Kaczyński: Rolnicy potrzebują wsparcia rządu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zarzucił obecnemu rządowi zaniedbanie spraw wsi. Jego zdaniem rząd powinien zadbać m.in. o stabilizację cen na produkty rolne oraz wesprzeć grupy producenckie rolników.
Podstawowym problemem rolników - jak powiedział - są niskie i zmienne ceny tytoniu, które w ostatnich latach jeszcze spadły. Zaznaczył, że zmienność cen dotyczy także innych produktów rolnych i rząd powinien podjąć działania mające na celu stabilizację cen. - Brak jakiegokolwiek wysiłku państwa, żeby utrzymać ceny produkcji artykułów rolnych na tym samym poziomie, albo przynajmniej, żeby były jakieś widełki. Rząd może coś zrobić, tylko musi chcieć - powiedział szef PiS.
Zdaniem Kaczyńskiego rząd powinien także wspierać grupy producenckie, które zrzeszają plantatorów tytoniu i inne różne grupy rolników. Według niego zakłady, które skupują tytoń, chcą omijać grupy i zawierać umowy indywidualnie z rolnikami, a to stawia rolnika w trudniejszej sytuacji i osłabia jego pozycję. - To jest rola państwa, żeby tego rodzaju przedsięwzięcia w Polsce bardzo powszechne w różnych dziedzinach wspierać i uniemożliwiać tego rodzaju praktyki bijące w producentów - dodał.
Inny problem, jaki wskazał prezes PiS, to spodziewana w UE decyzja o wyłączeniu z produkcji najczęściej uprawianej w Polsce odmiany tytoniu. - Konkurencja w Unii działa. Jeśli jakiś kraj pozwoli na to, żeby go uderzali, to będą go uderzać i w końcu w ogóle tę produkcję wyłączą i tysiące ludzi - gdzie na wsi się bardzo ciężko żyje, na wsi mamy połowę dochodów na przeciętnego członka rodziny porównaniu z miastem, a przecież miasta też nie są wcale bardzo bogate - straci pracę - powiedział.
- Przeciwko temu trzeba protestować i trzeba domagać się od tego rządu, żeby się z tego rozliczył i żeby przestał tą białą flagą ciągle na różnych kierunkach w każdej sprawie machać, żeby ją zmieniał na inną - dodał.
Minister rolnictwa Marek Sawicki powiedział w czwartek dziennikarzom, że ma dobrą informację dla producentów tytoniu. - Dzisiaj kierownictwo przyjęło projekt zmiany ustawy, która daje szansę od przyszłego roku na uruchomienie dopłat dla producentów do tzw. tytoniu jakościowego. Po dwóch latach negocjacji z KE dostaliśmy zgodę na dofinansowanie jakościowych upraw tytoniu w Polsce. Pieniądze będą pochodziły z puli płatności bezpośrednich w ramach tzw. art. 68 - poinformował.
Dopłaty będą otrzymywali rolnicy produkujący tytoń spełniający określone wymagania jakościowe. Aby mogli oni dostać taką dopłatę muszą m.in. zawrzeć umowę na uprawę tytoniu lub umowę kontraktacji w ramach (w przypadku grup producentów tytoniu) z zatwierdzonym tzw. pierwszym przetwórcą surowca tytoniowego. Na ten będzie cel ok. 30 mln euro rocznie z budżetu UE. Wysokość stawek płatności ma być zróżnicowana pomiędzy poszczególnymi grupami odmian tytoniu i określana proporcjonalnie do uzyskanej ceny skupu. Teraz projekt ustawy zostanie skierowany do uzgodnień społecznych.
Natomiast odnosząc się do sprawy systemu emerytalnego Kaczyński ocenił, że należy zostawić decyzję Polakom - "czy wolą mieć emeryturę na tych zasadach, do których się przyzwyczaili, że to jest jakiś procent uposażenia z jakiegoś okresu, czy też wolą loterię, ruletkę". Kaczyński zaznaczył, że już wiadomo, iż z obecnego systemu niektórzy dostaną po kilkaset złotych i będą to jeszcze niższe renty i emerytury niż z KRUS.
- Uświadomimy, że operacja OFE, która miała przekonywać Polaków, że dzięki OFE będą odpoczywali na Hawajach w wieku emerytalnym, to było największe oszustwo, jakiego się dopuszczono w okresie ostatnich 22 lat - powiedział.
Skomentuj artykuł