Jest śledztwo ws. wypadku na budowie SN

Przy budowie Stadionu Narodowego zginęło 2 robotników (fot. PAP/Paweł Kula)
PAP / zylka

Prokuratura Rejonowa Warszawa – Praga Południe wszczęła w środę śledztwo ws. wypadku dźwigu, do którego doszło na budowie Stadionu Narodowego w Warszawie – poinformowała rzeczniczka praskiej prokuratury okręgowej Renata Mazur.

Dodała, że śledztwo zostało wszczęte z artykułów dotyczących naruszenia zasad BHP i nieumyślnego spowodowania śmierci.

DEON.PL POLECA

 

 

Podczas prac na budowie Stadionu Narodowego w Warszawie dwóch robotników spadło we wtorek z dźwigu: jeden zginął na miejscu, drugi w stanie ciężkim trafił do szpitala i tam zmarł w trakcie operacji.

Z ustaleń Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że w trakcie montażu doszło do urwania się pomostu roboczego, z którego wykonywane były prace i upadku z wysokości 18 metrów. Prace prowadziła firma podwykonawcza z Włocławka. Mężczyźni w chwili wypadku znajdowali się w przenoszonej przez dźwig metalowej klatce, która jest używana przy pracach montażowych na wysokości; do wypadku doszło podczas montażu oświetlenia na jednym z szybów komunikacyjnych.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Jego przyczyny bada inspekcja pracy oraz specjalny zespół powołany przez generalnego wykonawcę Stadionu Narodowego - konsorcjum firm Alpine-Hydrobudowa Polska-PBG.

Stadion ma powstać do połowy 2011 r. Ma być najbardziej nowoczesną areną piłkarską w Europie. Konstrukcja powstaje w niecce dawnego Stadionu Dziesięciolecia. Unikatowym rozwiązaniem ma być ruchomy dach stadionu zawieszony na stalowych linach, ze stalową zwisającą pośrodku iglicą.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jest śledztwo ws. wypadku na budowie SN
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.