Kilkanaście pilnych projektów rządowych
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała w czwartek, że do tej pory wpłynęło do Sejmu kilkanaście rządowych projektów z klauzulą "pilne".
- Jest bardzo dużo projektów i to nie są tylko ustawy rządowe. Jest też oczywiście mnóstwo projektów poselskich - powiedziała Kopacz na czwartkowym briefingu prasowym, pytana ile projektów rządowych do tej pory wpłynęło do Sejmu. Jak zaznaczyła, do laski marszałkowskiej wpłynęło już kilkanaście rządowych projektów oznaczonych jako "pilne".
Kopacz powiedziała również, że w ostatnim czasie "odmroziła" też projekty obywatelskie, które jeszcze od zeszłej kadencji czekały na rozpatrzenie. - One zostały udostępnione, mają swój numer druku. Zostały albo skierowane do komisji, albo wręcz do pierwszego czytania - dodała marszałek Sejmu.
- Będzie państwo świadkiem tego, że będziemy pracować dość długo. Będziemy pracować nawet w dni sejmowe po północy, a jak trzeba będzie będziemy pracować na dodatkowych posiedzeniach Sejmu. To jest miejsce pracy - podkreśliła Kopacz.
Marszałek Sejmu powiedziała też, że dba o to, aby, jeśli w sprawie projektu nie odbywały się konsultacje społeczne, przedstawiciele strony społecznej byli zapraszani na posiedzenia komisji. Jak powiedziała, zapewniła też Krajową Radę Sądowniczą, że będą z nią konsultowane w szczególności projekty zmian w kodeksach.
W środę premier Donald Tusk ocenił, że tempo prac nad zmianami, które zapowiedział w swoim expose dwa miesiące temu, jest ponadprzeciętne. - Zimą powinnyśmy zakończyć pracę, włącznie z podpisami prezydenta, nad wszystkimi kluczowymi projektami - zadeklarował.
Skomentuj artykuł