Kamil Durczok jednak trafi do aresztu?

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
PAP / pp

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim rozpatrzy zażalenie piotrkowskiej prokuratury na decyzję o niearesztowaniu Kamila Durczoka, podejrzanego m.in. o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba nietrzeźwa.

Jak podała we wtorek rzeczniczka Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim Agnieszka Leżańska, posiedzenie w sprawie rozpoznania zażalenia wyznaczono na 14 sierpnia.

Zażalenie na decyzję o niearesztowaniu Kamila Durczoka, podejrzanego m.in. o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim - która wcześniej przejęła śledztwo od prokuratury rejonowej - skierowała do sądu w piątek.

W związku z udziałem w zdarzeniu drogowym Durczok usłyszał dwa zarzuty: sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości, oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. W chwili zdarzenia dziennikarz miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o aresztowanie podejrzanego, ale sąd nie przychylił się do tego i zastosował wobec dziennikarza poręczenie majątkowe w kwocie 15 tys. zł, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

26 lipca na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim 51-letni Kamil Durczok uczestniczył w kolizji na remontowanym odcinku trasy. Jadąc samochodem BMW w kierunku Katowic, najechał na pachołki oddzielające pasy ruchu. Następnie jeden z pachołków uderzył w auto nadjeżdżające z przeciwka. Nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał.

Jak się okazało, dziennikarz miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu został przewieziony do piotrkowskiej prokuratury rejonowej, gdzie przedstawiono mu zarzuty. Przyznał się tylko do jazdy pod wpływem alkoholu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kamil Durczok jednak trafi do aresztu?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.