HRW krytykuje Polskę za prawo aborcyjne

(fot. hrw.org)
PAP / pz

W tegorocznym raporcie o stanie praw człowieka na świecie organizacja Human Rights Watch skrytykowała Polskę za ograniczanie prawa do aborcji. Więcej miejsca niż Polsce poświęcono jednak w raporcie naruszaniu praw człowieka w innych krajach UE.

"Polska nadal posiada jedną z najbardziej restrykcyjnych ustaw aborcyjnych w Europie. W maju Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w sprawie RR przeciwko Polsce, że odmowa dostępu do genetycznych badań prenatalnych i legalnego przerywania ciąży sprowadza się do pogwałcenia zakazu okrutnego i nieludzkiego traktowania osób, jak również naruszania prawa do prywatności i życia rodzinnego" - stwierdza raport w krótkim fragmencie poświęconym Polsce.

Zwrócono w nim też uwagę na wejście w życie w Polsce nowej ustawy przeciw dyskryminacji, "pomimo krytyki ze strony społeczeństwa obywatelskiego, że nie zapewnia ona odpowiedniej ochrony przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową i niepełnosprawność" - jak to ujęto w raporcie.

Znacznie więcej jednak miejsca HRW poświęciła ocenie przestrzegania praw człowieka w innych krajach Unii Europejskiej.

Raport krytykuje m.in. Węgry za inicjatywy rządzącej partii Fidesz, takie jak ustawa o mediach ograniczająca swobodę wypowiedzi i nowa konstytucja, która w ocenie HRW zawiera zapisy umożliwiające dyskryminację kobiet, homoseksualistów i niepełnosprawnych.

Francję skrytykowano za deportację Romów, a kilka innych krajów UE za ograniczanie praw imigrantów i uchodźców politycznych.

"Chociaż UE i jej kraje członkowskie podkreślają wagę praw człowieka w prodemokratycznych ruchach arabskiej wiosny, pozostają niechętne nadaniu priorytetowej rangi prawom człowieka u siebie. Przykładem tego negatywnego podejścia jest polityka wobec imigracji z Afryki Północnej, na przykład wezwania do ograniczenia swobody przemieszczania się w wewnętrznych granicach Unii, spory o ratowanie będących w niebezpieczeństwie uciekinierów na morzach i niechęć do osiedlenia uchodźców z Libii" - czytamy w raporcie.

Zwraca on uwagę na silne wpływy partii ekstremistyczno-populistycznych w Europie w minionym roku i uleganie ich hasłom przez rządy. "Rządy często reagowały (na działalność tych partii) krytykując mniejszości i wprowadzając posunięcia, które naruszały prawa człowieka" - stwierdza raport.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

HRW krytykuje Polskę za prawo aborcyjne
Komentarze (3)
H
hagaf
22 stycznia 2012, 23:26
MOrdercom stop!!!!
22 stycznia 2012, 23:07
To jakaś paranoja? Szczyt zakłamania i obłudy? "[...] odmowa dostępu do genetycznych badań prenatalnych i legalnego przerywania ciąży sprowadza się do pogwałcenia zakazu okrutnego i nieludzkiego traktowania osób, jak również naruszania prawa do prywatności i życia rodzinnego [...]" Czyli chcą powiedzieć, że odmowa dostępu do aborcji to niby okrutne i nieludzkie traktowanie osób? Których osób? Poczętego dziecka? Nie zabijemy go przez rozerwanie na strzępy, to znaczy, że potraktujemy go nieludzko? Matki? Bo nie chcemy, żeby stała się morderczynią - i to oznacza, że traktujemy ją okrutnie? Prawo do prywatności nie obejmuje morderstwa, również w rodzinie. Chore czasy, głupcy nami rządzą i głupcy nas sądzą.
&
<jerzy>
22 stycznia 2012, 22:05
A to ci dopiero "humanitarna" organizacja, bo jakby nie próbować, przełożyć (w tym kontekście) na język polski, to nie działa ona dla dobra człowieka, bowiem nie uznaje praw wszystkich ludzi i żeby brzmiało to jeszcze bardziej przewrotnie, prawa do życia. Nawet jeśli jest to organizacja, której członkowie nie uznają Boga, to każdy kto ma choć odrobinę "maćkowego rozumu" pod czupryną, wie że to istnienie, które ma przyjść na świat, a czasowo "dojrzewa" do tego w matczynym łonie, jest żywe i co najważniejsze jest więcej niż pewne, że to jest człowiek.