krzyża. On tam jest nie dlatego, że większość Polaków to chrześcijanie, ale dlatego, że takie są korzenie naszej kultury”.
Jadwiga Krywult
11 grudnia 2012, 08:16
http://tygodnik.onet.pl/30,0,78958,oswiadczenie,artykul.html Prawdziwi katolicy niech mają tu na talerzu: 1. Ks. Adam Boniecki respektuje zakaz wypowiadania się w mediach poza „Tygodnikiem Powszechnym”, nałożony przez prowincjała Zgromadzenia Księży Marianów. Podczas spotkania z cyklu „Kościół otwarty” w Warszawie nie udzielał wywiadów. Zakaz przełożonego nie obejmuje udziału w debatach publicznych, także – jak w przypadku rozmowy o Kościele otwartym i późniejszej promocji nowej książki ks. Adama – prowadzonych przez dziennikarzy, Ewę Kiedio („Gazeta Polska Codziennie” zniekształciła nazwisko publicystki „Więzi” i „Magazynu Dywiz”) i Brygidę Grysiak. 2. Podczas warszawskiego spotkania ks. Adam Boniecki odpowiadał na pytania dwóch prowadzących oraz na pytania z sali. Reszta jego rozmów, toczonych podczas podpisywania książek, miała charakter prywatny. Jeżeli dziennikarze „GPC” nagrali i przedstawili jako wywiad taką właśnie rozmowę mamy do czynienia z manipulacją, obliczoną na zaszkodzenie naszemu redaktorowi seniorowi.
Jadwiga Krywult
11 grudnia 2012, 08:12
"Dla niego samego byłoby lepiej, by uszanował zakaz przełożonych i nie wywoływał swoimi wypowiedziami kontrowersji dla poklasku laickich mediów." Ks. Zaleski kłamie. Ks. Boniecki stosuje się do zakazu przełożonych, nie występuje w mediach, a tylko tego zakazał przełożony. Niech ks. Zaleski powie, jak marnie sam stosował i stosuje się do zakazów swoich przełożonych.
M
mareka
10 grudnia 2012, 23:07
To tylko kilka przykładów efektów pracy "misjnej" tzw. ks.Bonieckiego and kompany: 1.obraza krzyża na Krakowskim Przedmieściu 2.przyzwolenie na podarcie Biblii przez satanistę 3.zbezczeszczenie obrazu Matki Boskiej na Jasnej Górze. Strach pomyśleć co będzie dalej ...
WD
Wojtek Duda
10 grudnia 2012, 22:35
Drogi Deonie ! Prosze uprzejmie: prezentuj newsy z róźnych źródeł i róźne opinie (i z lewa i z prawa) , ale są jednak granice. Tabloid GPC jako źródło newsa ? Miesięcznik 'Egzorcysta' jako źródło newsa ? 
WD
Wojtek Duda
10 grudnia 2012, 22:31
Uwaga: jest oświadczenie na stronach TP w tej sprawie. Prosze przeczytac co naprawdę ks. Boniecki sądzi o tej sprawie. No chyba, że ktoś chce wyrabiać sobie zdanie na temat ludzi na podstawie dziwnych tabloidów w rodzaju GPC.  http://tygodnik.onet.pl/30,0,78958,oswiadczenie,artykul.html
C
cm
10 grudnia 2012, 19:53
"Dla niego samego byłoby lepiej, by uszanował zakaz przełożonych i nie wywoływał swoimi wypowiedziami kontrowersji dla poklasku laickich mediów." Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski niech zacznie od siebie i wytłumaczy czemu miało służyć jego wywęszenie homoseksulanej kurii biskupiej (książka "Chodzi mi tylko o prawdę"). To jest właśnie obłuda Gazety Polskiej. Autorytetem jest ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Nawet w Niedzieli nie kryto oburzenia wypowiedziami tego księdza. 
E
ewa
10 grudnia 2012, 19:47
dziwie się bardzo że jeszcze ten człowiek jest księdzem i nosi sutannę. I dziwić się czemu jasnogórski obraz został w ten sposób potraktowany, przykład idzie z góry. Powinien zostać suspendowany!!! Wtedy przestanie w końcu mieszać katolikom w głowach Jak widać Lucyfer rozpoczął kolejną wojnę z Kościołem, mając za swych pomagierów takich ludzi jak Boniecki.
C
cm
10 grudnia 2012, 19:29
Oczywiście obłudnej Gazecie Polskiej nie przeszkadzało jak na jej łamach A. Ścios opluwał Episkopat za pojednanie. Taka obłudna gazeta nie jest źródłem do cytowania, chyba tylko żeby pokazać jej obłudę. 
E
es
10 grudnia 2012, 19:03
dziwie się bardzo że jeszcze ten człowiek jest księdzem i nosi sutannę. I dziwić się czemu jasnogórski obraz został w ten sposób potraktowany, przykład idzie z góry. Powinien zostać suspendowany!!! Wtedy przestanie w końcu mieszać katolikom w głowach
AB
Antek Boryna
10 grudnia 2012, 17:03
DO KOŚCIOŁA "OTWARTEGO" WCHODZI TAKŻE SZATAN Obaj panowie księża ubolewając nad brakiem "otwartości" polskiego kościoła wiedzą doskonale, że przez nie strzeżoną bramę może doń przenikać wszelka rewolucyjna myśl, szeroko pojęty liberalizm, a w konsekwencji sam szatan. Ich postawy wpisują się w szeroko zakrojoną walkę z KK w Polsce i uzewnętrzniają się w chwilach jej nasilenia, żeby przywołać choćby świętokradzki atak na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. W tej sytuacji pozostaje tylko jedno, radykalne rozwiązanie: obaj "reformatorzy" i przyjaciela Nargala i Palikota powinni natychmiast zostać wykluczeni ze stanu kapłańskiego. O to powinni zadbać przede wszystkim przełożeni. Opieszałość i pozostawienie problemu bez podjęcia zdecydowanych kroków obciąża poważnie reputacje obu zakonów.
AB
Antek Boryna
10 grudnia 2012, 17:03
DO KOŚCIOŁA "OTWARTEGO" WCHODZI TAKŻE SZATAN Obaj panowie księża ubolewając nad brakiem "otwartości" polskiego kościoła wiedzą doskonale, że przez nie strzeżoną bramę może doń przenikać wszelka rewolucyjna myśl, szeroko pojęty liberalizm, a w konsekwencji sam szatan. Ich postawy wpisują się w szeroko zakrojoną walkę z KK w Polsce i uzewnętrzniają się w chwilach jej nasilenia, żeby przywołać choćby świętokradzki atak na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. W tej sytuacji pozostaje tylko jedno, radykalne rozwiązanie: obaj "reformatorzy" i przyjaciela Nargala i Palikota powinni natychmiast zostać wykluczeni ze stanu kapłańskiego. O to powinni zadbać przede wszystkim przełożeni. Opieszałość i pozostawienie problemu bez podjęcia zdecydowanych kroków obciąża poważnie reputacje obu zakonów.
AB
Antek Boryna
10 grudnia 2012, 17:03
DO KOŚCIOŁA "OTWARTEGO" WCHODZI TAKŻE SZATAN Obaj panowie księża ubolewając nad brakiem "otwartości" polskiego kościoła wiedzą doskonale, że przez nie strzeżoną bramę może doń przenikać wszelka rewolucyjna myśl, szeroko pojęty liberalizm, a w konsekwencji sam szatan. Ich postawy wpisują się w szeroko zakrojoną walkę z KK w Polsce i uzewnętrzniają się w chwilach jej nasilenia, żeby przywołać choćby świętokradzki atak na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. W tej sytuacji pozostaje tylko jedno, radykalne rozwiązanie: obaj "reformatorzy" i przyjaciela Nargala i Palikota powinni natychmiast zostać wykluczeni ze stanu kapłańskiego. O to powinni zadbać przede wszystkim przełożeni. Opieszałość i pozostawienie problemu bez podjęcia zdecydowanych kroków obciąża poważnie reputacje obu zakonów.
P
pg
10 grudnia 2012, 16:34
Wojtas: zgadzam się z Grzegorzem. Kto czytuje ks. Bonieckiego, lub o.Ziębe (czy to w TP czy poza nim), powinien wiedzieć, że te osoby sercem i rozumem są za chrześcijaństwem i za człowiekiem. Natomiast GPC już zupełnie odjeżdża. Nie odbieram tego ks.Bonieckiemu i o.Ziębie. Tym bardziej smutne i niezrozumiałe są tego typu ich wypowiedzi. Jezeli chodzi o GPC to odjeżdza dlatego, że nas o tym informuje???
T
Tutaj
10 grudnia 2012, 16:13
http://www.pch24.pl/ks--boniecki-znow-przeciw-krzyzowi,10650,i.html
T
tak
10 grudnia 2012, 15:30
ci, którzy są wierzący i czują więź z KK, jak myslicie jak by na to zareagował JPII. Byłby szczęsliwy? Przyłączył by sie do głosów belina, wojtasa i im podobnych? On , który tak kochał Kościół , jako oblubiennicę Jezusa Chrystusa? Cieszyłby się, że krzyż jest wyrzucany z miejsc publicznych przy wsparciu tych, którzy uważają się za wierzących? Wczoraj przeczytałem, żew  Rockefeller Plaza w Nowym Yorku zbudowano 8 metrową menorę, aby uczcić żydowskie święto Hanukka. Mnie to nie przeszkadza i Wam też nie. Dlaczego przeszkadza Wam krzyż?
10 grudnia 2012, 15:08
Dla osób kierujących się tzw, wiarą symboliczną, krzyż wiszący w Sejmie jest ważny. Dla zwykłego katolika czy ateisty sprawa to nie istotna, bo nie ma nic wspólnego z jego wiarą czy jej brakiem.
10 grudnia 2012, 14:58
@theONA: Nie zawsze (nie mówię, że tym przypadku), krzyż jest, ja to mówisz, niezbędny. To zależy - jeśli jest on tylko i wyłącznie po to, aby być elementem przetargu politycznego, albo, po to aby szczuć jednych na drugich (vide: casus p.Świtonia i słynnego żwirowska), to może raczej bliższe jest to bluźnierstwu niż ewangelizacji. Co do szczucia - warto jeszcze zadać pytanie, kto naprawdę szczuje. Ale wracając do tematu, ponieważ komentuję tekst dotyczący konkretnej wypowiedzi na temat konkretnego miejsca z krzyżem lub bez, istotą jest jak dla mnie fakt, że takie słowa na temat obecności tegoż krzyża w tymże miejscu padły z ust katolickiego księdza. W ustach polityka np. pokroju J.Palikota zdziwiłyby mnie o tyle, że ten ostatni już od co najmniej kilku lat nie jest w stanie wypowiedzieć się, nie szukając przy tym okazji do obrażenia takiej czy innej wartości i grupy osób. W ustach katolickiego księdza po prostu mnie szokują. Dlatego też napisałam wcześniej, że lepiej byłoby, gdyby ks. Boniecki w tej sprawie milczał.
WD
Wojtek Duda
10 grudnia 2012, 14:23
zgadzam się z Grzegorzem. Kto czytuje ks. Bonieckiego, lub o.Ziębe (czy to w TP czy poza nim), powinien wiedzieć, że te osoby sercem i rozumem są za chrześcijaństwem i za człowiekiem. Natomiast GPC już zupełnie odjeżdża.  @theONA: Nie zawsze (nie mówię, że tym przypadku), krzyż jest, ja to mówisz,  niezbędny. To zależy - jeśli jest on tylko i wyłącznie po to, aby być elementem przetargu politycznego, albo, po to aby szczuć jednych na drugich (vide: casus p.Świtonia i słynnego żwirowska), to może raczej bliższe jest to bluźnierstwu niż ewangelizacji. 
10 grudnia 2012, 14:05
Witaj, Grzegorzu. Ale co ewentualnie byłoby w tej kwestii np. nieznane i niepewne? Wypowiedź katolickiego księdza na temat zbędności krzyża w bardzo publicznym miejscu czy też zdanie komentujących, że jest to co najmniej nie na miejscu? Co do źródła poglądów ks. Bonieckiego, to naprawdę nikt z nas nie miał wpływu na to, że autor nie ograniczał się do "Tygodnika Powszechnego". A skoro tak było, to nie jest istotne według mnie źródło, tylko to, czy wypowiedź miała miejsce i jaka była jej treść. Tak więc nie widzę powodu do dorysowywania rogów GPC, jesli to, co napisano, to prawda. Naprawdę, nikt z komentujących nie odpowiada za fakt, że informacja nie pochodzi z mniej według Ciebie kontrowersyjnego źródła.
G
Grzegorz
10 grudnia 2012, 13:56
Myślę, że  byłoby lepiej poznawać prawdziwe poglądy ksiadza Bonieckiego z Tygodnika Powszechnego, a poglądy o. Zięby z jego publikacji. Skróty GPC ze spotkania lepiej pominąć. Szczególnie polecam książkę o. Zięby "Nieznane, niepewne, niebezpieczne - szkic o Europie". Wydaje mi się, że ten tytuł niestety najlepiej oddaje stosunek GPC i komentujących na forum do poglądów o. Bonieckiego i o.Zięby. Ale dlaczego Deon przedrukowuje takie kwiatki z GPC - czy liczba kliknięć jest aż tak ważna ? Szcześć Boże.     
10 grudnia 2012, 13:22
Jestem w szoku. I to pomimio wcześniejszych sensacji. Lepiej już byłoby, gdyby milczał.
WD
Wojtek Duda
10 grudnia 2012, 13:00
ja uważam, że krzyż powinien być w sejmie, z drugiej strony zastanawiam się , dlaczego jest tak, że kogoś ten krzyż razi. Ci ludzie musza być głęboko uprzedzeni (skrzywdzeni !?)) przez KK, albo w cyniczny sposób wykorzystują to do swoich celów (politycznych). I to tak samo z lewa (Palikot & others), jak i z prawa (Jaro & others) - jawiący się jako obrońcy tożsamości chrześcijańskiej. Popatrzcie : gdybym np. pojechał do kraju arabskiego, gdzie od setek lat ludzie wyznają islami ten islam przeplata się z ich kulturą, to, mimo, że jestem katolikiem, nie przeszkadzałoby mi, że gdzieś wisi półksiężyc. Jaki jest więc motyw tych, którym to przeszkadza ? 
B
bo-nie-icki
10 grudnia 2012, 12:30
Ciekawe, jakby się wypowiadał, gdyby w miejscu krzyża wisiała gwiazda z półksiężycem, bądż gwiazda  Dawida? ----------------------------------------------------------------------------- Wtedy byłby to język nienawiści. To oczywiste....
P
pg
10 grudnia 2012, 12:20
Smutne jest to,że o.Maciej Zięba mówi językiem Gazety Wyborczej. A to ona wmawia nam podział na złych i dobrych Polaków i katolików. Natomiast podział w polskim Kościele jest oczywisty i to z powodu m.in. "uwikłań", ale nie są to uwikłania polityczne. Dobrze byłoby ten podział zakończyć z pożytkiem dla polskich katolików. Pytanie tylko,czy jednoczyć powinien się przy biskupach, czy też przy ks.Bonieckim i jego koledze Nergalu. 
&
<jerzy>
10 grudnia 2012, 10:24
Ciekawe, jakby się wypowiadał, gdyby w miejscu krzyża wisiała gwiazda z półksiężycem, bądż gwiazda  Dawida?
P
piotr
10 grudnia 2012, 09:30
Wiele osób chce usuwać krzyż aby pogodzić się ze światem. Ale czy warto szukać zgody, która polega na zakopaniu wiary na prywatnym poletku, a usunięciu jej z życia publicznego, czego symbolem jest krzyż w Sejmie? Przecież każdy powinien swoją wiarę głosić światu. Jestem przeciwny temu aby księża zajmowali się polityką, hodowlą, prowadzeniem wydawnictw, biznesów itp. Księża powinni być kapłanami. Ale obrona wartości chrześcijańskich czy obrona w sprawach życia czy godności człowieka- tutaj milczeć nie wolno zwłaszca księżom.